- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lipca 2014, 09:24
Hejka, hejka.
dzięki za tyle odpowiedzi:)
Edytowany przez KaszkaManna 1 października 2014, 01:02
25 lipca 2014, 10:11
Też miałam swego czasu z tym problem, oglądał to, jak byłam pracy. Dałam mu do zrozumienia jak bardzo mi to nie pasuje...dosyć dosadnie. Niby już tego nie robi, w co i tak mu nie wierzę Uprawiamy sex praktycznie codziennie, nawet po kilka razy, taki, że nawet i nadawałby się do takiego filmu i co w związku z tym? to nie jest wyznacznikiem, że ktoś rzadko się kocha to facet wali sobie do ekranu. Przecież on nie rozpamiętuje tego po -obejrzy, podjara się, w większości samym aktem, a nie jakimiś tam cyckami - zamknie kompa i dzień toczy się dalej :D
25 lipca 2014, 10:15
To by było NAJLEPSZE WYTŁUMACZENIE ŚWIATA!Przecież jego nie podnieca jako tako sama laska, tylko sam sex - tak mi się wydaje
No przecież tak ZAZWYCZAJ jest. Nigdy żadnego porno nie oglądalaś? Mi się zwykle sam sex podoba i pobudza myślenie, a nie aktorzy, którzy zwykle nie są zachwycający, przynajmniej mnie.
Poza tym, to że twierdzisz, że często się kochacie nie oznacza, że nie będzie mial potrzeby oglądać - przecież nie jesteś z nim 24h na dobę, wychodzisz do pracy czy gdzieś, a on akurat wtedy ma potrzebę. Albo jego penis, nie on:P
25 lipca 2014, 10:15
Jesli nie przegina tj. nie oglada non stop, nie chce ogladac przed lub w trakcie numerku zeby sie podjarac itp itd. to musisz sie pogodzic z tym ze heeelllloo to facet.
Dlaczego musi się z tym godzić? I co to za argument "jestem facetem"? Jeżeli drugiej połówce to przeszkadza, nie toleruje tego itd., to chyba trzeba o tym porozmawiać i coś zmienić? Nie wszyscy faceci w związkach oglądają pornole, to tylko stereotypy, więc "jestem facetem" jakoś do mnie nie przemawia. Ja "jestem kobietą" i teraz co, z racji tego, że stereotypowa kobieta uwielbia ciuchy zakupy itd, mam przewalać całą kasę na prawo i lewo? Albo być chimeryczną, niezdecydowaną itd., bo "jestem kobietą"? Ja też w życiu nie tolerowałabym oglądania porno przez mojego męża. Nie cierpię tego, sama nie oglądam i oczekuję tego samego.
25 lipca 2014, 10:16
facet ktory przy swojej kobiecie komentuje (pozytywnie) wdzieki innej babki jest debilem...
25 lipca 2014, 10:18
no znaczy ze on jest idiota. po prostu ! zamiast zyc tym co jest tu i teraz Ciebie adorowac to mowi o byych i ich cyckach ? pozwalasz sobie na to ? aha spox
25 lipca 2014, 10:20
Nie przesadzaj to nic złego ja sama oglądam i mój chłopak również.Skoro Twój oglądał tylko 2 razy to chyba coś z nim nie tak.
25 lipca 2014, 10:20
facet ktory przy swojej kobiecie komentuje (pozytywnie) wdzieki innej babki jest debilem...
czemu tak uważasz?? ja ze swoim rozmawiam o innych kobietach i nie mam z tym problemu. Potrafię powiedzieć że jakaś laska ma np ładne nogi czy że ogólnie jest ładna , tak samo jak o innym mężczyźnie. I uważam,że to jest normalne.
25 lipca 2014, 10:23
lepsze porno niz kamerki internetowe i ogladanie kolezanek ^^
Uwielbiam to ultimatum... Albo "lepiej, ze ogląda, a nie zdradza'... Nie, lepszy pniak i siekierka.
25 lipca 2014, 10:26
zadko ktory facet naprawde z tym skonczy b kobiecie sie to nie podoba, dajcie spokoj naprawde? usunie historie i tyle. praktycznie kazdy normalny facet oglada ale zadko ktory przesanie dla swojej ukochanej