- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2019, 21:32
Czeka mnie przeprowadzka, i niestety wyprowadzam się dalej od swoich studiów. Dojazd będzie zajmował z godzinę, czasem może dłużej w jedną stronę. Myślicie, że to będzie bardzo uciążliwe? Ktoś tak jeździ codziennie? Muszę dodać, że ciężko mi się wstaje o 6, więc nie wiem czy będę do życia jak będę musiała wstawać jeszcze wcześniej..
17 kwietnia 2019, 17:13
Ja dojezdzam do pracy ponad 1 godz w jedna strone, meczy mnie publiczny transport i korki, ale da sie przyzwyczaic
17 kwietnia 2019, 17:42
Marisca ale umowmy sie, ile Ty masz tego doswiadczenia zawodowego... Plus chyba pol roku temu pisalas, ze chcesz wrocic do pracy, masz rozmowy, wrzucalas o tym tematy i cisza w eterze... Pracy nadal nie masz, siedzisz z dzieckiem a wypisujesz takie rzeczy, jakbys miala 20 lat stazu.
17 kwietnia 2019, 18:03
Marisca ale umowmy sie, ile Ty masz tego doswiadczenia zawodowego... Plus chyba pol roku temu pisalas, ze chcesz wrocic do pracy, masz rozmowy, wrzucalas o tym tematy i cisza w eterze... Pracy nadal nie masz, siedzisz z dzieckiem a wypisujesz takie rzeczy, jakbys miala 20 lat stazu.
Mam 6 lat doświadczenia zawodowego związanego z wykształceniem. Po 2 co do pracy pisałam już tutaj, że interesuje mnie praca na pół etatu , ale akurat na taką ofertę w zawodzie niestety nie trafiłam , natomiast żadna praca na cały etat nie przekonała mnie na tyle, aby zmienić swoje plany. Po wtóre w jednym wątku uaktualniłam info, że na razie wstrzymuje się z powrotem do pracy do min. września.
17 kwietnia 2019, 18:15
Nie chcę wam przerywać waszej burzliwej dyskusji, ale nie lepiej przenieść się na jakiś czat? :D
17 kwietnia 2019, 19:10
Czeka mnie przeprowadzka, i niestety wyprowadzam się dalej od swoich studiów. Dojazd będzie zajmował z godzinę, czasem może dłużej w jedną stronę. Myślicie, że to będzie bardzo uciążliwe? Ktoś tak jeździ codziennie? Muszę dodać, że ciężko mi się wstaje o 6, więc nie wiem czy będę do życia jak będę musiała wstawać jeszcze wcześniej..
Swego czasu dojeżdżałam na uczelnię - pociągiem, godzina drogi w jedną stronę. Czasem trafił się wczesny wykład, tak na 7;30... Ale dawałam radę. Te dodatkowe godziny w drodze do i ze szkoły nie tylko nie były męczące, a wręcz okazały się bardzo przydatne - uczyłam się po drodze, rozwiązywałam ćwiczenia od profesorów, jakie nam zadali do domu. Skoro taka pierdoła jak ja dała radę, Tobie też się uda.
17 kwietnia 2019, 19:31
Bidulka. Musi wstać o 6. Przyzwaczajaj się bo jak pójdziesz do pracy to możesz o 6 już zaczynać zmiane:)