- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
27 grudnia 2011, 12:59
...
Edytowany przez marta1501 30 grudnia 2011, 14:44
27 grudnia 2011, 17:14
ja miałam 18 lat :P :-)))) i z perspektywy czasu uważam, że był to odpowiedni moment :-)))))
27 grudnia 2011, 17:15
ja mam znajomą która ma 34 lata i jest dziewicą:) serio.
27 grudnia 2011, 17:26
gdzieś kiedyś przeczytałam mądre słowa...nie pamiętam gdzie to było..ale dotyczyło lasek które są dziewicami a miały po kilku facetów, robiły im dobrze ustami, bawiły się członkiem, i na odwrót..lizanka itp.. zaznaczały że wielce są dziewicami....a tak naprawde jeśli ktoś chce zachować "czystość" dla tego jedynego, po ślubie itp, jeśli już dana laska jest tak religijna to powinna zachować tą czystość nie tylko w rozumieniu "cielesnym"..ale też duchowym. Jeżeli mówimy o religii.
Uważam że każda kobieta robi tak jak jej podpowiada..serce,sumienie..pożądanie..proste. Ni dziwi mnie dziewica po 30..ani 15-nastolatka która pierwszy raz ma za sobą- indywidualna sprawa każdej kobiety..jak branie tabletek antykoncepcyjnych..
27 grudnia 2011, 17:38
Ja straciłam dziewictwo niecałe 3 miesiące przed 19 urodzinami, więc nie wiem co w tym dziwnego. Raczej przeraża mnie coraz młodszy wiek rozpoczynania współżycia.
27 grudnia 2011, 17:54
ja mialam 16 lat jak stracilam dziewictwo i jestem juz z tym chlopakiem 5 lat to cos zlego,ze akurat tyle ,a nie wiecej . ?
przecież nie chodzi o wiek...
Edytowany przez bojacaSieZycia 27 grudnia 2011, 18:13
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
27 grudnia 2011, 18:03
>>>>>>>>>ale jak sie jest z facetem 2 lata i nic ? dla mnie albo on jest '' nieumiejętny'' albo sie z innymi zadawala tylko nie mowi
albo Ty jestes aseksualna
Popieram.To troche dziwne.Ale rekordzistka wątku 5 lat jest z chłopakiem i jest dziewicą wiec te 2 lata to pikuś przy pięciu...
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
27 grudnia 2011, 18:48
marta1501 napisał(a):
Bylam u ginekologa, bo balam sie ze moze wina jest we
ze wtedy nie wyszło, ale okazało się, że wszystko jest
mną ok. Ginekolog wyjaśnił mi, ze to zapewne stres.
po prostu z ciekawości bo moje wszystkie koleżanki
dziewictwo w wieku 16-18 lat po pół roku bycia z
I generalnie odnosze wrażenie, ze w dzisiejszych
dziewczyny już nie szanują tego dziewictwa, nie zależy
żey było to stracone z odpowiednim facetem, w
warunkach. Byle zaliczyc, mieć z głowy i koniec. Ja nie
takiego podejścia i chciałam się dowiedzieć czy jestem
ale jednak okazuję się, że są dziewice starsze odemnie.
za wasze zdanie na ten temat :)
A kim Ty jsteś żeby tak oceniać te swoje koleżanki? Pół roku znajomości to za mało? Nie kochały tych facetów? Po tym wydarzeniu zerwały z nimi? Od kiedy szacunek zalezy od bycia dziewicą czy nie, i od warunków w jakich straciło się błonę dziewiczą?
27 grudnia 2011, 18:49
ja miałam 20 lat i z robiłam to z mężczyzną, którego kochałam i byłam pewna, że to ten jedyny (nadal jest tym jedynym
![]()
) on miał 21 i dla niego to też był pierwszy raz! Byliśmy tego pewni i oboje tego chcieliśmy... dobrze, że czekasz na właściwy moment
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
27 grudnia 2011, 18:54
marta1501 napisał(a):
Japanesee napisał(a):no jak dziewczyna nie ma nikogo to
nie dziwie , bostrata dziewictwa to nie byle co ;))ale
sie jest z2 lata i nic ? dla mnie albo on jest ''
z innymi zadawala tylko nie mowialbo Ty
z załozenia ze jak sie jest w zwiazku to TRZEBA
seks? Nie popieram Twojego myślenia.
Może nie trzeba ale się tego chce? Ciągnie Cię do tej drugiej osoby by być jak najbliżej jej. No chyba, że jesteś aseksualna. Związek bez seksu - dla mnie sex to pieszczoty, pocałunki, penetracja itp - to chyba przyjaźń?