Temat: Jak często kupujecie sobie ciuchy?

za często. Potem oddaję/ sprzedaję za grosze i tak naprawdę na tym tracę. Co miesiąc coś kupuję. W planach mam zapanowanie nad tym i kupowanie rzadziej, ale lepszej jakości, takich ubrań na lata i zminimalizowanie swojej szafy przy pomocy portali typu Vinted.

Odkąd pracuje w domu w ogóle bo mam ich mnóstwo

Średnio co 2 lub 3 miesiące coś kupuje za około 500 zł, czasem co miesiąc, uważam, ze jest Ok. Kiedyś miałam tak ze totalnie nic sobie nie kupowałam, potrafiłam raz na rok, bo nie miałam kasy, teraz raczej sobie nie odmawiam różnych przyjemności. 

rzadko. Przez ostatnie 2.5 roku tylko ciuchy do biegania kupowalam i to tylko tyle ile mi potrzebne bylo.

jak mi cos wpadnie w oko, to kupuje, albo jak mnie najdzie na przegladanie sklepow w internecie. Rzadko cos stacjonarnie. Powinnam przestac, bo w zasadzie wszystko mam,ale czasem nie potrafie sie oprzec :)

Rzadko, kupuję jak coś naprawdę potrzebuję, bo np. poprzednie się rozpadło albo mam czegoś za mało. Mam jakieś straszne opory przed wydawaniem dużej ilości pieniędzy na fatałaszki. Kiedyś sporo chodziłam po lumpeksach.

Za dużo.

Przez pierwsze pół roku 2020 nie kupiłam nic, poza skarpetkami i majtkami, w wakacje zrobiłam uzupełnienie garderoby i chyba trochę przesadziłam. 

Kilka razy w miesiącu. Chodzę na siłownię w galerii handlowej co jest zgubne... 

Kiedyś bardzo dużo, znaczy subiektywnie dużo bo raz na tydzień sobie coś kupowałam. Teraz od pół roku, poza majtkami nie kupiłam nic, bo wolę kupić klej do płytek 😅