Temat: seks oralny i dojscie/..

takie to dla was dziwne ze ktos nie lubi i nie podnieca sie tym co wy ?

takie to dla was dziwne ze ktos nie lubi i nie podnieca sie tym co wy ?

no dokładnie, co kto lubi... dla mnie ważne jest,żeby nie robić niczego "bo faceci to lubią", "bo chce mu zrobic przyjemność". Myślę, że musi się to podobać obu stronom i jeśli dziewczyna lubi seks oralny i nie bierze ją na wymioty jak łyka spermę to ok. Ale jak się zmusza to już nie dobrze. A gwiazdeczko skoro on uważa że to obleśne to niech nie kończy w Tobie, bo takie cos wlasnie ja bym odebrała, że jestem od zaspokojenia jego potrzeb i nie czułabym sie z tym fajnie. Wszystko wlasnie zalezy co kto lubi i jak sie ludzie przy tym traktują

.

.

Dla mnie seks oralny to urozmaicenie, ale preferuję normalny stosunek, w którym obie strony są aktywne. 

Się dziewczyny naczytałam Waszych wypowiedzi i dziś spróbowałam, dodam że z dojściem. Mąż wyznał mi (powoli dochodząc do siebie), że był to najlepszy orgazm w Jego życiu :-)

A dla mnie - ciekawe doświadczenie, smak zdecydowanie nie najlepszy, ale na pewno zawita (wulgarnie powiedziany) "połyk" do naszego łóżka raz na jakiś czas :D

A generalnie stosunek do seksu oralnego mam zdecydowanie pozytywny; w obie strony.

naturminianum- fajnego masz faceta;)

.