Temat: Randka :D potrzebuje pomocy!

Hej wszystkim :D potrzebuje Waszej pomocy, a mianowicie umówiłam się z pewną osobą na sobotę u mnie  ;D, chcę żebyśmy miło spędzili czas. Problem tkwi w tym, że od rozstania z nikim się nie umawiałam, a w poprzednim związku nie było randek :/. Chcę kupić wino tylko nie wiem jakie :/ no i co do tego wina, nie chcę szykować kolacji tylko jakieś przekąski szybkie, łatwe i smaczne :D Pomocy!
Pasek wagi
" nie ma lepszego testu dla faceta niż trzeźwość, jak przejdzie pozytywnie przez takie coś" co za debilne stwierdzenie. Wszystko ma dwie strony, jak się trochę nawali i będzie pajacował to znaczy, że jest lipa a ona tego nie będzie wiedzieć bo tego nie sprawdziła... i co wtedy? Jak koleś po pijaku potrafi się zachować to jest coś.....
to on samochodem ;d? uuuu nie stawiaj na stół %
i jeszcze jedno najpierw to się obserwuje faceta jak się zachowuje w stosunku do Ciebie przy ludziach, potem jak sam na sam a potem ewentualnie po alko- i na pewno tego wszystkiego nie mieścimy na pierwszej randce- radzę zacząc od "przy ludziach"- wtedy najlepiej widać czy facet jest ogarnięty czy nie.
Nie przyzwyczajaj go do dobrego od razu i do tego, ze przychodzi na gotowe bo sie przyzwyczai i bedzie chcial tak non stop przychodzic do Ciebie na chate, jescze dojdzie seks to juz calkiem bedzie wniebowziety ( sorcia za szczerosc), wiem, bo kiedys zaprosilam typka do siebie na wino produkcji mojego taty plus jakies slodkosci ( dla sprostowania dodam, ze nie na pierwszej randce tylko moze  na 10 dopiero) to potem chcial non stop przychodzic do mnie i pic i sie pasc ( bez seksu jakby co).

co do pyt. to moze czerwone carlo rossi.
Pasek wagi

Ana899 napisał(a):

ja bym podała deskę serów do czerwonego wytrawnego wina (mniam ) do tego może winogrona (różowe i białe)ewentualnie jakąś lekką sałatkę (z kurczakiem/tuńczykiem/łososiem/serek/szynką wędzoną) i może bruschetty. albo na słodko z różowym winkiem pólsłodkim.
 dokładnie tak bym zrobiła : )
rózowe martini <3 <3 + korczki lub sałtka z kurczaka:)
Pasek wagi
pierwsza randka w domu??? 
carlo rossi różowe :) najlepsze :)
Ja nic bym nie rozbila...albo nie zrobilabym ale nie jadla bo zawsze sie upiernicze...nawet suchym chlebem i bylaby siara jakby pomidor spadl mi na bluzke , potem podloge albo stópkę :)
ja bym gdzieś wyszła, nie do domku oj niee...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.