18 marca 2011, 12:07
Czy któras z was na to choruje?
Zwracam sie w imieniu mojej przyjaciółki, u której niedawno to wykryto, bo nie moge patrzec jak ona sie meczy, Zaczeła strasznie tyc, przytyła, 10 kg w pół roku( z 48kg/166 do 58), pomimo e mało je i ćwiczy 1,5 h dziennie. Teraz tak sie załamała, ze je 1000 kalorii a dalej tyje. Jej matka i lekarz uważają ze nie ma sie czym przejmowac bo kiedys była za chuda(wyglądała szczupło ale bez przesady) a teraz przynajmniej "nabiera ciałka". Bierze jakies tabletki ale mała dawke. Zastanawia sie czy jak zacznie brac 2 zamiast 1 dziennie to cos jej sie poprawi, ae ja nie wiem czy to dobry pomysł...
A wy macie jakies doświadczenia z ta chorobą? czy to tycie musi być? czy lekarz nie powinien dobrac leku tak, zeby to tycie ustało?
18 marca 2011, 12:49
dzieki publicM, tak sie składa ze koleżanka jest z Bielska, to jej polece ;)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
18 marca 2011, 12:51
U mnie Hashimoto wykryto rok temu. Poszlam na badania, bo czulam sie wiecznie zmeczona, opuchnieta i mialam problemy ze zrzuceniem nadprogramowych kilogramow. Przez ponad pol roku bralam dawke 25, lekarka twierdzila, ze wyniki sie poprawily, wiec nie chciala mi zwiekszyc, choc mowilam jej, ze ciagle sie zle czuje (wyniki niby byly w normie, ale byly to gorne granice). Sama zwiekszylam sobie dawke do 37,5 i powiem wam powolutku zazelam czuc sie lepiej. Lekarke poinformowalam o zmianie dawki, zrobilysmy badania i na razie jest ok, nie czuje sie zmeczona i powolutku zaczynam gubic kilogramy.
Niedawno mialam robione nowe badania, czekam na wyniki.
Powiem tak, wiem ze sama nie powinnam zmieniac dawki, ale po prostu tak fatalnie sie czulam, a lekarz nie reagowal, ze musialm cos zrobic, przed wzieciem wiekszej dawki rozmamwialam ze znajomym internista i powiedzial, ze o ile nie zwieksze tragicznie dawki, to nie powinno byc problemu.
Z hasi nie jest latwo gubic kilogramy, ja wlasnie skonczylam I faze SB i zrzucilam tylko 2,5kg (gdzie inni duzo wiecej), ale i tak sie strasznie ciesze, bo w koncu jakis spadek! Poradz kolezance zeby zwiekszyla aktywnosc fizyczna (bieganie jest bardzo dobre), jadla wiecej bialka i zredukowala weglowodany.
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 88
18 marca 2011, 12:52
Hej ja też na to choruję, tzn nawet nie nazywam tego chorobą, dowiedziałam sie o tym w wieku 10 lat i od tej pory do 19 roku życia, chodziłam do endykrynologa, 2-3 razy w roku.Zawsze byłam dużą osobą, mam grubą kość po tatusiu i jakoś nigdy nie obwiniałam mojej wagi przez Hashimoto, też brałam poprzez 9 lat tabletki i na tym polegało moje leczenie żadnych objawów nie miałam więc, gdy skończyłam leczenie u lekarza dziecięcego powiinam iść dla takiego dla dorosłych ale z różnych powodów to zaniechałam i nie poszłam czuje sie bardzo dobrze, nie mam żadnych objawów jakie moga być przy tej chorobie, a jeśli chodzi o wagę przez moje 9 lat leczenia przytyłam z 40kg do 68kg czyli jakieś 2kg na rok ale i urosłam 25cm +okres dojrzewania czyli ja mam bardzo łągodny przebieg.Choć u mnie jak się okazało to dziedziczne:mama, babcia-ale one sie nie lecza.
Jedynie ta waga łatwo sie tyje ale schudnąć masakra, muszę 3 razy mniej jeść i 3 razy więcej ćwiczyć niż inni a i tak niekoniecznie widać efekty.
Ale nie radziłabym samemu ustalać dawki leku gdyż TSH moze znacznie skoczyć a metabolizm niekoniecznie, słuchaj lekarza:)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 2946
18 marca 2011, 13:09
To racja, trzeba 3x mniej jeść i 3x więcej ćwiczyć niż "normalni" ludzie a i tak nie zawsze przynosi to rezultaty. Czasem mnie to dołuje, tyle robię i waga spada ledwo ledwo, a inni wystarczy, że ograniczą odrobinę kalorie, ćwiczą tylko po godzinie 3x w tygodniu albo wcale i waga im leci w tempie, o którym ja mogę tylko pomarzyć.
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 681
18 marca 2011, 13:15
Ja też biore letrox 100 i powiem wam szczerze zę sie unormuje w końcu i zaczynam chudnąc. ja miala taką sytuacje e byłam na diecie i neistety kg nspadalay bardzo bardzo wolno prawie wcale i to mnei skusilo na pojscie do lekarza, zle sie czulam wogole spiaca krolewna caly czas a teraz 1 tabletka na czczo i jak nowo narodzona zaczyna w koncu waga spadac. wiec dziewczyny nie ma sie co martwić:)
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 681
18 marca 2011, 13:17
A to ja mam lepszego endokrynologa bo pani powiedzial brac okol miesiac 0,5 tabletki jak bedziesz czula ze jest bez zmian albo waga bedzie szla w gore to dalej prosze wziac cal bedzi egit i tak zrobila po calej jest super. a wiec co lekarz to metoda teraz pojde na badania i zobaczymy;:)
18 marca 2011, 13:27
BeeSweet tabletki nie mozna brac 2 razy dziennie. Niech nie kombinuje tylko pomyka do dobrego lekarza i niech zrobi jeszcze raz badania by zobaczyc czy obecna dawka przynosi jakiekolwiek rezultaty.
My poszlysmy do lekarza ktory nam rpzepisal komiczna dawke i mimo ze na forum tlumaczyli nam ze przy tkaiej dawce bedzie tylko gorzej, to nie chcialysmy wirerzyc... az do odebrania kolejnych wynikow. Dawke ustalilysmy sobie same, oczywiscie minimalna, tlyko zamisadt brac 2 razy w tygodniu! ( czego tak btw. sie nie robi;/) zaczelysmy brac codziennie. Samopoczucie wciaz takie same, niebawem robimy kolejne kontrolne badania i ejdziemy do naszego zaufanego endo, ktory nam dobierze dawke jaka nalezy, bo na swoja reke jednak boimy sie zwiekszac.
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Takie Ooo
- Liczba postów: 679
18 marca 2011, 16:54
oj znam ten bol, ja biore eutyrox i co do zwiekszonego apetytu owszem mam i to bardzo, ale wydaje mi sie ze to bardziej jest zwiazane z tym ze przez kilka miesiecy jadlam co 2-3 dni bo wogole nie odczuwalam glodu przez takie wysokie wyniki.....a teraz organizm nadrabia ten czas i ciagle moglabym jesc i jesc i jesc......dlatego ja zapijam sie herbatami po 10-15 dziennie..............ale nie ukrywam........ze brak mi juz sil:((( cwicze min 5 razy w tygodniu po 1,5-2godz, nie przekraczam 1200kcal i co?? i tyje:((( sama nie wiem jak sobie juz z tym radzic:(((( opadam z sil:(( co poglebia jeszcze moje zle samopoczucie;(
jedyny moment kiedy schudlam to jeszcze zanim zaczelam sie leczyc i kompletnie przestalam odczuwac glod i nie jadlam nic przzez kilka dni az mi sie przypomnialo......i tak poszlo 10kg 3 miesiace......ale wlosy wypadala gaaaaaaaarsciamiiiii
Edytowany przez maadziiaa 18 marca 2011, 17:15
18 marca 2011, 20:09
Nie wolno jej brac tych leków na własną rękę bo może sobie powaznie zaszkodzić.Waga się unormuje i powoli jej spadnie, na poczatku jest taka zwyżka,od dawkowania jest lekarz endokrynolog . Leki dawkuje się na podstawie badań TSH jak również th3 i th4. Ja biorę euthyrox200.
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 126
19 marca 2011, 22:33
hej a po czym poznać że ma się tą chorobę jakie badania trzeba wykonać...