Temat: Nietypowe pytanie.

Hej, mam do Was takie troche hmm, nietypowe pytanie.. I trudno mi takie pytanie zadac na forum. Ale juz sama nie wiem co o tym myslec. No ale przejdzmy do rzeczy.. a mianowicie moja matka od jakichs 5 lat sobie dziennie popija po kilka piwek. Zaczelo sie odkad zmienila prace, od imprez. Teraz robi to praktycznie dziennie.. Czasami siegnie sobie po cos mocniejszego. Czasami nawet pije sobie piwko sama do telewizora czy cos.. Jak zdarzy sie jej za duzo wypic to idzie spac albo wyzywa sie na kazdym slownie (nigdu nie podniosla reki na nikogo), wtedy najlepiej jej zejsc z oczu.. Ale nie jest taka zeby nie zrobic zakupow czy czegos zawsze w domu wszystko jest. ;) najgorzej jak ma dzien wolny od pracy wtedy juz pierwsze piwo otwiera nawet i o 9 rano. Powiedzcie mi co mam o tym myslec? Czy to jest nałog czy po prostu taki sposob zycia, przyzwyczajenie? Bo ja juz naprawde sama nie wiem ;/ 
Alkoholizm ... przykro mi:(
Mój tata ma podobnie. Nałóg? Raczej uzależnienie psychiczne, tak jak moje od słodyczy. ;D Przez cały tydzień nie pije (pracuje jako kierowca, nie ma go przez kilka dni), ale weekend od piwka. Chyba, że wie, że musi gdzieś jechać to odpuszcza. Też na nikogo nie podnosi ręki, ale gdy wypije za dużo to robi się złośliwy i w każdego się zaczepia.
nałóg :( 
nałóg :( 
niestety prawda jest taka,że to już alkoholizm jeśli nie potrafi paru dni bez piwek wytrzymać...
jest już niestety alkoholiczką, musisz z nią poważnie pogadać, nałóg to choroba
ale ja nie bede potrafila pogadac, nie mamy ze soba dobrych kontaktow ja od okolo 15 roku zycia co chwile sie z nia klociclam o jakis wypady i w ogole i do teraz nie jest za dobrze, nie potrafimy ze soba tak porozmawiac o wszystkim ; ( ale zaczelam sie juz powoli martwic wiec chcialam uslyszec pare waszych rad :) jest jakis inny sposob niz rozmowa z nia? 
niestety, ma już problem z alkoholem, musisz z nią porozmawiać (chociaż wiem z własnego doświadczenia, że to nic nie da) Musisz podjąć drastyczne decyzje, prośby, groźby nie pomogą. Bo będzie mówić, że nie ma problemu. Potem się zacznie ukrywanie swojego picia, już nie będzie pić przy kimś. Wiem, że moja porada wyda Ci się przesadą, ale uwierz mi, to najlepsze co możesz zrobić. Zadzwoń na infolinie rozwiązywania problemów alkoholowych, tam Ci wyjaśnią jak masz postępować.
Pasek wagi
Nie musisz z nią rozmawiać Ty.Może z nią porozmawiać jej mąż/chłopak ,jej matka/ojciec,siostra,brat,przyjaciółka/przyjaciel,ciocia ,wujek ( ktoś z kim ma dobry kontakt )....z tą osoba możesz porozmawiać Ty wcześniej ,powiedzieć tej osobie że się niepokoisz o mamę itd.Ale to musi być ktoś zaufany bo inaczej mama poczuje się zdradzona że wywlekasz taki temat poza dom.Od biedy sama z nią porozmawiaj.Każdy się kłócił z mamą jak dorastał.Ja też się kłóciłam a mam z mamą świetny kontakt i mogę pogadać dosłownie o wszystkim.
Pasek wagi
nałóg.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.