Temat: ...

właśnie tez mnie to zastanawia przeczytalam wypowiedź jednej z dziewczyn, ze ma kolezankę która jest w związku 8 lat i nawet do pieszczot nie dochodzi - facet stworzenie naturalne i potrzebuje jednak rozładować gdzieś napięcie. Czy w takim dłuższym związku nie widzicie od facetów, że potrzebują, nalegają, etc ?

moim zdaniem to nic złego ale martwiłabym się o faceta bo wiesz niby nie problem ale wiadomo...

Ja i mój chłopak wspólnie przeżyliśmy pierwszy raz w wieku 20 lat, w sumie szybko po tym jak się poznaliśmy, ale jak szczerze ze sobą porozmawialiśmy na temat seksu, to uznaliśmy że nie ma co dłużej wzbraniać się i tłumić emocji, bo oboje sobie ufamy i szanujemy się. Jesteśmy ze sobą już ponad 2 lata i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mam za to przyjaciółkę, która jest ze swoim chłopakiem od ponad 3 lat, albo nawet dłużej, ale oboje są tak głęboko wierzący, że wstrzymują się do ślubu. Jak widać każdy jest inny, ale nikt nie jest dziwny!

no jak dziewczyna nie ma nikogo to sie nie dziwie , bo jednak strata dziewictwa to nie byle co ;))

mam podobna sytuacje do Cb tyle,ze pieszczoty mi wystarczaja na razie, bo ja raczej czekam na odpowiedniego faceta :) Czasami jednak sie zastanawiam czy nie jestem jakas inna i co sobie o mnie mysla kolesie jak sie dowiaduja;P Choc teraz to dziewctwo u dziewczyny to nie jest skarb dla faceta hmm

A co w tym dziwnego czy ktoś to zrobił po pół roku,a ktoś po roku? To moim zdaniem sprawa indywidualna.


Ja jedynie potepiam dziecwzyny puszczające sie na prawo i lewo, a co ktos robi jak jest jest w związku to jego sprawa. I zgadzam sie z dziewczynami ze 19 letnia dziewica to nic dziwnego, jak autorka tematu nie miala jeszcze ku temu okazji bo nie jest z nikim na stałe.

wychodzisz z załozenia ze jak sie jest w zwiazku to TRZEBA uprawiac seks? Nie popieram Twojego myślenia.

tez mam 19 lat i jestem dziewica. To dla mnie normalne. Jezeli spotkalabym love of my life to niemialabym skrupolow zeby przestac byc dziewica. Odpowiedni czlowiek i odpowiedni czas- to najwazniejsze ;D

Bycie dziewicą to nie tylko mienie błony w pochwie. Jak dla mnie to Ty duchowo dziewicą już nie jesteś. A po co komu prozpowiadać czy i w jaki sposób sex uprawiasz? Kogo to ma obchodzić?

bardzo mądra kobieta z Ciebie, a docinki idiotek miej w głębokim poważaniu. To Twoje życie i przeżywaj je najpiękniej jak potrafisz - po swojemu.