Temat: sauna w czasie okresu?

duzo czytalam w necie jakie sa zalecenia w czasie okresu. co mnie zdziwilo, w tym czasie nie jest polecany alkohol. a z sauna roznie. wlasnie szybciej dostalam okres i mam dylemat, bo na weekend wyjezdzamy do spa.

wiadomo, tampony. moze w tym stanie tylko infrasauna (gdzie jest nizsza temperatura) i zewnetrzne (chlodniejsze) baseny bylyby w miare dobre?

do tej pory zdazalo mi sie plywac w czasie okresu, ale co do innych atrakcji nie wiem.

jak to bylo u Was? normalnie bym odradzala takie bajery przy omresie, ale szkoda mi weekendu.

ggeisha napisał(a):

Właśnie sobie wyobraziłam basen, przeciekający tampon i plamę krwi. A potem wszyscy w tym pływają. Brrr.
No właśnie :( Ale to przecież takie naturalne, takie ciałopozytywne :D

Magdzior1985 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Właśnie sobie wyobraziłam basen, przeciekający tampon i plamę krwi. A potem wszyscy w tym pływają. Brrr.
A wiesz, nawet jakby tamponu nie bylo to wydostabie sie wydzieliny do wody jest malo prawdopodobne, kwestia fizyki i parcia. Wydzielina musialaby byc juz na zewnatrz. No ale jednak zalecam tampony hehe

Może, nie wiem Ja nie potrafię się kąpać w wannie jak mam okres. Jakoś nie. Tylko prysznic. Z drugiej strony jak na basen chodzą babeczki z upławami jakimiś i innym paskudztwem...? Ale sobie basen obrzydziłam (smiech)

ggeisha napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Właśnie sobie wyobraziłam basen, przeciekający tampon i plamę krwi. A potem wszyscy w tym pływają. Brrr.
A wiesz, nawet jakby tamponu nie bylo to wydostabie sie wydzieliny do wody jest malo prawdopodobne, kwestia fizyki i parcia. Wydzielina musialaby byc juz na zewnatrz. No ale jednak zalecam tampony hehe
Może, nie wiem Ja nie potrafię się kąpać w wannie jak mam okres. Jakoś nie. Tylko prysznic. Z drugiej strony jak na basen chodzą babeczki z upławami jakimiś i innym paskudztwem...? Ale sobie basen obrzydziłam 

Ja tak zaczęłam widzieć basen jakieś 6 lat temu - zupa ze śluzu, potu, resztek kału, moczu, śliny, woskowiny, smarków etc. Masakra. Mam odkryty basen 50 m od domu, ludzie pływają w nim tylko w weekendy, a i tak się potrafię skusić choćby na jedną kąpiel. A pływać bardzo lubię. ;(

sauna nie jest zalecana, bo możesz dostac krwotoku od goraca. 

normalnie korzystam z sauny przy okresie, tak samo jacuzzi

Sauna przyśpiesza krążenie krwi i rozszerza żyły, nie wydaje mi sie dobrym pomysłem. 

Mi się zdarzyło chodzić na basen i z tamponem nie powinno być problemu, ale do sauny bałabym się iść bo podczas okresu szybciej robi mi się słabo i tego bym się bała najbardziej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.