- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2016, 18:09
Dziewczyny jaki tusz polecicie do krótkich rzęs? Chciałabym mieć w końcu zalotne spojrzenia, a póki co moje rzęsy wyglądają po prostu smutno ;(
29 marca 2016, 22:40
Na początek polecam kurację na rzęsy Long4lashes AA (OK 60 zł) stosowałam ją i po 3 miesiącach rzęsy zaczęły rosnąć a po pół roku zrobiły się piękne! Do tego zalotka w ruch, podkręcone wydają się jeszcze dłuższe. Ja używam Tuszu Loreal Vollium Million Lashes so couture fioletowe opakowanie jest cudowny w promocji można dostać za 30 zł cena stacjonarna jest za wysoka jak dla mnie 60zł.
29 marca 2016, 22:44
A jakie polecasz? Słyszałam, że jak przestanie się używać niektórych serów, to rzęsy są w gorszym stanie niż pierwotnie.Nie chciałabyś spróbować jakiegoś serum do rzęs? Jak Ci rzęsy urosną to tusz nie będzie miał takiego znaczenia ;)
Serów? :D chyba serum ;) ja używałam Long4Lashes AA działa extra jak przestałam stosować rzęsy stopniowo wróciły do dawnego wyglądu ale na pewno nie wyglądają gorzej niż przed kuracją.
Edytowany przez kiziamizia23 29 marca 2016, 22:44
29 marca 2016, 22:45
Serów? :D chyba serum ;) ja używałam Long4Lashes AA działa extra jak przestałam stosować rzęsy stopniowo wróciły do dawnego wyglądu ale na pewni nie wyglądają gorzej niż przed kuracją.A jakie polecasz? Słyszałam, że jak przestanie się używać niektórych serów, to rzęsy są w gorszym stanie niż pierwotnie.Nie chciałabyś spróbować jakiegoś serum do rzęs? Jak Ci rzęsy urosną to tusz nie będzie miał takiego znaczenia ;)
chciałam liczbę mnogą do tego utworzyć :D
29 marca 2016, 22:45
Serów? :D chyba serum ;) ja używałam Long4Lashes AA działa extra jak przestałam stosować rzęsy stopniowo wróciły do dawnego wyglądu ale na pewni nie wyglądają gorzej niż przed kuracją.A jakie polecasz? Słyszałam, że jak przestanie się używać niektórych serów, to rzęsy są w gorszym stanie niż pierwotnie.Nie chciałabyś spróbować jakiegoś serum do rzęs? Jak Ci rzęsy urosną to tusz nie będzie miał takiego znaczenia ;)
chciałam liczbę mnogą do tego utworzyć :D
30 marca 2016, 08:14
Benefit -They're Real ! moj ulubieniec, jedyny, najlepszy, idealny. daje efekt sztucznych rzes, bez koniecznosci ich doklejania. nie jest to jednak tani, bazarowy look, tylko spektakularny. rzesy sa optymalnie pogrubione i wydluzone. tusz ich nie skleja, nie osypuje sie w ciagu dnia, ani nie rozmazuje. odpowiednio wyprofilowana szczoteczka dosiegnie nawet najmniejszych i najcienszych rzesek i zrobi z nimi cuda. ten kto wyprobowal, prawdopodobnie juz nigdy nie siegnie po inny tusz. ja na pewno pozostane mu wierna. ps. niejednokrotnie pytano mnie gdzie bylam zrobic rzesy, podczas gdy na moich rzesach obecny byl jedynie tusz Benefitu.
Miałam, byłam mu wierna przeź może 3 miesiące, dla mnie wcale nie jest spektakularny :P Zdradziłam dla Lancome Hypnose Drama - to jest dopiero Look. Używałam latami, bez 'skoków w bok', póki przez przypadek nie trafiłam na Maybeline 2000 Calories. I używam tego :P Dla mnie super. Bo do pracy nie musze wyglądać teatralne i spektakuparcie, lubię stonowany makijaż.
30 marca 2016, 08:52
MAYBELLINE TUSZ DO RZĘS LASH SENSATIONAL BLACK - najlepsze co mnie w życiu spotkało :-) :-)
30 marca 2016, 08:54
MAYBELLINE TUSZ DO RZĘS LASH SENSATIONAL BLACK - najlepsze co mnie w życiu spotkało :-) :-)http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,74948,lash-sensa...
+ Przystępna Cena, łatwa aplikacja, szybka aplikacja, idealne rozczesanie i pogrubienie, nie kruszy się nie skleja
- dość szybko wysycha kwestia używania pewnie także...
30 marca 2016, 09:40
a mi zadne te loreale i podobne nie podeszly. mam strasznie krotkie rzesy i nie bylo widac ze mam wogole tusz. stosowalam tez bardzoi dlugo odzywke l4l i cos tam troche pomogla ale bez rewelacji. a najlepszy okazal sie dla mnie tusz za 7 zl z rosmanna taki rozowy i bije te wszystkie drozsze na glowe ;)
30 marca 2016, 11:00
U mnie na marnych rzesach przede wszystkim nie sprawdzaja sie silikonowe szczoteczki, taki tusz zawsze u mnie wyglada nijako. Teraz mam probke clinique high impact mascara i bylby ideal gdyby nie to, ze wystarczy kropla zeby zaczal sie rozpuszczac. Teraz to jeszcze pol biedy ale latem w upal moze byc sredni z tego powodu. nie wiecie, czy wersja wodoodporna ma taka sama szczoteczke?