© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 października 2022, 15:06
Wyszło mi dużo bakterii w posiewie.
Byłam wczoraj u innego ginekologa. Teraz okazało się, że zalega mi krew w macicy I mam mocno zwezana szyjkę macicy. Mam skierowanie do szpitala, ale chce tego uniknąć. Szukać pomocy dalej? Czy co robić... podbrzusze mocno boli. Endometrium z 18mm na 25mm razem z tym "płynem" prawdopodobnie krew. Co byście robiły na moim miejscu? Do dobrego szpitala mam daleko. Jestem z Lubelszczyzny.
6 października 2022, 20:10
Ale nie jesteś przed/w trakcie okresu? Bo wtedy oczywiste że jest przekrwione endometrium. Jeśli nie to natychmiast do szpitala. Nie wiem czego oczekujesz od obcych kobiet w Internecie. Skoro lekarz dal pilne skierowanie do szpitala to moze to być powazne zagrożenie dla zdrowia
do okresu jeszcze dobre 12 dni (mam nieregularne miesiączki).
6 października 2022, 20:11
Lekarze raczej nie szastają skierowaniami do szpitala - wręcz odwrotnie, więc jeśli Ci dał, to jest wskazanie. Jakby się dało zrobić coś poza szpitalem, to by to zaproponował. Jeśli koniecznie chcesz innej opinii to idź do innego lekarza. Natomiast na Twoim miejscu poszłabym do tego szpitala. Przetrzymają Cię góra 3 dni, zrobią komplet badań za darmo, gdzie normalnie za wszystko będziesz bulić, bo w praktyce 95% będzie nierefundowane plus będziesz się bujać od wizyty do wizyty, czekac na wyniki, czekać na termin kolejnej wizyty. Mojej córce wyszły szmery na sercu jak miała 2 latka. Bujaliśmy się po przychodni kardiologicznej co kilka miesięcy badania, KTG, USG, cuda wianki, wizyty, pierdy. W końcu dostała skierowanie do szpitala. Byłyśmy tam 3 dni. Zrobili jej wszystko od ręki, bez czekania, bez stania w kolejkach. Po 3 dniach była ostateczna diagnoza, że jest wszystko ok, gdzie wcześniej 1,5 roku musieliśmy jeździć na te same badania w kółko i w kółko. W szpitalu zrobią Ci kompleksowo wszystko i możliwe, że od razu wdrożą leczenie. To jest Twoje zdrowie - ważniejsze niż 3 dni urlopu czy chorobowego. Zresztą normalnie dostaniesz L4 szpitalne.
Tylko problem leży w tym, że nie mam ubezpieczenia NFZ, bo pracuje na umowę zlecenie tzw śmieciówka
6 października 2022, 20:18
w lubelskim są normalnie dobre oddziały ginekologiczne, a na umowie zlecenie są normalnie składki nfz
6 października 2022, 20:31
w lubelskim są normalnie dobre oddziały ginekologiczne, a na umowie zlecenie są normalnie składki nfz
Ja ich nie opłacałam, więc już sama nie wiem. A do ubezpieczenia partnera nie da chyba rady się dopisać? (Nie jesteśmy małzeństwem).
a do rodziców odpada, bo już się nie uczę dawno.
6 października 2022, 20:39
Wydaje mi się, że od dłuższego czasu ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowe na umowie zleceniu. Jakbyś była nieubezpieczona to w każdej przychodni/u każdego lekarza na NFZ by Ci powiedzieli już na etapie rejestracji, że nie masz ubezpieczenia, bo oni to sprawdzają od razu w bazie danych po peselu. Jak ci nikt nie mówił to znaczy że masz ubezpieczenie. Możesz zapytać u lekarza/w szpitalu i ci sprawdzą to się upewnisz na 100%.
Edytowany przez Karolka_83 6 października 2022, 20:41
6 października 2022, 20:47
w lubelskim są normalnie dobre oddziały ginekologiczne, a na umowie zlecenie są normalnie składki nfz
Ja ich nie opłacałam, więc już sama nie wiem. A do ubezpieczenia partnera nie da chyba rady się dopisać? (Nie jesteśmy małzeństwem).
a do rodziców odpada, bo już się nie uczę dawno.
Nie, partner Cię dopisać Cię nie może, bo nie jesteście małżeństwem. https://www.zus.pl/firmy/zglos...
Chyba, że partner ma jakiś pakiet typu Luxmed, tam partnera można dopisać. Ale to uprawni cię do wizyt w Luxmedzie czy czymś takim.
Ja bym nie ryzykowała własnego zdrowia i życia, opłaciła dobrowolną składkę, poszła do szpitala i zadbała o siebie.
Ewentualnie poszukała prywatnej kliniki ginekologicznej i pojechała tam. Tak czy inaczej, jakieś pieniądze będą potrzebne.
6 października 2022, 21:06
Wydaje mi się, że od dłuższego czasu ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowe na umowie zleceniu. Jakbyś była nieubezpieczona to w każdej przychodni/u każdego lekarza na NFZ by Ci powiedzieli już na etapie rejestracji, że nie masz ubezpieczenia, bo oni to sprawdzają od razu w bazie danych po peselu. Jak ci nikt nie mówił to znaczy że masz ubezpieczenie. Możesz zapytać u lekarza/w szpitalu i ci sprawdzą to się upewnisz na 100%.
w poz mnie normalnie przyjmują czy to z bólem gardła czy ze skierowaniem na badania typu np morfologia
6 października 2022, 21:11
w lubelskim są normalnie dobre oddziały ginekologiczne, a na umowie zlecenie są normalnie składki nfz
Ja ich nie opłacałam, więc już sama nie wiem. A do ubezpieczenia partnera nie da chyba rady się dopisać? (Nie jesteśmy małzeństwem).
a do rodziców odpada, bo już się nie uczę dawno.
Nie, partner Cię dopisać Cię nie może, bo nie jesteście małżeństwem. https://www.zus.pl/firmy/zglos...
Chyba, że partner ma jakiś pakiet typu Luxmed, tam partnera można dopisać. Ale to uprawni cię do wizyt w Luxmedzie czy czymś takim.
Ja bym nie ryzykowała własnego zdrowia i życia, opłaciła dobrowolną składkę, poszła do szpitala i zadbała o siebie.
Ewentualnie poszukała prywatnej kliniki ginekologicznej i pojechała tam. Tak czy inaczej, jakieś pieniądze będą potrzebne.
nie nie ma pakietów prywatnych. Mieszkamy w pipidòwce pod Tomaszowem Lubelskim.
6 października 2022, 21:52
jeśli masz umowę zlecenie a nie jesteś studentem to składkę zdrowotna masz odprowadzana na pewno. Społeczne też. Możesz nie mieć chorobowej.
6 października 2022, 22:35
jeśli masz umowę zlecenie a nie jesteś studentem to składkę zdrowotna masz odprowadzana na pewno. Społeczne też. Możesz nie mieć chorobowej.
za zwolnienie lekarskie nie mam wypłacanej pensji, ale jak wyżej pisałam w przychodni mnie normalnie przyjmują nigdy nic mi nikt nie powiedział że jestem nieubezpieczona.
nigdy nie byłam w szpitalu. Szczerze nawet nie wiem co bym miała ze sobą wziąć, co może się przydać i czy wpuszczają odwiedzających żeby dowieźli wodę czy jakieś przybory higieniczne
