- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1536
19 stycznia 2013, 08:35
chodzi o to że chodzę często na zwolnienia (chorobowe na dziecko) mała poszła do przedszkola pierwszy rok i często choruje raz lub dwa razy w miesiącu jestem na zwolnieniu no ale nie mam wyjścia przecież nie zostawię dziecka na pastwe losu a kierowniczka grozi że mnie zwolni jak mam się bronić
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
19 stycznia 2013, 10:20
nie napisza ci oficjalnie ze dalatego ze przynosisz zwolniania ale wiesz... zawsze jakas redukcja etatow moze byc
- Dołączył: 2012-05-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3468
19 stycznia 2013, 10:24
Dokładnie jak piszą dziewczyny, znajdzie inny powod. Wybacz,ze to napiszę, sama za chwilę będę matką,wiec wiem o co Tobie chodzi ale tez mamy firmy i osobiscie nie chcialabym takiego pracownika,co ciagle lata na chorobowe. Niestety tez przez takie osoby, matki, ktore muszą i chcą pracowac,a nie będą robic takich numerów co miesiac czy dwa z góry są skreślane tak jak kobiety młode po slubie.
Wiem,ze chcesz zarobic grosza ale moze lepiej poszukaj jakiejs niani,bo wylecisz z roboty i zostaniesz z niczym
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2631
19 stycznia 2013, 10:31
Asienka28 napisał(a):
Tak jak pisały dziewczyny wyżej - teoretycznie nie z powodu zwolnień na dziecko (ale pamiętaj że w kodeksie pracy jest również podana maksymalna ilość dni zwolnienia w roku jakie możesz wziąć na dziecko - wydaje mi się że jest to max 60 dni). Zawsze można znaleźć inny powód, który się wpisze na wypowiedzeniu.
![]()
Dokładnie.
I podpisuję się pod tym co mówią dziewczyny o antybiotykach - to powinna być ostatnia deska ratunku, a nie reguła przy każdej chorobie.
Lekarze często przepisują antybiotyk na wyrost, bo w ten sposób mają czyste ręce, że nie zbagatelizowali choroby.
Ja w 3/4 przypadków chorób nie brałam przepisanych antybiotyków i nic mi nie było... wręcz przeciwnie.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
19 stycznia 2013, 10:38
Moze cie zwolnic. A tak w ogole to sama sie zastanow czy chcialabys takiego pracownika jak Ty:)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
19 stycznia 2013, 11:11
oczywiście, ze może. po co komuś pracownik, którego więcej nie ma jak jest? z resztą to nie w porządku w stosunku do innych osób, bo ktoś za Ciebie musi pracować jak Ty na zwolnieniu jesteś.
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1536
19 stycznia 2013, 11:18
beatrx napisał(a):
oczywiście, ze może. po co komuś pracownik, którego więcej nie ma jak jest? z resztą to nie w porządku w stosunku do innych osób, bo ktoś za Ciebie musi pracować jak Ty na zwolnieniu jesteś.
no dobrze ja rozumiem ale co mam zrobić jak dziecko mi tak choruje mam sie zwolnić i zostać bez srodków do życia bo to nie dobrze w stosunku do innych zwolnienia są to sie z nich kożysta
a kierowniczka nie płaci ze swoich pieniędzy moich składek bo pracuje w firmie która zatrudnia ponad 1500 osób jest wyzysk ludzi moobing znęcanie się psychiczne już nie jednego wykończyli że teraz brzydko napisze (ziemie gryzie) to nie jest zakład taki który szanóje pracownika tylko ubliża mu ty debilu frajerze głąbie albo co za bydło ale to tylko mała część tylko gdyby nie te debile to by zakładu nie było ale niestety ludzie pracują bo się boją bo maja raty kredyty i tak dalej
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
19 stycznia 2013, 11:28
A z kim było dziecko zanim poszło do przedszkola?
Absolutnie się sama nie zwalniaj,bo w takim wypadku nawet zasiłku dla bezrobotnych nie dostaniesz.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88318
19 stycznia 2013, 11:43
No ale to nie masz chłopaka/męża, nie masz babć i dziadków?
Zawsze możesz też wynająć jakąś opiekunkę młodą, żeby się dzieckiem zajęła w czasie choroby.
Rozumiem troskę o dziecko, ale też bez przesady, albo jesteś zdolna do pracy i pracujesz, albo nie.
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1536
19 stycznia 2013, 12:25
maharettt napisał(a):
A z kim było dziecko zanim poszło do przedszkola?Absolutnie się sama nie zwalniaj,bo w takim wypadku nawet zasiłku dla bezrobotnych nie dostaniesz.
wcześniej mieszkałam z mama i na zmiany się zmienialismy a teraz mieszkam z chłopakiem ale on tez pracuje i nie mam jak przypilnować małej
19 stycznia 2013, 13:08
Poproś Mamę, żeby na czas choroby dziecka przyjechała do Ciebie. Jeśli sama nie pracuje.