Temat: płacicie za siebie na randce?

Płacicie za siebie na randce? Nie wiem jak się mam zachować. Np jutro idziemy do kina... co mam zrobić? Jak ostatnio byliśmy tylko kawie to on odrazu się zerwał do płacenia bez słowa ,a ja powiedziałam ,że idę do szatni po kurtki. A jak jest w waszym przypadku? Jak się mam jutro zachować?

Zazwyczaj płaci facet, ale i tak powinnaś zaproponować że za siebie zapłacisz i zobaczysz co on na to. Jeśli nie wiesz jak, to możesz przy kasie powiedzieć coś w stylu "Czekaj dam Ci za bilet" albo jeśli on zapłaci zapytaj "To ile jestem Ci winna za bilet"? Jeśli powie że nic to się głupio nie upieraj i się nie kłóć bo to beznadziejnie wygląda. Ewentualnie jeśli Ci przeszkadza że on płaci to Ty zapłać następnym razem.
Płacę za siebie.
mi sie tylko raz zdarzyło i to w walentynki zaprosił mnie i musiałam za siebie zapłacić  oczywiście facet od razu skreślony bo ja jestem zdania że jak facet zaprasza na pierwszą randke to powinien za nią zapłacić.. a na drugiej możesz mu sie zrewanżować.. ale nie koniecznie 
zależy . 
mój obecny chłopak a ówczesny randkowy partner zawsze od razu płacił za dwójkę. Czasem się upierałam przy płaceniu za siebie i się trochę droczyliśmy w tej kwestii, ale ostatecznie to on płacił a potem był dumny :DDDD
(ps: a! w istocie kiedyś byłam na randce, na której płaciłam za siebie i za chłopaka bo wziął chyba za mało kasy, nie pamiętam o co chodziło. Chyba ja powiedziałam, że zapłacę a on zadowolony: OKEJ! )

dość dodać, że wyrósł na geja 

puszek. napisał(a):

ja płace za siebie, chybaze ktos sie baaardzo uprze, to sie nie kloce,ale ogolnie zle sie czuje jak ktos za mnie placi



no i jesli już się uprze, to ja upieram się na następnej ;)
hmmm u nas to róznie bywa, raz ja raz on, nie mamy na to żadnej reguły.
gdy krucho u mnie z kasa i on o tym wie, a wtedy akurat wymysli jakis wypad kino, basen czy tez obiad to on płaci, rzadkosc u nas aby kazdy płacic za siebie.

jesli ja zapr to ja płace-oczywiste;)
czasami jest tak ze ja mam pare gr i on no to zrzuta ;D
można pół na pól, tzn. np. on kupi bilety, a Ty kup popcorn :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.