Temat: Chłopak... nie wiem co zrobić..

niebanalna1993 napisał(a):

Hej.. :)  Przejdę może od razu do rzeczy. Poznałam spoko chłopaka (25lat ja 19lat), niedaleko mojego miasta mieszka. I ogólnie nam sie fajnie gada... ale urodą on nie grzeszy... I pomyślicie że jestem egoistką i że patrze tylko na wygląd... ;/ Otóż nie dokońca.. Gadam z nim nadal.. ;)  jest bardzo opiekuńczy i taki normalny!! A mi brakuje kogoś kto by sie o mnie troszczył, kto by mnie kochał....  I tu rodzi się moje pytanie.. Czy jest któraś z was w podobnej sytuacji ?? Czy warto być z kimś tylko dlatego że brakuje mi takiego...ciepła...?? Nie wiem co robić.... ;( 

bede.szczupla napisał(a):

ciekawe co by w bravo girl powiedzieli... a tak szczerze, to skoro Ty sie pytasz czy z nim być, czy nie, to odpowiedź brzmi NIE ! Jeśli byś go kochała to nie było by tego pytania. A zwiazek bez miłości to chyba jedynie dla seksu albo pieniedzy. Wiec skoro nie jest przystojny to pewnie bogaty.

zi0mus napisał(a):

Sama zapewne uroda nie grzeszysz (intelektem zreszta tez) wiec smialo mozesz probowac.

zi0mus napisał(a):

Sama zapewne uroda nie grzeszysz (intelektem zreszta tez) wiec smialo mozesz probowac.

placekczekoladowy napisał(a):

nie warto a poza tym zastanow sie Ty niedlugo moze zaczniesz myslec powaznie o zalozeniu rodziny a on jest 6 lat mlodszy :] moja kumpela wziela sobie 20stolatka, mają dzidziusia a chlopak ucieka od obowiązków niedojrzaly