- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 259
4 lutego 2013, 01:02
Nie ma żadnych wiarygodnych badań, na potwierdzenie skuteczności jakiegokolwiek środka na odchudzanie ( w porównaniu z placebo). Rada za darmo: ograniczyć węglowodany do minimum, co zmniejszy poziom insuliny we krwi, dzięki czemu tłuszcz nie utyka w komórkach. A co żeby nie chodzić głodnym? Tłuscze - mięso, ryby, nabiał tłusty (nie mleko - laktoza), oleje, masło itd. Coś w stylu paleo diety, LCHF. Nie ma cudów.
- Dołączył: 2012-12-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1008
4 lutego 2013, 01:23
a ja nabawiłam się niedowagi na węglowodanach. uff, co za szczęście, że całą dietę żarłam makarony i słodycze, chyba bym zniknęła gdybym jadła same tłuszcze, skoro ta dieta jest taka genialna!
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
4 lutego 2013, 01:24
Sorry batory, ale moja reakcja to też było "aha" :P
4 lutego 2013, 04:22
A ja nie wiem czy to ograniczanie węgli do minimum jest takie cudowne. Znów nie wiem czy dobrze pamiętam - ale ograniczanie ilości inuliny ... wiem, że raczej niemożliwe jest się w ten sposób tego "nabawić" ale brak/niedobór insuliny występuje w cukrzycy ;p i cóż, jak organizm nie ma cukru w komórkach to następuje przemiana tłuszczy - które zostaja traktowane jako substrat energetyczny i dochodzi do produkcji ketokwasow ;p i kwasicy ;p. Nie wiem jak się ma moja wypowiedź do Twojej - ale to tak było do eliminowania tej ilości insuliny. I jeszcze pamiętam, że mieliśmy wyjaśnić dlaczego "tłuszcze spalają się w ogniu węglowodanów" i chodziło o to, że węgle są niezbędne zeby palić (prawidłowo) tłuszcze... nie pamiętam czy ma to związek z jakimiś grupami, koenzymami czy czymś.. ale jest 4 rano i nawet nie chce mi się szukać ; p
4 lutego 2013, 04:23
A - i już nie mówiąc o nabawieniu się na tych tłuszczach miażdżycy ;p
4 lutego 2013, 07:54
matko jedyna! Opracowałaś cudowną metodę odchudzania! Pisz książkę!