- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
27 maja 2013, 18:31
co myslicie jak widzicie taka pare? moze same w takich zwiazkach jestescie?
moja sytuacja wyglada tak, ze zawsze mialam chlopakow ktorzy raczej byli wieksi ode mnie a teraz spotykam sie z chlopakiem ktory jest wysoki i chudy a ja niska i z 20kg nadwagi... ciagle sie zastanawiam co on we mnie widzi bo troche chyba smiesznie wygladamy razem.. do ladnych tez nie naleze... zawsze jak poznaje sie z jego znajomymi, to mam wrazenie ze kazdy sie zastanawia skad on mnie wzial, ze jestem wieksza od niego o 2 razy. i az mi sie go doslownie szkoda robi ze pewnie sie z niego smieja i mam wyrzuty sumienia :/ Czasem bym chciala mu np usiasc na kolanach, to nie moge bo bym mu chyba nogi zgniotla. Tez mi glupio jak mnie przytula i ledwo objac umie
az sie boje co bedzie w lato jak bedzie chcial pojsc gdzies nad wode a ja sie bede musiala glupio wymigiwac... czasem mam takie glupie mysli zeby sie nie angazowac bo sie boje ze wkoncu sam sie zorientuje co on robi z takim grubasem i mnie oleje, mimo ze widze ze mu zalezy.. to i tak ciagle mam takie glupie mysli....
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
27 maja 2013, 19:10
kurcze to znalazłaś chłopaka który zaakceptowałto ze masz tak dużą wagę i nie robi Ci jakiś docinków z tego powodu to sie powinnaś cieszyć a nie odchudzać ;)
27 maja 2013, 19:17
myślę, że skoro poznał Cię z 20kg nadwagą i akceptuję Cię jaką jesteś to nie powinnaś sie przejmować tym co mogą myśleć jego znajomi. Ludziom różne rzeczy się nie podobają, różne rzeczy mówią /myślą (mówić oraz myśleć będą). Jeśli czujesz się niekomfortowo w tej sytuacji to jest to dobra motywacja do zrzucenia nadwagi, ale nie przejmuj się opinią innych, szkoda psuć sobie humor, chudnij dla siebie nie dla nich. Nagrodą dla Ciebie będą ich miny gdy zobaczą jak się zmieniasz.
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3382
27 maja 2013, 19:19
u mnie było na odwrót, moja pierwsza miłość to byl wielki misio, ponad 100 kilo a ja maleńka. Wierz mi, jesli on kocha to nie obchodzi go ile ważysz. Dla mnie to byl ukochany misiek i nic mi w nim nie przeszkadzało. Ciesz się tym związkiem
. życzę powodzenia
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
27 maja 2013, 19:19
teraz schudłam i waze mniej wiecej tyle samo co moj facet, ktory jest troszke wyzszy ode mnie. Wczesnij wazylam prawie 90 kg i jakos z tym zylam ;) wazne ze on cie kocha a ty jego ;)
27 maja 2013, 19:21
Jeśli tobie nie przeszkadza, jemu też nie, to nie widze problemu.
Ja schudłam i jest fajnie, bo teraz on może mnie podnieść :D
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2895
27 maja 2013, 19:23
Najwidoczniej jemu to nie przeszkadza, kocha Cie taką jaką jesteś :) a jeżeli Ty się źle z tym czujesz to raz dwa bież się do roboty, ćwiczenia, dietka i szybko zrzucisz :) powodzenia i nie zamartwiaj się tak
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1092
27 maja 2013, 19:24
To nic złośliwego z mojej strony, jeśli Ci to przeszkadza to schudnij! :) Chłopak kocha Cię taką jaką jesteś, więc to powinno dać Ci do myślenia:)
- Dołączył: 2012-10-27
- Miasto: Ciasteczkowo
- Liczba postów: 981
27 maja 2013, 19:25
ja też tak am ale w niczym nam to nie przeszkadza mąż mnie kocha i akceptuje taką jaka jestem i to jest najważniejsze
27 maja 2013, 19:27
U mnie było tak samo. Tylko, że dodatkowo mój mąż ma lekką niedowagę. Jest szczuplutki. Jak się poznaliśmy ja ważyłam 80 kg, a on 65!!! Miałam identyczne myśli. Pomimo tego zaczęłam się odchudzać i teraz ważymy tyle samo, ja wciąż walczę, ale już wyglądam o niebo lepiej. Jak się go zapytałam co on wtedy we mnie widział, to mówi, że był rzeczywiście ślepy i w ogóle nie zauważał tego, że jestem za gruba. On twierdzi, że czuł się za chudy, a nie że ja za gruba. Teraz jak wspólnie oglądamy zdjęcia z tamtego okresu, to mówi do mnie " o Boże ja nie wiedziałem, że Ty byłaś taka gruba" hihih!! Nie przejmuj się, może Twój też nie widzi;p Zanim jednak przejrzy na oczy, Ty zdążysz schudnąć jak ja:D
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 680
27 maja 2013, 19:30
ja myślę że powinnaś pokochać siebie i czuć się swobodnie w swojej skórze i jeśli ten chłopak sprawia że czujesz się gorzej, mniej zmotywowana i po prostu nieatrakcyjna to powinnaś go sobie odpuścić póki związek kiełkuje