Temat: Mooncup, kubeczek menstruacyjny, pytanie ?

Jakiś czas temu dowiedziałam się o istnieniu kubeczka menstruacyjnego i zachwyciłam się :). Oczywiście kupiłam go :). Nie znoszę podpasek, zazwyczaj używałam tamponów, które niestety mnie często podrażniały. I co najbardziej w tamponach mnie denerwowało przeciekały niezależnie od marki, rozmiaru, czasu, dnia okresu itp.

Niestety okazało się, że mooncup nie jest wcale taki prosty jak by się mogło wydawać :(. Myślę, że wkładam go na odpowiednią wysokość, w ogóle nie czuję kubeczka. Mój problem polega na tym, że kubek mi przecieka. Przecieka delikatnie co prawda, ale jednak, oznacza to, że kubek nie może się przyssać, i tak jest za każdym razem (używam go drugi dzień).

Próbowałam różnych pozycji, zwijałam kubek na podane w ulotce sposoby, a on nadal nie chce się przyssać i przecieka co mnie martwi, bo po pierwsze kupiłam go, żeby w końcu poradzić sobie z przeciekaniem, po drugie był to dla mnie dosyć spory wydatek i nie chce mieć poczucia, że wyrzuciłam pieniądze w błoto :/.


Czy któraś z was używała kiedykolwiek takiego kubeczka ? A jeśli tak to czy miałyście problem z przeciekaniem ?



Będę wdzięczna za wszystkie pomocne odpowiedzi :).
ale to chyba malo tej "krwi" miesci w sobie.. to jak czesto trzeba gl plukac, z podpaska idziesz do toalety i wymieniasz, np w miescie czy cos a to gdzie niby wymyjesz?.. np w galeri, wyjdziesz z tym i przy wszystkich bedziesz myla?  haha no prosze was.. fuj!
A ja mam pytanie.Jak go wyciagasz to nic nie ulejesz?Ręce masz czyste?

Mlodziutka94 napisał(a):

ale to chyba malo tej "krwi" miesci w sobie.. to jak czesto trzeba gl plukac, z podpaska idziesz do toalety i wymieniasz, np w miescie czy cos a to gdzie niby wymyjesz?.. np w galeri, wyjdziesz z tym i przy wszystkich bedziesz myla?  haha no prosze was.. fuj!


Wbrew pozorom wcale tak dużo krwi z nas nie wypływa, mooncup zmienia się średnio z taką częstotliwością jak tampon, a nawet można go mieć dłużej.

Można zabrać ze sobą butelkę z wodą i przepłukać kubek w publicznej toalecie lub jeśli wiemy, że nie będziemy miały możliwości skorzystania z toalety z umywalką użyć w ten dzień tampona czy podpaskę.





zdrowa.flame napisał(a):

Mlodziutka94 napisał(a):

ale to chyba malo tej "krwi" miesci w sobie.. to jak czesto trzeba gl plukac, z podpaska idziesz do toalety i wymieniasz, np w miescie czy cos a to gdzie niby wymyjesz?.. np w galeri, wyjdziesz z tym i przy wszystkich bedziesz myla?  haha no prosze was.. fuj!
Wbrew pozorom wcale tak dużo krwi z nas nie wypływa, mooncup zmienia się średnio z taką częstotliwością jak tampon, a nawet można go mieć dłużej. Można zabrać ze sobą butelkę z wodą i przepłukać kubek w publicznej toalecie lub jeśli wiemy, że nie będziemy miały możliwości skorzystania z toalety z umywalką użyć w ten dzień tampona czy podpaskę.



nie przekonalo mnie,, i  za przeproszeniem piepszyc sie z tym  :|
 bblleeeee ... napewno to chwile trwa, umys to porzadnie zeby bylo bez bakteri,.. kurde wlasnie, a jak sie na to przedostana bakteri i do pochwy? jak ktos tego "  nie domyje"
malo higieniczne... ^^
Rożni ludzie,różne potrzeby,ale tam wolę zwykłe podpaski.

andre85 napisał(a):

A ja mam pytanie.Jak go wyciagasz to nic nie ulejesz?Ręce masz czyste?


Ja rąk nie mam całkiem czystych, właśnie dlatego, że jeszcze nie nauczyłam się go dobrze zakładać i trochę mi przecieka, a jeśli chodzi o wylewanie się krwi to nic takiego mi się nie zdarzyło, nawet po całej nocy kiedy kubek był prawie pełny. Kubek łatwo się wysuwa, wystarczy go trzymać pionowo :).
ja się boję wsadzać krótkie ciała obce () do pochwy odkąd miałam nieprzyjemne przeżycia z tamponem:P

poszukaj może jakiś filmów instruktażowych (widziałam na youtube)? może za mały rozmiar? może źle wkładasz?
Pasek wagi
Może wszystko Ci przecieka bo za rzadko wymieniasz (podpaski, tampony czy kubki) innej opcji nie widzę.
Pasek wagi
juz mam tube w nerce po operacji za kubeczek w  hmm pipce podziekuje:)a na powaznie...poczytam sobie o tym.choc razcej zostane przy poczciwych alwaysach:) i nie nie brzydzi mnei to,a ciekawi.Poszperam w doktorze google
obrzydliwe 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.