Temat: Witariaznim

Witarianizm to odmiana weganizmu czy wegetarianizmu. Polega na jedzeniu tylko surowych produktów roślinnych. Co myślicie o takiej diecie ? Był ktoś z was ? Jakie efekty ?

Ja nie byłam I raczej nie zamierzam, bo lubię sobie pojeść I wystarczy mi weganizm ;D. Wydaje mi się, że osoby na tej surowej diecie chodzą cały czas głodne I mają niedobory. Chociaż z 2 strony podobno surowe warzywa I owoce są bardzo zdrowe. No nie wiem. Słyszałam na ten temat dużo pozytywnych I negatywnych opiń. Na pewno nie każdemu taka dieta służy, więc mam zdanie po środku. A wy jakie macie zdanie na ten temat ? Może ktoś z was jest ? I jak efekty ?

Bardzo urozmaicona ta dieta. Brzmi smacznie, chyba spróbuję.

Idę zjeść surowego ziemniaka na śniadanie, bywajcie.

kropka36 napisał(a):

Bardzo urozmaicona ta dieta. Brzmi smacznie, chyba spróbuję.Idę zjeść surowego ziemniaka na śniadanie, bywajcie.
 (smiech) smacznego

Ja mam bardzo negatywną opinię na temat tego typu dziwacznych diet, więc nigdy w życiu bym na taką nie przeszła. Niech każdy je sobie jednak co chce, nigdy bym nie pytana nie skrytykowała czyjejś diety, nie ważne czy ktoś się skupia na surowych owocach i warzywach czy na pizzy i batonach. W związku z tym bardzo alergicznie reaguję też na jakiekolwiek nieuzasadnione próby zmiany mojej diety 

Nie no... ludzie lubią popadać w tego typu skrajności. Dieta tak zwana surowa, moim zdaniem jest już przegięciem. Interesują się tym faktycznie jacyś maniacy zdrowa i natury. Jeść takie jak natura dała... bo podobno najzdrowsze i najsmaczniejsze w ogóle nieprzetworzone.... za dużo zachodu żeby "ugotować" coś wymyślnego, no chyba że komuś wystarcza jeść surówkę z marchewką i jabłkiem przez cały czas :D

Nie wiem co tutaj podziwiac? Ograniczenia? Kazdy czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do ograniczen, kwestia czasu.

Na taki sposób żywienia przechodzi się bardzo stopniowo ,ogranicza grupy pokarmowe i wprowadzenie coraz więcej surowizny . Wierzę,że można się na tym dobrze czuć . Źródło tłuszczy to orzechy siemię lniane ,logiczne ze nikt nie będzie jadł ziemniaków i grochu na surowo

Pewnie można, tylko po co?:P

Pasek wagi

zabka277 napisał(a):

Na taki sposób żywienia przechodzi się bardzo stopniowo ,ogranicza grupy pokarmowe i wprowadzenie coraz więcej surowizny . Wierzę,że można się na tym dobrze czuć . Źródło tłuszczy to orzechy siemię lniane ,logiczne ze nikt nie będzie jadł ziemniaków i grochu na surowo

Może i tak, tylko po co? Niektórzy dobrze się czują jedząc głównie fast-foody, więc nie przeczę, że i jedząc surowiznę można się dobrze czuć. Ale racjonalną dietą bym tego nie nazwała. Dla mnie to bzdura, ale jak ktoś tak chce, to jego sprawa.

To chyba odmiana weganizmu. Nie dałabym rady. Choć lubię oglądać na you tube osoby które sa na tej diecie. Np Aga in USA nagrywa fajne filmiki 

Kiedyś próbowałam. Ale byłam zbyt osłabiona, biegać nie miałam siły i zaraz złapałam jakieś infekcje. Może źle do tego podeszłam. 

kropka36 napisał(a):

zabka277 napisał(a):

Na taki sposób żywienia przechodzi się bardzo stopniowo ,ogranicza grupy pokarmowe i wprowadzenie coraz więcej surowizny . Wierzę,że można się na tym dobrze czuć . Źródło tłuszczy to orzechy siemię lniane ,logiczne ze nikt nie będzie jadł ziemniaków i grochu na surowo
Może i tak, tylko po co? Niektórzy dobrze się czują jedząc głównie fast-foody, więc nie przeczę, że i jedząc surowiznę można się dobrze czuć. Ale racjonalną dietą bym tego nie nazwała. Dla mnie to bzdura, ale jak ktoś tak chce, to jego sprawa.

Jakoś ciężko mi uwierzyć w to, że ktoś dobrze się czuje jedząc prawie same fast foody.

Co do diety to sama bym się na nią nie zdecydowała. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.