Temat: CZY WASZ FACET PIJE CODZIENNE PIWOOOOOO

Hmmmm, czy Wasz facet pije codziennie wieczorem piwo ???
dziewczyny przestańcie już, różni są ludzie i mająróżne podejście, szanujcie zdanie innych. są ludzie co idą dalej, są tacy, co wyznaczają sobie granice, wszystko jest dla ludzi, byle, z umiarem. człowiek odpowiedzialny i racjonalnie myślący potrafi sam sobie wyznaczyć granicę i się jej trzymać. Wam też radzę wyznaczyć granicę, ale dyskusji i poszanowania zdania drugiej osoby, na tym polega dyskusja.
Pasek wagi
> Hmmmm, czy Wasz facet pije codziennie wieczorem
> piwo ???

żaden mój facet nie pił codz piwa, raczej raz w miesiącu...
codziennie ... to raczej niepokojące... pogadaj może z nim
ze wzgledu na to ze moj ojciec jest alkoholikiem nigdy nie zwiazalabym si z facetem tkory pije codzinnie, najlepiej zeby pil tylko wtedy kiedy ja pije, jak najrzadziej, dla mojego psychicznego bezpieczenstwa spokoju
Pasek wagi
> od kawy też się można uzależnić...

ale spożycie kofeiny nie rujnuje nikomu życia, a spożycie alkoholu tak
wychowałam się w rodzinie alkoholowej... zaczyna się od piwka, a kończy.... na cmentarzu
może to brzmi strasznie i przesadnie ale taka jest prawda
i faktem jest, że nie trzeba się upijać żeby być alkoholikiem...
jeśli ktoś mówi: "piję, bo lubię"(a pije codziennie 2-3 piwa) to bliskim takiej osoby powinna się zaświecić ostrzegawcza lampka w głowie

Pasek wagi
Mój mąż w ogóle nie lubi piwa i generalnie alkohol mógłby dla niego nie istnieć, nie mówiąc już o regularnym piciu. Z czego się cieszę, bo uważam że codziennie picie alkoholu nie jest do niczego potrzebne i sama się tym kieruję. Ale to jest tylko i wyłącznie moja opinia, którą odnoszę wyłącznie do siebie i swoich bliskich. Gdyby mój mąż codziennie pił alkohol - nie twierdzę, że uważałabym go od razu za alkoholika, ale jednak by mnie to zaniepokoiło i obserwowałabym sytuację.
Według mojej wiedzy i moim zdaniem, osoba pijąca  alkohol codziennie nie musi być od razu alkoholikiem (np. wspomniane tutaj
piecie 1 piwa czy 1 lampki wina dziennie), chodzi o to, czym alkohol jest w jej życiu , jaką dla danej osoby funkcję spełnia oraz czy jest substytutem czegoś, czy jest elementem, którego dana osoba za żadne skarby nie mogłaby się wyrzec, czy jest używany, żeby ułatwić codzienne funkcjonowanie, zasypianie, rozwiązywanie problemów, lub czy utrudnia funkcjonowanie w społeczeństwie i rodzinie, jest powodem problemów w związku, czy jego brak powoduje niemożność normalnego funkcjonowania, gdy przy dłuższym braku alkoholu jest się na głodzie itp.

Ale pamiętajcie o jednym - alkoholikami są nie tylko ci, którzy upijają się do nieprzytomności i leżą w rowie. To błędne przekonanie. Są też znacznie subtelniejsze formy alkoholizmu.
Zresztą na stronach dla AA są takie pytania wstępne, na które może sobie każdy odpowiedzieć żeby sprawdzić, czy ma lub może mieć problem z alkoholem, bo przecież alkoholizm nie pojawił się wczoraj,  są doświadczenia różnych ludzi, są sposoby żeby stwierdzić, czy ktoś ma zadatki do alkoholizmu czy nie.

Malakandra

to zalezy czy ktos ma skłonności do alkoholizmu

ja tez lubie wypic piwo

moge je pic co dzien

a jak sie dietuje to odstawiam i nie pije wcale

moj facet tak samo

zawsze można zaproponować: a może byś tak zrezygnował z piwka do Świąt?
Pasek wagi

nenne29

bardzo madre slowa :)

piecie 1 piwa czy 1 lampki wina dziennie), chodzi o to, czym alkohol jest w jej życiu , jaką dla danej osoby funkcję spełnia oraz czy jest substytutem czegoś, czy jest elementem, którego dana osoba za żadne skarby nie mogłaby się wyrzec

 

Tweetka ja również lubię piwo i nie twierdzę, że samo w sobie jest ono szkodliwe...
Pytanie: czy ktoś potrafi z niego zrezygnować na jakiś czas?
Skoro kogoś martwi picie bliskiej osoby to warto poczytać na temat uzależnień na stronach poświęconych temu tematowi...
w końcu problem badają bardzo mądrzy ludzie i jest wiele osób, które mają problem alkoholowy choć niekoniecznie leżą po rowach, albo spędzają dzień pod sklepem
a AA, DDA i AL-ANON istnieją nie od dziś
Pasek wagi

Malakandra

nie musisz mi tlumaczyc pojecia alkoholizmu

jesli facet nie ma problemu z odstawieniem i nie musi siegac po alk to mysle ze nie ma problemu

gorzej jesli to jest sens jego bytu

wtedy bym sie martwila

Ja jak nie jestem na diecie z miła checia jak wracam do domu wypijam piwo czy tez lampke wina na odprezenie

jedni jedza ciasto ja wole wypic piwko ;)

moj facet nie lubi jednego woli trzy :P

moze je pic co dzien jak ma ochote

a jak wkracza ze mna na diete nie pije nic a nic

mysle ze to wlasnie o to chodzi niech dziewczyna przeprowadzi test

czy jej facet jest w stanie zyc bez piwa

bo to jest wlasnie uzaleznienie JESLI KTOS NIE MOZE SIE OBEJSC BEZ ALK

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.