16 lipca 2012, 20:58
Edytowany przez 0cd8d30e7be0e09779ed822ff18f1171 2 czerwca 2015, 22:12
16 lipca 2012, 21:17
mozna tez przesadzic w druga strone..byc taka jedza ze faceci nie podchodza;d wiec uwazaj;)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
16 lipca 2012, 21:17
coś w tym jest że faceci wolą jedzy ale ja jestem zwolenniczką złotych środków :)
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Ndżamena
- Liczba postów: 3142
16 lipca 2012, 21:21
nie ma co generalizować. znam oba typy: jedna jędzowata jak cholera, druga przemiluchna, która czasem udaje, że umie tupnąć nóżką. obie mają facetów, ale mój z kolei co chwilę powtarza, że każda z nich do wrzód na tyłku dla normalnego gościa:D
każda potwora znajdzie swego amatora;)
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
16 lipca 2012, 21:22
ja nie dość, ze jestem jędzą to jeszcze do tego straszną zołzą ale jak widać w szczęśliwym związku od 10 prawie lat ;)
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 314
16 lipca 2012, 21:24
eeech jędze?:) po prostu lubią kobiety, które wiedzą czego chcą i jak coś jest nie tak, to mówią o tym wprost. myślę że to im ułatwia życie:) a tak naprawdę, to mniej ważne jakie kobiety lubią faceci ale jakich facetów Ty lubisz?
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
16 lipca 2012, 21:26
hm... ok od dziś nie jestem miła i fajna tylko jędzowata.. jeśli robię na odwrót nie wychodzi za dobrze
chociaż, co ja gadam:P z moim szczęściem będę 4ever alone (nie, żebym była głupia/brzydka/gruba/etc, po prostu to nie dla mnie:P)
16 lipca 2012, 21:28
To zależy od faceta ,ale w wiekszości taka jędza wydaje im się trudna do zdobycia i zabiegają o nią. U mnie ta metoda sie sprawdziła.. :)
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
16 lipca 2012, 21:30
Elviska napisał(a):
Byłam w związku prawie 4 lata, była miła, zawsze pierwsza wyciągałam rękę, poświeciłam koleżanki dla niego, widywałam się tylko z nim i jego znajomymi, zostawił mnie. Teraz jestem z facetem, mieszkam z nim, a mimo to czasami nocuję u koleżanek, najpierw robię co mam zrobić a później jestem dla niego, wyrażam swoje zdanie, często niestety krzykiem, generalnie mama mówi że wredna jestem. I co? Koleś świata poza mną nie widzi, uwielbia spędzać ze mną czas, nigdy mnie nie olał i liczy się z moim zdaniem. Tak, faceci wolą jędze ;D
Poza krzykiem, to nie ma w tym nic jędzowatego. ;)
Nocowanie u koleżanek, wyrażanie swojego zdania i swoje zajęcia to raczej normalne zachowanie.
Edytowany przez Taritt 16 lipca 2012, 21:31
16 lipca 2012, 21:37
...
Edytowany przez 0cd8d30e7be0e09779ed822ff18f1171 2 czerwca 2015, 22:14
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto: Oparówka
- Liczba postów: 171
17 lipca 2012, 00:01
chyba coś jest w tym prawdy;) sama jestem jędzą i jestem w związku 5 lat a w przyszłym roku wesele;) trzeba wiedzieć kiedy postawić na swoim a kiedy ustąpić;) czasami się zastanawiam co On jeszcze robi przy mnie jak tak sobie pomyśle jaka ja kiedyś byłam, na szczęście się zmieniłam ale jędzowata czasami nadal jestem;)