Temat: Rozmiar penisa

Pytanie do dziewczyn, które sa w związku z przeciętnymi rozmiarami lub mają małe doświadczenie (1, 2 partnerów). Nie macie czasem ochoty spróbować jak to byłoby z dużym penisem? Ja się czasem nad tym zastanawiam. Jest fajniej?

Udzicha napisał(a):

Camorrra napisał(a):

Co za chamskie określenie "przebieg", a wam się opiłowuje od przebiegu i przez to jest cieńszy? Boszsz.....Kobiety często po porodzie mają luz w pochwie, a nie od "przebiegu". 
z tym że kobiety po porodzie są luzniejsze to mit jestem tego przykładem mąż jest mną zafascynowany zostałam bardzo dobrze zszyta i jest lepiej nawet niż przed a słowo przebieg to totalna przeginka

Heh jak to przeczytalam to sobie przypomnialam , jak moja babcia opowiadala mi ze ja zszyli tak ze lekarz jej powiedzial ze zrobil z niej dziewice :d 

xmargothx napisał(a):

Narisana napisał(a):

xmargothx napisał(a):

Niestety mam porównanie w kwestii wielkości penisa i jest ogrooomna różnica w jakości stosunku między małym (a nawet średnim), a dużym. Przy małych i średnich część pozycji odpada, bo jest niewykonalna. Przy dużym wszystkie chwyty dozwolone :) 
Moi faceci nigdy nie mieli jakichś wielkich, a wszystkie pozycje dawały radę. :)
Nawet takie? :D

nie wyglądają zachwycająco te pozycje...

Długość nie jest ważna, ważne są WIBRACJE! Tylko gdzie takiego znaleźć... Naturalne nie wibrują ;( ;P

sadlo.sadlo napisał(a):

Sylwunia1888 napisał(a):

madziutek.magda napisał(a):

sadlo.sadlo napisał(a):

Pytanie do dziewczyn, które sa w związku z przeciętnymi rozmiarami lub mają małe doświadczenie (1, 2 partnerów). Nie macie czasem ochoty spróbować jak to byłoby z dużym penisem? Ja się czasem nad tym zastanawiam. Jest fajniej?
Ja tam jestem w związku z facetem a nie penisem 
Dobrze powiedziane
Ale nie w temacie. Pytam konkretnie o penisa a nie o faceta.

No to źle sformułowałaś pytanie, zasugerowałabym coś zamiast przejmowania się rozmiarami penisów, ale... odpuszczam. Odpowiem na pytanie: Nie jest fajniej. Byłam w długim związku z facetem z przeciętnym penisem, teraz jestem w kolejnym długim z facetem o podobnych rozmiarów przyrodzeniu. W międzyczasie miałam przygodę z facetem, który powinien był grac w porno (ponoc mu to oferowano), taką miał pałę... i wcale nie było fajnie. Owszem, wygląd imponujący, ale bolało, a gościu miał zero techniki, odniosłam wrażenie, że bazuje jedynie na tym, że jego penis jest wielki i od samego patrzenia powinnam miec orgazm, prawdopodobnie wierzył w obrazki internetowe mówiące, że kobiety marzą o wielkich murzyńskich pałach. I prawdę mówiąc był jakiś zdesperowany, za to niezbyt tolerancyjny, na kolejnych spotkaniach pieprzył coś rasizmie, nie dało rady z nim wytrzymac. Wielki penis praktycznie nic dla niego nie robił. Gościu pewnie teraz nienawidzi kobiet (smiech)

Pasek wagi

Jakoś nigdy nie oceniałam faceta po wielkości przyrodzenia i uważam że w związku nie ma to znaczenia. 

Jeśli szukasz kogoś do zabawy to rzeczywiście spróbuj na portalu.

Pasek wagi

Miałam jednego partnera z dużym sprzętem i było bardzo fajnie, mimo tego, że pierwsze kilka razy było jak ponowne utracenie dziewictwa. Jednakże nie doprowadzał mnie do finiszu ani swoim "sprzętem" ani seksem oralnym. Aktualny partner ma kilka centymetrów mniej (wydaje mi się, że sporo) i mimo to sam stosunek jest bardzo przyjemny. Ale jego doświadczenie w seksie oralnym, wygrywa wszystko. Także, właściwie wszystko zależy od człowieka myślę. 

W swoim niewielkim doświadczeniu miałam rozmiary poniżej średniej, średni, dużo powyżej. Najlepsze delikatnie powyżej średniej, koło 16-18, koło 20 zaczyna boleć (przynajmniej mnie :P). Liczy się grubość i często też "wygięcie" w odpowiednią stronę :D A najbardziej to technika, a przede wszystkim to, czy facet się stara :P

Pasek wagi

Kame93 napisał(a):

W swoim niewielkim doświadczeniu miałam rozmiary poniżej średniej, średni, dużo powyżej. Najlepsze delikatnie powyżej średniej, koło 16-18, koło 20 zaczyna boleć (przynajmniej mnie :P). Liczy się grubość i często też "wygięcie" w odpowiednią stronę :D A najbardziej to technika, a przede wszystkim to, czy facet się stara :P

Dokladnie , facet musi sie starac i nie moze zapominac o rozgrzewce przed :d 

laliho Ty swoimi wypowiedziami zawsze Wymiatasz...:P

FlatStanley napisał(a):

To rowniez zalezy od przebiegu. Panie z wiekszym potrzebuja wiekszych, chociaz sa podobno na to jakies cwiczenia. Taka świeża 18nastka to sie spokojnie zadowoli srednim.

Szkoda, że wam się nie ściera od "przebiegu". ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.