- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 kwietnia 2015, 18:03
Pytanie do dziewczyn, które sa w związku z przeciętnymi rozmiarami lub mają małe doświadczenie (1, 2 partnerów). Nie macie czasem ochoty spróbować jak to byłoby z dużym penisem? Ja się czasem nad tym zastanawiam. Jest fajniej?
22 kwietnia 2015, 09:32
z tym że kobiety po porodzie są luzniejsze to mit jestem tego przykładem mąż jest mną zafascynowany zostałam bardzo dobrze zszyta i jest lepiej nawet niż przed a słowo przebieg to totalna przeginkaCo za chamskie określenie "przebieg", a wam się opiłowuje od przebiegu i przez to jest cieńszy? Boszsz.....Kobiety często po porodzie mają luz w pochwie, a nie od "przebiegu".
Heh jak to przeczytalam to sobie przypomnialam , jak moja babcia opowiadala mi ze ja zszyli tak ze lekarz jej powiedzial ze zrobil z niej dziewice :d
22 kwietnia 2015, 09:53
Nawet takie? :DMoi faceci nigdy nie mieli jakichś wielkich, a wszystkie pozycje dawały radę. :)Niestety mam porównanie w kwestii wielkości penisa i jest ogrooomna różnica w jakości stosunku między małym (a nawet średnim), a dużym. Przy małych i średnich część pozycji odpada, bo jest niewykonalna. Przy dużym wszystkie chwyty dozwolone :)
nie wyglądają zachwycająco te pozycje...
22 kwietnia 2015, 10:58
Długość nie jest ważna, ważne są WIBRACJE! Tylko gdzie takiego znaleźć... Naturalne nie wibrują ;( ;P
22 kwietnia 2015, 11:24
Ale nie w temacie. Pytam konkretnie o penisa a nie o faceta.Dobrze powiedzianeJa tam jestem w związku z facetem a nie penisemPytanie do dziewczyn, które sa w związku z przeciętnymi rozmiarami lub mają małe doświadczenie (1, 2 partnerów). Nie macie czasem ochoty spróbować jak to byłoby z dużym penisem? Ja się czasem nad tym zastanawiam. Jest fajniej?
No to źle sformułowałaś pytanie, zasugerowałabym coś zamiast przejmowania się rozmiarami penisów, ale... odpuszczam. Odpowiem na pytanie: Nie jest fajniej. Byłam w długim związku z facetem z przeciętnym penisem, teraz jestem w kolejnym długim z facetem o podobnych rozmiarów przyrodzeniu. W międzyczasie miałam przygodę z facetem, który powinien był grac w porno (ponoc mu to oferowano), taką miał pałę... i wcale nie było fajnie. Owszem, wygląd imponujący, ale bolało, a gościu miał zero techniki, odniosłam wrażenie, że bazuje jedynie na tym, że jego penis jest wielki i od samego patrzenia powinnam miec orgazm, prawdopodobnie wierzył w obrazki internetowe mówiące, że kobiety marzą o wielkich murzyńskich pałach. I prawdę mówiąc był jakiś zdesperowany, za to niezbyt tolerancyjny, na kolejnych spotkaniach pieprzył coś rasizmie, nie dało rady z nim wytrzymac. Wielki penis praktycznie nic dla niego nie robił. Gościu pewnie teraz nienawidzi kobiet
22 kwietnia 2015, 12:07
Jakoś nigdy nie oceniałam faceta po wielkości przyrodzenia i uważam że w związku nie ma to znaczenia.
Jeśli szukasz kogoś do zabawy to rzeczywiście spróbuj na portalu.
22 kwietnia 2015, 12:23
Miałam jednego partnera z dużym sprzętem i było bardzo fajnie, mimo tego, że pierwsze kilka razy było jak ponowne utracenie dziewictwa. Jednakże nie doprowadzał mnie do finiszu ani swoim "sprzętem" ani seksem oralnym. Aktualny partner ma kilka centymetrów mniej (wydaje mi się, że sporo) i mimo to sam stosunek jest bardzo przyjemny. Ale jego doświadczenie w seksie oralnym, wygrywa wszystko. Także, właściwie wszystko zależy od człowieka myślę.
22 kwietnia 2015, 12:45
W swoim niewielkim doświadczeniu miałam rozmiary poniżej średniej, średni, dużo powyżej. Najlepsze delikatnie powyżej średniej, koło 16-18, koło 20 zaczyna boleć (przynajmniej mnie :P). Liczy się grubość i często też "wygięcie" w odpowiednią stronę :D A najbardziej to technika, a przede wszystkim to, czy facet się stara :P
22 kwietnia 2015, 13:37
W swoim niewielkim doświadczeniu miałam rozmiary poniżej średniej, średni, dużo powyżej. Najlepsze delikatnie powyżej średniej, koło 16-18, koło 20 zaczyna boleć (przynajmniej mnie :P). Liczy się grubość i często też "wygięcie" w odpowiednią stronę :D A najbardziej to technika, a przede wszystkim to, czy facet się stara :P
Dokladnie , facet musi sie starac i nie moze zapominac o rozgrzewce przed :d
22 kwietnia 2015, 13:56
To rowniez zalezy od przebiegu. Panie z wiekszym potrzebuja wiekszych, chociaz sa podobno na to jakies cwiczenia. Taka świeża 18nastka to sie spokojnie zadowoli srednim.
Szkoda, że wam się nie ściera od "przebiegu".