Temat: wiele partnerek seksualnych

Co byście pomyślały o mężczyźnie, który uprawiał seks z setką kobiet? Czy nadaje się on na życiowego partnera? Czy definiuje go to w jakiś sposób?

Pasek wagi

Chynchy napisał(a):

W sensie, że dużo czy konkretnie z setką? Ja nie wiem nawet ilu mam w sumie znajomych i musiałabym chwilę pogłówkować, a pewnie i tak bym się zamotała. A tutaj proszę - wie dokładnie ile babeczek było. Ciekawe czy gra też w Pokemon Go :D

Moze sobie notuje :) kolekcjoner

A po co ci to mowil?? 

Nic bym nie pomyślała. Jeżeli by się przebadał, był zdrowy i mnie kochał to mogłabym z nim być. Czemu nie.

Powiem szczerze gdybym zgodził wszystko na TAK to bym wcześniej 15 lat temu to zaliczyłbym ponad 20 dziewczyn - Tylko co ja zyskam po zaliczeniu ?? szacunek ?? doświadczenie do zawodu albo do CV ?? doświadczenie do filmów XXX ?? a może będę miał problemy z prostatą ?? duży przebieg a później raz roku na przegląd albo będzie remont kapitalny czyli zajechany Fiucik ?? może złapie jakiegoś syfa ?? może będę miał problemy phycho ?? pochwalić rodzinę albo znajomych że zaliczyłem ?? itd..

Ja to samo myślę - dziewczyna/kobitka doświadczona czyli miała za sobą albo bogatą przeszłość erotyczną itd. Ja uczciwie skreślam i nie zastanawiam dlaczego - Bo już skreśliłem 4 dziewczyn bo się nie nadawały do długiego związku i nie chciały normalnej przyszłości [chyba będzie związek zdradziecki jak ZSRR (smiech)]. Związek/małżeństwo to jest zaufanie i odpowiedzialność a nie zabawa emocjonalna albo cały dzień w łóżku.

Tego wiem że większość chłopów/facetów nie chodzi do urologa albo na przegląd. Powiem tak: Facet dużym przebiegiem już nie myśli tylko fantazjuje cały dzień.

Bo to niemożliwe żeby zaliczyć ~100 z koleżanką albo z znajomą chyba że jest aktorem/agentem albo skorzystał z Badoo/Tinder/itd. to wtedy jest możliwe zaliczyć ponad 100 albo więcej [nie ma innej opcji]. To już ryzykowna gra/zabawa.

Nie, ja nawet nie znam tylu osób :p

Pasek wagi

Nie oceniałabym go, ale szczerze wątpię, że chciałabym się związać z taką osobą. Po prostu mam zupełnie inne podejście do seksu i intymności, więc nie dogadalibyśmy się.

no sama nie wiem, choroby weneryczne to można zbadać więc to nie problem, z pewnością bym się zastanawiała czy wszystko z jego życiem emocjonalnym jest ok, żyjemy w społeczeństwie o pewnych zasadach i wartościach i jak ktoś się do nich nie stosuje to jednak z jakiegoś powodu i nie chodzi mi o ocenianie tego w kategoriach moralnych, tylko czy on nie umie nawiązać bliższej relacji z kobietą, czy nie traktuje ich przedmiotowo, czy może to nie jest jakieś uzależnienie, które mu się ujawnia jak będzie miał gorszy czas. I w ogóle w jakich warunkach się o tym dowiedziałam, bo jak od faceta w klubie albo po paru spotkaniach to by mi się nie chciało tego nawet rozkminiać, a jak od mężczyzny, którego znam długo, w którym się zakochałam i który mi to wyznał bo chciał być fair i nie zatajać przeszłości to może bym rozważyła czy z nim być. 

Głupek jeśli Ci o tym powiedział.Po co ? Nie wnikałam ile dziewczyn miał mój mąż zanim się związaliśmy a on się nie chwalił, choć wiem ze trochę ich było.Olałabym takiego chwalipiętę.

Pasek wagi

Nie, dla mnie to nie do przeskoczenia. Nie mam nic do ludzi, którzy tak żyją, ale związku sobie z takim facetem nie wyobrażam.

Mial przez lata licealne i studenckie setke partnerek i paf! Czary mary i juz byl w zwiazku dlugotrwalym z jedna partnerka ?  Czy dopiero na tobie sprawdza czy nie potrzebuje jednorazowych doznan ? Dla mnie bylyby to kluczowe odpowiedzi. Bo fakt , ze jest sympatyczny bajerant, to raczej logiczne. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.