4 grudnia 2012, 19:28
Jolajola1 dobrze mówi, to jedyne wyjście. Na komendzie sama możesz tylko przepraszać, że zrobiłaś zamieszanie ze strachu przed mamą, a ona poświadczy, że to złoto to rodzinne pamiątki.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 20
4 grudnia 2012, 19:38
Macie racje ,żeby pogadac z mamą ,ale i tak boję się i tej rozmowy i policji po tym co im powiedziałam.Narobiłam strasznego głupstwa i musze z tego jakoś wyjśc :(
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
4 grudnia 2012, 19:53
Z tego opisu wynika, że z punktu widzenia prawa raczej nic Ci nie grozi jeżeli babcia nie wniesie oskarżenia o kradzież. tak więc, powiedz mamie prawdę, idzcie na komendę, wyjaśnij sprawę że sklamalas bo balas się mamy i tyle. Policja Cię nie oskrży, tam też są ludzie, okaż skruchę.
Tylko nie bardzo rozumiem w co wy się Bawicie w tym wieku. Okradanie babci, sprzedaż złota przez jakiś pośredników, składanie fałszywych zeznań. Uczciwość w życiu bardziej popłaca niż takie kretactwa.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88316
4 grudnia 2012, 19:54
Devilektsu napisał(a):
Macie racje ,żeby pogadac z mamą ,ale i tak boję się i tej rozmowy i policji po tym co im powiedziałam.Narobiłam strasznego głupstwa i musze z tego jakoś wyjśc :(
Naucz się ponosić konsekwencje swoich czynów, zrobiłaś głupotę, a kłamiąc, żeby uratować własny tyłek robisz jeszcze większą, bo to wyjdzie na jaw tak, czy siak. Zwłaszcza, że Twoi rodzice wiedzą o tej sprawie.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 20
4 grudnia 2012, 19:58
powiedziałam im inną wersje tej sprawy ,dlatego tak strasznie boję się tej rozmowy z mamą :(
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
4 grudnia 2012, 19:59
odwagi, zobaczysz jak ci ulży, jak powiesz prawdę i odkręcisz te kłamstwa. Porozmawiaj z mamą .
- Dołączył: 2012-11-08
- Miasto: Polandia
- Liczba postów: 32
4 grudnia 2012, 20:04
Im wczesniej porozmawiasz z mamą, tym szybciej bedziesz miała to za sobą... Twoja mama- moze nie teraz, ale po jakims czasie doceni, ze sie przyznałas. (Nie zdziw sie jak teraz dostaniesz przez łeb).
Powodzenia! Trzymam kciuki!
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 497
4 grudnia 2012, 20:17
A ile masz lat? Bo jeśli 17 to nieciekawie. To nic, że nie jesteś pełnoletnia. Pełną odpowiedzialność karną ponoszą osoby, które ukończyły 17 lat.
Najlepiej się przyznaj. Jeśli złoto, które sprzedawałaś jest z twojego domu, wszystko się unormuje. Ewentualnie poniesiesz odpowiedzialność za składanie fałszywszy zeznań.
Mogę wiedzieć na jakiej podstawie policja ustaliła, że złoto jest kradzione?
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 20
4 grudnia 2012, 20:31
Mam 16 lat i nie mam pojęcia skąd wie ,że złoto jest kradzione ;/ Zresztą ta dziewczyna co jej te złoto dałam same z nią problemy ,co chwile ma policje na karku ,może szukali na nią jakiegoś haka?
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88316
4 grudnia 2012, 20:35
Devilektsu napisał(a):
Mam 16 lat i nie mam pojęcia skąd wie ,że złoto jest kradzione ;/ Zresztą ta dziewczyna co jej te złoto dałam same z nią problemy ,co chwile ma policje na karku ,może szukali na nią jakiegoś haka?
Ty mi wyglądasz na taką, co tak naprawdę w ogóle nie ma żadnych wyrzutów sumienia z tego powodu.