Temat: Opóźnienie okresu - naturalne sposoby

Tak, wiem że są na forach wątki na ten temat ale mimo to chciałam zapytać tutaj. A więc niestety prawdopodobnie wypadnie mi okres na ostatni lub przedostatni dzień mojego wyjazdu nad morze w lipcu. Oczywiście jest szansa że tak się nie stanie ale wolałabym aby to przesunąć chociaż 2 dni. Już nie chodzi mi o pływanie bo są od tego tampony ale w 2 pierwsze dni boli mnie brzuch i mam obfity okres:( Czytałam coś i witaminie C że opóźnia i zmniejsza krwawienie... czy to prawda? Jeśli tak to w jakich ilościach i na ile dni przed zacząć ją spożywać? Czy są jeszcze jakieś sposoby na opóźnienie albo chociaz zmniejszenie krwawienia i bólu? Proszę o odpowiedzi osoby które próbowały bądź ktoś z waszych bliskich. Aha i nie piszcie o tabsach bo nie biorę i nie zamierzam, pytam o sposoby naturalne bądź jakies suplementy

Witamina C I rutinoscorbin obniza krwawienie podczas miesiaczki, tyle sprawdzilam na sobie i I moge powiedziec. Unikaj w tym czasie goracych kapieli.

Pasek wagi

Jeszcze pogłodzić się możesz :D Ale musiałabyś zacząć już.

no ja tu nawet kiedyś o to pytałam, dużo dziewczyn pisało o witaminie c, brałam w tabletkach przed wyjazdem do Włoch i w trakcie wyjazdu, okres wypadał mi 1 dzień po powrocie  i.... dostałam wcześniej, dwa dni przed końcem pobytu, z tego jeden dzień spędziłam w hotelowym łóżku i nad hotelowym kiblem:) także nie polecam:(

Pasek wagi

Okres opóźnia żelazo (pierwiastek). Jestem wege i postanowiłam sobie kupić przy kasie w Lidlu tabletki musujące żelazo+wit. C. Zdążyłam zażyć 3-4 w ciągu kilku dni, potem miałam badania krwi (spóźniał mi się okres, więc postanowiłam je zrobić + dodatkowo sprawdzić poziom żelaza) i wyszło mi go za dużo. ;) Potem wyczytałam, że żelaza pod żadnym pozorem nie można zażywać na własną rękę, bo łatwo się odkłada, opóźnia okres, a jego nadmiar jest szkodliwy dla wątroby. Gdy już dostałam okres, organizm pozbył się nadmiaru żelaza i wyniki krwi były już dobre. 

dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi :) jak widać ile osób tyle sposobów ;) cóż spróbuje z tą witaminą C i wapnem, może pomoze a jeśli nie to też tragedii nie będzie, gorzej jakby wypadło na cały urlop

a jak coś to dam znać czy się udało :D

Mi pomoglo 5 rytualow tybetanskich. Okres z 7 dni skrocil sie do 4. Bol zniknal calkowicie, chociaz wczesniej kilka razy zdarzylo mi sie stracic przytomnosc z jego powodu. Obfitosc rowniez znaczaco sie zmniejszyla.  Polecam.

Pasek wagi

Czakii napisał(a):

dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi :) jak widać ile osób tyle sposobów ;) cóż spróbuje z tą witaminą C i wapnem, może pomoze a jeśli nie to też tragedii nie będzie, gorzej jakby wypadło na cały urlop

Mogę Ci jeszcze polecić tabletki Hemorigen. One nie powodują opóźnienia ale znacznie hamują krwawienie, no chyba, że zaczniesz brać kilka dni przed planowaną @ to wtedy mogą opóźnić. Trzeba brać 2-3 tabletki 2-3 razy dziennie, wiem, że to wydaje się dużo ale tabletki są dość słabe (ziołowe) i 1-2 razy dziennie nic nie da. Mam takie miesiączki, że dorobiłam się sporej anemii i naprawdę polecam, bo brałam również leki na receptę (exacyl i cyclonamine) i moim zdaniem hemorigen jest najskuteczniejszy. 

ło matko, really chcesz to wszystko testować?  Zjedz ibuprom albo nospe użyj tamponów i nie szukaj dalej  historii rodem z  średniowiecznych czarownic, przesunięcie okresu czy tabletkami anty czy czym innym to zawsze jakieś rozregulowanie, a po co psuć coś  co dobrze chodzi? 

jeszcze jak nie masz bóli to masz nieziemskie szczęście,  gdyby nie było środków przeciwbolowych to mnie spalili by na stosie jako czarownice bo wylabym z bólu co miesiac, raz spróbowałam bez przeciwbólowych to przeżyć,  to cud ze mnie nikt do szpitala nie odwiozl, tylko poród był zbliżony pod względem bólu (a miałam bóle krzyżowe na porodzie )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.