Temat: Buty do reklamacji - zdjęcia

hej, dziewczyny! 

Kupiłam w CCC Dwa tygodnie temu buty. Skórzane, lasocki, 162zl. Myslalam, ze marka i cena zobowiązuje, ale chyba nie do konca. Buty sa wykonane ze skory nubuk. Niestety od razu po pierwszym użyciu pojawiło sie otarcie. Niewielkie, bo niewielkie, ale zawsze. Natomiast to, co teraz sie stalo z tymi butami jest nie do pomyślenia, wyglądają jakbym przechodziła w nich dwa sezony i to jeszcze podczas srogiej zimy. 

Dodam natomiast, ze nie tarzalam sie w blocie, ani nie obdrapywalam butow obcasem. Mialam je na sobie zaledwie kilka razy:/ Czy uważacie, ze nadaje sie to do reklamacji? Jest problem tez ze suwakiem, ktory potrafi sie sam odpinac podczas chodzenia o dobre kilka cm. 

Pozniej zdjecia:

Pasek wagi

pisze to jako specjalista ds. Reklamacji. Chyba ze ccc lubi uszczęśliwiać klientów na siłę w co szczerze wątpię.

laliho napisał(a):

zosiek03 napisał(a):

Dziwią mnie komentarze-że to są ślady mechaniczne po kilku tygodniach?... Jakiś felerny model...Oczywiście, że reklamowałabym do skutku i mam nadzieje, że uzyskasz pozytywną odpowiedź.Mam kilka butów z lasockiego, w tym jedne zimowe i sobie chodzę w nich drugi sezon-nic się nie dzieje. Może nie jest to super firma(po innych  modelach zauważyłam, że dziać szczególnego się nie dzieje ale szybciej tracą ładny wygląd niż ine skórzane), ale nie przesadzajmy;)
Wiesz, pewnie większość osób pisze to z własnego doświadczenia. Też reklamowałam raz buty w CCC, co prawda nie Lasockiego. Były z ekoskóry, która w jednym miejscu pękła i to po jakimś tygodniu, max dwóch. Jaką odpowiedź na reklamację dostałam? Uszkodzenie mechaniczne.

Bo nie udowodnisz tego. Powiedza, ze przetarlas o jakis zwir czy cos, i dalej samo poszlo. Ja tez sie lubie klocic, ale czasem mi sie po prostu nie chce. I wyznaje zasade mojej babci: nie stac nas na tanie rzeczy :P I w sumie ma racje. Jeden porzadny plaszcz, i kilka lat noszenia, to samo buty. Ja mam duzo par z Wojasa, i naprawde po 5 latach kozaki dalej sa super. Rok temu kupilam kozaki Big Star, tez niby skora, i rozwalily sie po sezonie...

zosiek03 napisał(a):

a swoją drogą w jaki  sposób dbacie/czyścicie skórę nubukową?

tez mialam zadac to pytanie bo to jest jedno z podstawowych pytań jakie powinien zadac sprzedawca przyjmujący reklamację...  

cancri napisał(a):

laliho napisał(a):

zosiek03 napisał(a):

Dziwią mnie komentarze-że to są ślady mechaniczne po kilku tygodniach?... Jakiś felerny model...Oczywiście, że reklamowałabym do skutku i mam nadzieje, że uzyskasz pozytywną odpowiedź.Mam kilka butów z lasockiego, w tym jedne zimowe i sobie chodzę w nich drugi sezon-nic się nie dzieje. Może nie jest to super firma(po innych  modelach zauważyłam, że dziać szczególnego się nie dzieje ale szybciej tracą ładny wygląd niż ine skórzane), ale nie przesadzajmy;)
Wiesz, pewnie większość osób pisze to z własnego doświadczenia. Też reklamowałam raz buty w CCC, co prawda nie Lasockiego. Były z ekoskóry, która w jednym miejscu pękła i to po jakimś tygodniu, max dwóch. Jaką odpowiedź na reklamację dostałam? Uszkodzenie mechaniczne.
Bo nie udowodnisz tego. Powiedza, ze przetarlas o jakis zwir czy cos, i dalej samo poszlo. Ja tez sie lubie klocic, ale czasem mi sie po prostu nie chce. I wyznaje zasade mojej babci: nie stac nas na tanie rzeczy :P I w sumie ma racje. Jeden porzadny plaszcz, i kilka lat noszenia, to samo buty. Ja mam duzo par z Wojasa, i naprawde po 5 latach kozaki dalej sa super. Rok temu kupilam kozaki Big Star, tez niby skora, i rozwalily sie po sezonie...

To samo jest z trampkami :D tyle jest przeciwniczek Conversów, ale kiedyś się zastanowiłam... Jednego roku kupiłam 10 par takich z bazarku po 20 zł, pare wyjść i do śmietnika, a wydałam 200zł, czyli tyle samo co za conversy, które 2 lata użytkuję.

Btw, ja w ogóle do reklamacji raczej podchodze pesymistycznie. Tylko raz w życiu mi uznali i to w Pull&Bear, które też raczej nie jest łaskawe dla klienta. 

Akurat czytałam o dbaniu o nubuk zanim jeszcze były w takim stanie :)

Czyszczę je szczotką z naturalnego włosia, potem szczotką gumową, czyścik do nubuku, renowator w sprayu i impregnat.

Pasek wagi

Panie w sklepie nie mają prawa odmówić przyjęcia butów do reklamacji !! Nie są rzeczoznawcami!

Pasek wagi

Ja nawet nie reklamuje, raz zareklamowalam jakies botki z Boti w liceum, i tyle to trwalo, ze nawet ich nie odebralam. Ale wiadomo, ze im wiecej ludzi nie reklamuje, tym gorzej sprzedawcy do tego podchodza. I dla niektorych te 160 zlotych na Lasockiego to juz jest spora inwestycja w lepsze obuwie, nie oszukujmy sie. 

ahh, kiedys kupowalam sandaly w Diverse, i faktycznie, po sezonie zareklamowalam, bo sie zniszczyly, dostalam nowa pare, i za rok to samo. Trzy lata tak reklamowalam te sandaly, ale byly super. W koncu mi sie znudzily. Tam nie bylo problemow, ale to bylo ladnych pare lat temu. Ale to dlatego, ze moja mama sie za to wziela haha :P

Ma Pani 2 lata na złożenie reklamacji, sprzedawca nie może odmówić jej przyjęcia i w terminie do 6 miesięcy od zakupu przyjmuje się, że wada istniała już w produkcie w momencie zakupu, czyli sprzedawca powinien powołać rzeczoznawcę, aby udowodnić zniszczenie z winy kupującego.

Pasek wagi

Moja siostra kilka razy kupowala tam buty i za kazdym razem po krotkim czasie sie rozwalaly, a z reklamacja zawsze byly problemy ;d ja osobiscie kiedys kupilam tam buty sportowe, bylo to dawno bo jakies 6 lat temu, a do tej pory gdzies tam sa i wykorzystuje je na spacery do lasu itp. Mam tez baleriny, tanie nie byly, ale juz trzy sezony w nich chodzilam. No ale juz wiecej tam nic nie kupie skoro mnostwo ludzi narzeka. Ja musialam po prostu miec farta.

lunncja napisał(a):

Ma Pani 2 lata na złożenie reklamacji, sprzedawca nie może odmówić jej przyjęcia i w terminie do 6 miesięcy od zakupu przyjmuje się, że wada istniała już w produkcie w momencie zakupu, czyli sprzedawca powinien powołać rzeczoznawcę, aby udowodnić zniszczenie z winy kupującego.Czytaj więcej na Infor.pl: http://forum.infor.pl/topic/359574-reklamacja-buto...

Oh jej, wszyscy dobrze wiemy, ze napisane to jest zawsze ladnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.