Temat: Seks bez zabezpieczenia

Witajcie! Borykam się z ciężkim dla mnie problemem ponieważ wczoraj odbyłam poważną rozmowę ze swoim partnerem na temat naszego wsółżycia, okazało się iż nie sprawia mu to aż tak wielkiej przyjemności ponieważ jest to stosunek przerywany i dodatkowo w prezerwatywie, a on chciałbym bez. Zadał mi pytanie czy nie mogę jak inne kobiety policzyć sobie kiedy mam dni płodne, a kiedy nie żebym mógł nie przerywać stosunku? Powiem wam szczerze, że to on nauczył mnie tego, żeby ciągle mieć ze sobą prezerwatywę ponieważ to był mój pierwszy partner i tak kochaliśmy się od zawsze czyli 7 lat. Dlaczego teraz raptem zaczęło u to przeszkadzać? Co zrobić, żeby dogodzić partnerowi dodam tylko, że kochaliśmy się tak kiedy byłam w ciąży. Tłumaczyłam mu, że nie mogę stosować żadnych tabletek antykoncepcyjnych z powodu chorego żołądka i jedynym zabezpieczeniem jest prezerwatywa ponieważ on nie chce, żebym miała spiralę czy jak to tam się fachowo nazywa. Naprawdę chciałabym kochać się bez, ale boję się ale z drugiej strony skoro mu jest źle to chciałabym jakoś to zmienić. Jak wy kochacie się ze swoimi partnerami?Doradźcie mi coś proszę.
Pasek wagi
Jak masz chory żołądek to może plastry? 

Przez 7 lat stosunek przerywany w prezerwatywie? 

Ja akurat łykam tabletki i w trakcie seksu nie myślę o tym czy zdąży "wyjąć". :)
po co przerywany skoro używacie prezerwatywy ? bez przesady.
a jesli nie planujecie dziecka to jak on sobie wyobraża bez prezerwatywy? tak wierzy w siebie?
może plastry albo zastrzyk?
Poczytaj o antykoncepcji idź do lekarza niech ci coś doradzi. Stosunek w wyliczone dni to najgorsze co może być jeden głupi stres i wszystko Ci się poprzesuwa i nieplanowana ciąża gwarantowana.
Może spodobał mu się sex bez prezerwatywy podczas ciąży, kiedy mógł kończyć w Tobie na spokojnie..?
Pasek wagi
sorry, ale wymysla, wspolczene prezerwatywy to nie egezmplarze z lat 60, grube jak detki rowerowe.
obecen sa cienkie, czasami z wypustkami i innymi bajerami, ktore uatrakcyjniaja pozycie takze kobietom (np. cienka wartswa zelu rozgrzewajacego, durexy maja fajne pomysly).

niech wyprobuje inne prezerwatyw, ultracienkie durexy lub skin-to-skin unimil.
 jezeli kupuje jakies najtansze gumki z supermarketu, to moze problem lezy w ich jakosci.

nie truj sie pigulkami, dlaczego Ty masz  poswiecac zdrowie dla jego wygody?  antykoncepcja to tez jego sprawa, wiec niech odpowiedzialnosci nie zawla na CIebie.


on pewnie jest bardziej sfrustorwany stosunkiem przerywanym w gumce, co to za pomysl>?
przerywany jako metoda antykoncepcji nie dziala, za  to gumka sama w sobie powinna wystarczyc.


edit: liczenie dni plodnych/nieplodnych to najszybsza metoda by zajsc w ciaze. kalendarzyk nie jest metoda antykoncepcyjna!  moze u kogos dziala, ale nie warto ryzykowac.
my zawsze bez żadnego zabezpieczenia.

trzeba wiedzieć jak robić ażeby nie zrobić :))
Nie obraz sie, ale czytajac Twoj post mam wrazenie, ze zyjemy w sredniowieczu. Jak mozna tyle lat stosowac stosunek przerywany i prezerwatywe. Nie dziwie sie facetowi, ze ma dosyc. Pomijam juz fakt, ze stostunek przerywany to nie jest antykoncepcja.
Dzisiaj jest wiele mozliwosci i mozna bez problemu stosowac antykoncepcje hormonalna nie tylko w postaci doustnej. Sa rinig, sa plastry.
Poczytaj o wspolczesnej antykocepcji, a najlepiej udaj sie do ginekologa... bo widac, ze niestety nie masz o tym zielonego pojecia.
Wyliczanie jest równie mało pewne jak przerywany. Jak masz problemy z żołądkiem spróbuj plastrów - moja przyjaciółka je stosuje, a mam nieuleczalna chorobę żołądka i układu pokarmowego. I nie zaszła ;) Ewentualnie spróbuj globulek, ale one się pienią, wypływają potem i jest mało "estetycznie" ;)

No i wizyta u ginekologa - ona najlepiej doradzi, o ile masz normalnego lekarza.
jezeli tyle schudlas, to moze lepiej nie baw sie w hormony.
lekarze czesto nie robia badan, tylko od razu zapisuja pigulki albo daja zastrzyki antykoncepcyjne (jeden na 3miechy).

mam swoje sprawdzone pigulki (yasmin), innych bym sie nie odwazyla brac. to sa hormony, latwo pozniej na nich utyc. nie tyje sie z powietrza, tylk apetyt sie zaostrza. co do zastrzykow, tez sa ryzykowne. kolezanka sprobowala i strasznie spuchla. cos okropnego. glownie woda jej sie zatrzymala w organizmie.


plastry, krążek NuvaRing, zastrzyk, wkładka - jest wiele innych metod, nie tylko tabletki :)
a seks w prezerwatywie to żadna frajda (znaczy kwestia gustu, da mnie żadna, dla mojego chłopaka też). Ja dlatego od ponad 3 lat jestem na tabletkach :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.