Temat: Po jakim czasie poczułaś, że Go kochasz? ;]

Od jakiś 4 miesięcy widuję się z pewnym chłopakiem. Wychodzimy do kina, na obiady, do znajomych, normalnie jak para ... on oficjalnie nic nie zaproponował, po prostu się widujemy, ale ostatnio podczas zbliżenia powiedział, że chyba jest we mnie zakochany, a ja ...NIC. 
Uśmiechnęłam się, chyba coś bąknęłam, że nie wiem, w każdym razie trochę mnie zamurowało i dało do myślenia. Naprawdę Go lubię, podoba mi się, lubię się z nim widywać, nawet troszkę mi przeszkadza gdy nie spotykamy się dłużej niz parę dni ;p, ale... stanowczo nie nazwałabym tego miłością... nawet zakochaniem nie. I teraz pytanie: po jakim czasie Wy poczułyście coś więcej? Miłość sie od pierwszego wejrzenia, czy troszkę czasu minęło (; ?
Pasek wagi
hmmm....po paru tygodniach ?? jakoś tak...na początku zupełnie mi się nie podobał hehe :)
Pasek wagi
hmm powiem Ci tak, może to nie będzie odpowiedź na Twoje pytanie, ale od 2 tygodni spotykam się z jednym chłopakiem a od tygodnia jesteśmy razem i On mi już na drugim spotkaniu powiedział, że mnie kocha a ja się tylko usmiechnęłam. Z jednej strony to było fajne, ale z drugiej nie wiedziałam co powiedzieć bo za szybko to było. Ja jeszcze Mu tego nie powiedziałam, oczywiście lubię spędzać z Nim czas, już tęsknię jak pójdzie ode mnie a mieszkamy 15 min od siebie :) Ale mam nadzieję, że wkrótce Go pokocham bo to naprawdę zaje**sty facet i długo takiego szukałam i jestem przy Nim naprawdę szczęśliwa:) Sama poczujesz czy to jest to, przecież nie będzie Ci kazać mówić, że Go kochasz jak tak nie jest. Nie zmuszaj się do uczuć:)
hmm kurcze - zauroczenie dość szybko poczułam - w sumie od razu hehe ale kiedy to się przerodziło w miłość tego niestety nie wiem ;( ale po miesiącu mu powiedziałam ze go kocham wiec chyba już to czułam :)
U mnie trwało to długo, ponieważ wcześniej był moim przyjacielem. W pewnym momencie poczułam, że nie wyobrażam sobie życia bez niego, że podświadomie szukam facetów, którzy byliby do niego podobni. Wiedziałam, że mnie kocha, bo kilka razy mi to powiedział, ale ja musiałam do tego dojrzeć. Zajęło mi to kilka lat i jestem mu niezmiernie wdzięczna, że czekał i był wytrwały w swoich dążeniach :)
Że tak zapytam: jestescie 4 miesiące razem i Ty go nie kochasz, a on chyba jest zakochany? To co było motorem napędowym Waszego związku? Bo w ogóle nie czuję racji bytu tego związku...???

Od początku. On wyznał mi miłość w ciągu 2 tygodni od początku bycia razem.
mój ukochany po 6 miesiącach bycia ze sobą powiedział, że mnie kocha poczułam wtedy takie ukłucie w sercu i bez wahania odpowiedziałam, że ja jego też ( chociaż już trochę wcześniej czułam to, ale czekałam na ruch z jego strony).
Zauroczenie poczułam dosyć szybko, ale z czasem minęło teraz jestem na etapie stwierdzenia, że baardzo miło mi się z nim spędza czas, w sumie zachowujemy się jak para, a parą nie jesteśmy...
Pasek wagi

slaids napisał(a):

Że tak zapytam: jestescie 4 miesiące razem i Ty go nie kochasz, a on chyba jest zakochany? To co było motorem napędowym Waszego związku? Bo w ogóle nie czuję racji bytu tego związku...???Od początku. On wyznał mi miłość w ciągu 2 tygodni od początku bycia razem.

Nie jesteśmy w związku, chyba nie przeczytałaś zbyt dokładnie ;] ;p Ale tak poza tym, to chyba zdajesz sobie sprawę, że nie wszyscy mówią 'kocham' po dwóch tygodniach? ;D
Pasek wagi

O.N.a.A napisał(a):

Zauroczenie poczułam dosyć szybko, ale z czasem minęło teraz jestem na etapie stwierdzenia, że baardzo miło mi się z nim spędza czas, w sumie zachowujemy się jak para, a parą nie jesteśmy...

No ja mam coś podobnego. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.