Temat: Chudnięcie przy aparacie ortodontycznym

Cześć, mam pytanie do dziewczyn/pań noszących aparat ortodontyczny stały. Czy zgodzicie się z poglądem, że wiele osób noszących aparat chudnie? Czy po wizytach u ortodonty i po "nakręceniu" aparatu macie tak, że przez kilka dni przechodzicie na dietę płynną/półpłynną (lody, owsianki, smoothie)? Czy będąc na diecie Vitalii wymieniałyście przepisy na bardziej "przystępne" podczas bolących zębów czy też walczyłyście z gryzieniem ulubionych potraw? :)

Pasek wagi

Nosiłam aparat przez 2 lata i to jest prawda, że po każdej ingerencji ortodonty w napięcie łuku - zęby bolały mnie na tyle, że jadłam o wiele mniej. 
Nie wiem jak to się miało do mojej wagi, bo miałam wtedy 12 lat, ale kanapki kroiłam sobie w skwarki, na obiad tylko zupa, a na kolację budyń. Więc w sumie idzie schudnąć :D

noszę aparat od listopada i nie schudłam nic przez niego, po wizycie kontrolnej nie przechodzę na dietę płynną, bo mogę normalnie jeść i to robię :) koleżanki aparatki tak samo. 

Pasek wagi

Schudłam jakieś 5-6 kg, bo przestałam podjadać, denerwowało mnie mycie zębów co chwila. Specjalnego bólu po przykręceniu aparatu nie czułam. Diety płynnej nie stosowałam. Po zdjęciu aparatu nie przytyłam. Bardzo jestem zadowolona, bo miałam efekt podwójny: proste zęby i szczupła figura.

Ja już po 3-4 wizytach mogę cały czas jeść normalnie (mam aparat na dolnej i górnej szczęce). Natomiast mam małą wadę i niedługo już zdejmuję aparat.

pracowalam z gosciem ktory mial ochydny usmiech [szef] i bolalo, ciagle jadl zupy itd, ale juz z natury byl mega szczuply, teraz ma mega proste zeby ;P

Pasek wagi

Nie chudlam, jadlam normalnie. W sumie odczuwalam az tak tego bolu

jestem fleją na maksa :D po każdym posiłku myłam może z pierwszy miesiąc, a potem już normalnie. gumy też żułam i przez 5 lat noszenia nic się nie stalo :)     

Pasek wagi

Mam 2 koleżanki z aparatami. Jedna mocno przy kości (aparat nie wpłynął na wagę), a druga przeciętnej budowy (zero spadku masy). Jak ktoś chce to schudnie, ale aparat raczej nic tu nie ma do rzeczy. Ból jest tylko na samym poczatku lub po kolejnych wizytach, gdy dokręcają ci śrubki, potem sie przyzwyczajasz i szamiesz normalnie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.