Temat: PORNO...znowu to samo.

Hejka, hejka.

dzięki za tyle odpowiedzi:)

czytalam ksiazke na ten temat i bylo tam napisane ze mezczyzni nie powinni sami ogladac takich rzeczy bo za duzo wymagaja w lozku. nie ukrywajmy te su ki z takich filmikow sa tak wyszkolone wygimnastykowane ze jak ktos spusci jej sie na twarz albo zrobi anala a pozniej da jej do buzi to jest okej a w realu zyobraz sobie ze tak chce zrobic Twoj facet. naoglada sie a pozniej oczekuje tego a jak nie to co ? idzie szukac atrakcji dalej proste

stazi24 napisał(a):

My ogladamy czasem razem i po problemie:P hehe ale zabawna jest ta odp- hello....jestem facetem - Ile On ma lat??? 

No już myślałam nawet o tym, żeby z nim pooglądać...Ale nie wiem czy nie dostałabym zawału widząc, że się podnieca jakąś inną babą.

A no to może dodam informacyjnie- ja mam 26 ;at, on 30. Mieszkamy razem, kochamy się serio często i uważam, że staram się "nagimnastykować" przy tym, if you know what i mean:)

Ja mam po prostu bardzo niskie mniemanie  o sobie. Nie wiem czemu, mam codziennie dużo dowodów na to, że się facetom podobam. A mój własny tak mnie peszy, ze czuję się nie taka w wielu aspektach:(

Havock napisał(a):

Jesli facet nie oglada porno, to albo jest gejem albo kłamie.

True story :D

Przecież jego nie podnieca jako tako sama laska, tylko sam sex - tak mi się wydaje :?

to na czym wy zbudowaliscie swoj zwiazek ? troszke dziwne ze sie go wstydzisz a tak jest czesto bo zalezy Ci zeby przy nim wypasc jak najlepiej ale on powinjien rozwiac te watpliwosci bo powinnas czuc sie swobodnie. a te jego porno no jakas porazka :) 

nainenz napisał(a):

Przecież jego nie podnieca jako tako sama laska, tylko sam sex - tak mi się wydaje 

To by było NAJLEPSZE WYTŁUMACZENIE ŚWIATA!

Szczerze mówiąc ja jak odkryłam że mój facet ogląda to tez mnie to strasznie obrzydziło i chciało mi się wymiotować, ale to było kilka lat temu , później się oswoiłam chociaż sprawdzam czasem przeglądarke (historie) i wiem ,że nie robi tego często. był taki czas ,że zdarzało mu się wg mnie za często np. zawsze jak mnie nie było byłam np. w szkole i powiedziałam mu ,że chyba ma problem i że albo spróbuje sobie z tym poradzić sam albo razem pójdziemy do seksuologa i faktycznie to w jakiś sposób zwalczył tzn ostatni raz oglądał w maju wiec chyba całkiem w normie:) Oczywiście kiedyś obiecywał ,że już nigdy więcej i że tylko dwa razy i z ciekawości ale ja już w to nie wierze w takie bajki. ale podsumowując o , ja nie chce oglądać z mężem porno i już i nie będę się poświęcać, pogodziłam się z tym że czasem ogląda ale i tak jak sobie o tym pomyśle to czuje do niego złość i obrzydzenie i tak jak zaakceptowałam jego ogądanie  tak i swoją reakcję i  uczucia i teraz dopiero odczuwam spokój. bo kiedy czytałam porady "wuluzuj , to normalne" to czułam się z tym zle że to ja jestem dziwna i nie potrafię wyluzować.

slodka_malwa napisał(a):

to na czym wy zbudowaliscie swoj zwiazek ? troszke dziwne ze sie go wstydzisz a tak jest czesto bo zalezy Ci zeby przy nim wypasc jak najlepiej ale on powinjien rozwiac te watpliwosci bo powinnas czuc sie swobodnie. a te jego porno no jakas porazka :) 

Na czym... zaczęło nam na sobie zależeć, lubimy się, a teraz już kochamy. Na tym. Do tej pory byłam bardzo adorowana w związkach, byłam pewna siebie w nich. a Mój męzczyzna, chyba nieświadomie, przekazuje mi info - troszkę o swoich byłych, dużo o tym jacy są faceci (sex, sex, cycki). Jakaś taka poczułam się niedouczona (chociaż nie jestem cnotką niewydymką:P), nie taka.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.