© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2015, 23:18
może któraś z Was ma wkładkę hormonalną? zastanawiam się nad założeniem, bo aktualnie nie mogę sobie pozwolić na dziecko w bliskiej przyszłości. jakie w ogóle godne są zastanowienia? gin wspominał mi o levosercie, ale że nie miałam jeszcze żadnej to ciężko podjąć mi decyzję
15 grudnia 2015, 03:36
Moim skromnym zdaniem nie ma co ryzykować z hormonami, każdy z nas ma specyficzną gospodarkę hormonalną, a zaburzenie jej może mieć przykre skutki, takie jak problemy z nadwagą, występowanie otyłości, przedwczesne starzenie się skóry, zmiany skórne, trądzik, zaburzenia emocjonalne, problemy z koncentracją i „huśtawki” nastrojów, nadciśnienie i niedociśnienie, oraz wiele więcej. Dlatego polecałabym stosowanie mniej ryzykownych sposobów antykoncepcji, oczywiście niezbędne będzie skontaktowanie się z odpowiednim specjalistą w tym celu. Pozdrawiam
15 grudnia 2015, 07:46
Wkladki polecane sa raczej kobietom, ktore maja juz za soba porod. Poza tym badania wykazuja wzrost zachorowan na raka narzadow rodnych przy uzywaniu wkladki (nie od razu, po latach uzywania). Jesli nalezysz do grupy ryzyka (ktos w rodzinie chorowal) poszukalabym innego sposobu antykoncepcji.
15 grudnia 2015, 07:49
Już wolałabym nie uprawiać seksu,niż dobrowolnie niszczyć sobie organizm
15 grudnia 2015, 10:05
Wkładki czy spirale? Ja nosiłam wkładki rok, i sobie chwalilam. Wkładasz raz, wyjmujesz na czas trwania okresu, potem zakładasz nowa. W ogóle tego nie czujesz, nie niszczy wątroby i żołądka jak tabletki. Jedyny minus w porównaniu do tabletek, to była cena, bo były droższe, ale też bez przesady. A spirale, to nie wiem.
15 grudnia 2015, 10:09
Mam wkładkę hormonalną Mirena i jestem bardzo zadowolona. Nie wiem czy zakładają je kobietom które nie rodziły ale tego możesz się dowiedzieć. Nie przytyłam, nie dostałam pryszczy, nie mam wahań nastroju. Nic. Jedynie nie miesiączkuję ale dla mnie to też jest plus :))
15 grudnia 2015, 10:16
Mam wkładkę hormonalną Mirena i jestem bardzo zadowolona. Nie wiem czy zakładają je kobietom które nie rodziły ale tego możesz się dowiedzieć. Nie przytyłam, nie dostałam pryszczy, nie mam wahań nastroju. Nic. Jedynie nie miesiączkuję ale dla mnie to też jest plus :))
Tez polecam mirene , zabezoiecza z 2 Str . Nie tyje sie i nie ma wahan nastroju , hormon dziala tylko w obrebie wkladki . Kolezanka nosila 3 lata ( jest na 5) to 8 mce po zdjeciu byla w kolejnej ciazy ,
Z miesiaczkami to roznie, znam dziewczyny Co mialy tylko 2 dni okres, ja nie mialam wogole ;)
Obecnie nie mam , bo maz zdecydowal sie na zabieg ;) to mam luz blues ;)
15 grudnia 2015, 11:25
Mam wkładkę hormonalną Mirena i jestem bardzo zadowolona. Nie wiem czy zakładają je kobietom które nie rodziły ale tego możesz się dowiedzieć. Nie przytyłam, nie dostałam pryszczy, nie mam wahań nastroju. Nic. Jedynie nie miesiączkuję ale dla mnie to też jest plus :))
również mialam Mirenę i byłam zachwycona.
15 grudnia 2015, 11:41
Tez polecam mirene , zabezoiecza z 2 Str . Nie tyje sie i nie ma wahan nastroju , hormon dziala tylko w obrebie wkladki . Kolezanka nosila 3 lata ( jest na 5) to 8 mce po zdjeciu byla w kolejnej ciazy , Z miesiaczkami to roznie, znam dziewczyny Co mialy tylko 2 dni okres, ja nie mialam wogole ;) Obecnie nie mam , bo maz zdecydowal sie na zabieg ;) to mam luz blues ;)Mam wkładkę hormonalną Mirena i jestem bardzo zadowolona. Nie wiem czy zakładają je kobietom które nie rodziły ale tego możesz się dowiedzieć. Nie przytyłam, nie dostałam pryszczy, nie mam wahań nastroju. Nic. Jedynie nie miesiączkuję ale dla mnie to też jest plus :))
ja, po wyjęciu, byłam w ciąży już w następnym miesiącu :))
ale Ci zazdroszczę - ja mojego próbuję namówić na zabieg. póki co, bez rezultatu - boi się, że straci swoją "męskość" itp.
Edytowany przez Matyliano 15 grudnia 2015, 11:42
15 grudnia 2015, 12:22
A może implant? Mam od września i jestem bardzo zadowolona :)
