- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
10 grudnia 2010, 23:00
Hmmmm, czy Wasz facet pije codziennie wieczorem piwo ???
Edytowany przez niunia2301 10 grudnia 2010, 23:01
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 203
11 grudnia 2010, 08:18
Codzienne picie alkoholu jest alkoholizmem. Nie ważne, czy się upija czy nie. Alkohol nie jest potrzebny do życia, jak to już gdzieś tu padło. Zadajcie sobie i im pytanie: dlaczego nie napije się dla relaxu herbaty? Dlaczego potrzebuje codziennie do rozluźnienia alkoholu/piwa?
I tak sobie tłumaczcie dalej, że to nie problem, tylko później nie płaczcie. Przecież każde uzależnienie zaczyna się od małych dawek. Brzydzę się alkoholizmem, bo moim zdaniem jest to "choroba", którą "chory" funduje sobie na własne życzenie (a głupie żony nie widzą problemu, kiedy się zaczyna). pozdrawiam!
11 grudnia 2010, 08:27
Z racji tego że obecnie faceta nie mam, to odniosę sie do mojego ojca..
Niestety zauważyłam, że ostatnio coraz więcej pije piwa. Kiedyś wypijał 1 dziennie i tyle. Ale teraz wypija 2,3 + często jakieś jeszcze inne specjały. Denerwuje mnie to już.. I boję się, że kiedyś może z tego wyjść cholernie trudny do zwalczenia nałóg. Mamie też to zaczyna przeszkadzać ale tata się jej nie słucha. Jak widzi, że mama kręci głową to odp coś w stylu :"już sobie pokręciłaś"?
;/
Na szczęście nie upija się tymi piwami i jest taki jak zawsze ale jednak..
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 203
11 grudnia 2010, 08:38
no właśnie... Zombie.... czyli wiesz o czym mówię, niby się nie upija, ale jednak soku się nie napije, tylko piwa...
moim zdaniem tak się zaczynają początki problemu, a reagować się powinno w zarodku, niestety, facet to nie dziecko i często nie słucha żony.... :(
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
11 grudnia 2010, 09:00
mój nie pije piwa codziennie
bo nie lubi
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
11 grudnia 2010, 09:01
za to niemal co wieczór mamy pewien rytuał
...wypijamy po lampce czerwonego wytrawnego
:-)
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
11 grudnia 2010, 09:04
nie wydaje mi się że jesteśmy alkoholikami ....jak to ktoś zauważył w poprzednich postach
to chyba ktoś kto nie zna smaku alkoholu
i wyobraża sobie jedynie skutki jago spożycia
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
11 grudnia 2010, 09:09
Jak ktoś pije codziennie kawe to jest ok? A jak piwo to juz nie bo to alkohol? Bezsensu ! Jeden lubi kawe inny herbate następny będzie pic piwo a inny lampke wina! Jak ktos pije codziennie kawe to jest kawoholikiem?Mój kawy praktycznie do ust niue bierze za to lubi piwo!
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
11 grudnia 2010, 09:12
a ja uważam, że ma niczego lepszego na zgaszenie pragnienia niż właśnie piwo. zadnym sokiem tak się nie napijesz, a ileż można samej wody. Dlatego piwo najlepsze latem. :)
Wg mnie nie ważne ile pijesz, tylko dlaczego pijesz.
Jednak codzienne picie kilku piw powinno być już ostrzeżeniem. Warto rozważyć i przyjrzeć się powodom.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
11 grudnia 2010, 09:34
Nie chciałabym widzieć brzucha takiego mężczyzny po kilku latach ...