- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 sierpnia 2012, 09:10
21 sierpnia 2012, 13:02
21 sierpnia 2012, 13:14
Ile jesteście ze sobą?Dłużej jak 3 lata?To szacunekWyjaśnimy może jedną rzecz...są wady,które ujawniają się po czasie i nie można ich akceptować bo do niczego dobrego nie doprowadzą.Np...mój i koleżanki mąż mają awersje do mycia zębów,jak nie dopilnujemy to wyjdą z domu z oddechem smoka...i gadanie nasze nic nie daje!No wybaczcie ale ja tego nigdy nie zaakceptuje!Miłość jest wtedy kiedy patrzysz na drugą osobę i masz łzy w oczach ze szczęścia a On z zatroskaniem pyta czy coś się stało, kiedy tęsknisz za nim zaraz jak wyjdzie z domu, kiedy wydaje Ci się piękniejszy mimo upływającego czasu, kiedy możecie siedzieć w milczeniu i ciszy bo niepotrzebne są żadne słowa, kiedy nakrywasz go w nocy kołdrą by nie było mu za chłodno ( choć jest gorąco jak cholera) , kiedy robi wszystko byś była szczęśliwa i sama robisz takie gesty bezwiednie, czujesz się wyjątkowo przy tej osobie i ufasz jej, kiedy rozmawiacie językiem dla innych niezrozumiałym ,kiedy cieszycie się każdą chwilą spędzoną razem, kiedy widzimy wady tej osoby (bo któż ich nie ma) ale wam nie przeszkadzają lub wydają się zabawne, kiedy wzajemnie się szanujecie i kiedy wiesz że jest ona twoim dopełnieniem że jesteście jak" jing i jang " i jedno bez drugiego już sobie życia nie wyobraża. Taka jest moja miłość i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie
to nie jest wada, to lenistwo:)
21 sierpnia 2012, 13:30
Hey ! Jestem już taka stara a mimo to po przeczytaniu tego na jednym z forum "to nie miłośćto nie zauroczenieZakochany czy zauroczony człowiek nie kalkuluje"zaczęłam się zastanawiać co czuję i czy w ogóle to ma sens ....bo ... ja chyba kalkuluję ... czy dostrzeganie wad i nie odpowiednich zachowań to kalkulacja ?Wydaje mi się że jako kobieta powinnam się czuć wspaniale przy swoim facecie ... ale ... niestety nie zawsze tak jest ...czym w takim razie jest miłość ???
Edytowany przez FatPrincess 21 sierpnia 2012, 13:35
21 sierpnia 2012, 13:44
Człowiek zawsze jak się zakocha czy zauroczy to na początku widzi partnera w samych superlatywach. Te wszystkie "złote myśli" przychodzą do głowy na samym początku. Przy zakochaniu.przy miłości już nie ma tak fajnie. Miłość przychodzi po czasie. Miłość jest wtedy, kiedy mimo wszystkich wad, które widzimy i wszystkich problemów, przez które przechodzimy nadal chcemy być z tą osobą. I nie wyobrażamy sobie być bez niej. Miłość nie jest łatwa. (;No i oczywiście to musi wypływać od obu partnerów, a nie, że jedno się stara, a drugie nie. Wtedy lepiej ze związku zrezygnować.Hey ! Jestem już taka stara a mimo to po przeczytaniu tego na jednym z forum "to nie miłośćto nie zauroczenieZakochany czy zauroczony człowiek nie kalkuluje"zaczęłam się zastanawiać co czuję i czy w ogóle to ma sens ....bo ... ja chyba kalkuluję ... czy dostrzeganie wad i nie odpowiednich zachowań to kalkulacja ?Wydaje mi się że jako kobieta powinnam się czuć wspaniale przy swoim facecie ... ale ... niestety nie zawsze tak jest ...czym w takim razie jest miłość ???
21 sierpnia 2012, 13:51
21 sierpnia 2012, 14:19
ale powiedz jak to rozpoznać czy jemu na prawdę zależy ?po czym mam to poznać ?pomoż
a skoro posiadam zdrowy rozsądek to wszystko ze mną ok prawda ;)
Edytowany przez FatPrincess 21 sierpnia 2012, 14:37