- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
10 grudnia 2010, 23:00
Hmmmm, czy Wasz facet pije codziennie wieczorem piwo ???
Edytowany przez niunia2301 10 grudnia 2010, 23:01
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 203
11 grudnia 2010, 09:41
Przecież kofeina też uzależnia. Tak, jeżeli ktoś nie będzie funkcjonował, jeżeli co rano nie wypije kawy - to również świadczy o uzależnieniu. Dziwne, ale ja potrafię ugasić pragnienie najlepiej właśnie niegazowaną wodą mineralną. (nie potrzebuję do tego alkoholu).
11 grudnia 2010, 09:44
> nieeeeeeeeeee - co dziennie to przesada, to już
> alkoholizm!!!
HAHAHA ALE MNIE ROZBAWILAS :)alkoholizm?? z jednym piwem ??
11 grudnia 2010, 10:17
heh ciesze sie ze odezwalo sie pare osob ktore maja jeszcze zdrowe podejscie do zycia ;-) picie 1 piwa na dzien to jeszcze zaden alkoholizm, opanujcie sie troche. moj tesc ma taki zwyczaj od lat, pije praktycznie codziennie (oprocz postu) bo po prostu lubi ten smak, nie alkohol, nie upijanie sie tylko smak piwa. malo tego, przez te wszystkie lata mu sie nie odmienilo i nie potrzebuje wiecej jak sugerujecie, jedno do kolacji a jak nie do kolacji to wieszorem i koniec. powiem wiecej - na imprezach pije niewiele wiecej bo NIE LUBI sie upijac, nie bawia go kace itp - no jednym slowem wieeelki alkoholik prawda ? a co do brzucha - bardzo lubi tez rower i plywanie, rower caly rok, plywanie tak dlugo jak sie da - i dalej chudzina ;-) a ! ma 4 synow z czego 3 przejelo w jakims stopniu ten zwyczaj (czwarty bardziej eksperymentuje, raz herbara, raz wino, raz piwo, co mu do glowy przyjdzie) nie powiem wam czy wszyscy dzien w dzien bo przeciez nie mieszkamy razem ale np moj maz kiedys tez tak robil, teraz mu sie znudzilo, woli bardziej urozmaicac, lubi inne smaki tak wiec bez problemu dalo sie nawet w druga strone...
gdyby tak wygladaly rodziny alkoholikow swiat bylyby doprawdy piekny...
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
11 grudnia 2010, 10:23
chyba bym go nauczyla polykac to piwo razem z butelka ;p wszystko z umiarem i wg mnie to nie swiadczy i niczym dobrym..
11 grudnia 2010, 10:31
Moj pije bardzo rzadko ze wzgl ze szkoda kasy troche ( chociaz w jego przypadku duzo piw do szczescia nie byloby potrzebne;p)
Jest kierowca!
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1628
11 grudnia 2010, 10:36
moj maz pije codziennie piwo przez 2 tygodnie a potem kiedy ma dyzur w pracy przez nastepne dwa to nie moze bo jezdzi autem. Ale jak nie mial tych dyzurow to pil codzinnie 2-3 piwka. Ma juz taka glowe ze po tych 2 piwach nic mu nie jest. Jest duzy wiec mu sie rozchodzi, nie uwazam ze to cos strasznego bez przesady.
11 grudnia 2010, 11:01
mój wypije jedno piwko w sobotę
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
11 grudnia 2010, 11:07
Kiedyś też się zastanawiałam, czy mój ma problem. Pił jedno piwo codziennie + w sobotę dwa. Mówił że lubi ten smak i jeśli coś bezalkoholowego będzie smakować tak samo to będzie pił. Ja jednak wciąż się martwiłam. Kiedyś (nie wiem nawet przy jakiej okazji) wysłuchał "mych próśb" i obecnie pije 2 piwa w sobotę. To mi odpowiada bo wiem, że to jednak nie było nic poważnego, a z drugiej strony jak czytam odp na ten i wcześniejszy taki post to wiem, że nawet to jedno codziennie nie było niczym wielkim - ale tego na pewno mu nie powiem! :P
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 306
11 grudnia 2010, 11:25
Mój facet nie bo go nie mam ale ja tak:) uwielbiam smak zimnego piwka na spacerze czy przy filmie.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
11 grudnia 2010, 11:38
Mój tata pije prawie codziennie piow, wieczorkiem po pracy przed TV. Mojej mamie to nie przeszkadza, bo on się nie upija, jedno piwo to nic nie jest przecież