- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 12:21
Płacicie za siebie na randce? Nie wiem jak się mam zachować. Np jutro idziemy do kina... co mam zrobić? Jak ostatnio byliśmy tylko kawie to on odrazu się zerwał do płacenia bez słowa ,a ja powiedziałam ,że idę do szatni po kurtki. A jak jest w waszym przypadku? Jak się mam jutro zachować? ![]()
23 lutego 2013, 15:03
Zazwyczaj płaci facet, ale i tak powinnaś zaproponować że za siebie zapłacisz i zobaczysz co on na to. Jeśli nie wiesz jak, to możesz przy kasie powiedzieć coś w stylu "Czekaj dam Ci za bilet" albo jeśli on zapłaci zapytaj "To ile jestem Ci winna za bilet"? Jeśli powie że nic to się głupio nie upieraj i się nie kłóć bo to beznadziejnie wygląda. Ewentualnie jeśli Ci przeszkadza że on płaci to Ty zapłać następnym razem.
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 708
23 lutego 2013, 15:12
mi sie tylko raz zdarzyło i to w walentynki zaprosił mnie i musiałam za siebie zapłacić
![]()
oczywiście facet od razu skreślony bo ja jestem zdania że jak facet zaprasza na pierwszą randke to powinien za nią zapłacić.. a na drugiej możesz mu sie zrewanżować.. ale nie koniecznie
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
23 lutego 2013, 15:33
mój obecny chłopak a ówczesny randkowy partner zawsze od razu płacił za dwójkę. Czasem się upierałam przy płaceniu za siebie i się trochę droczyliśmy w tej kwestii, ale ostatecznie to on płacił a potem był dumny :DDDD
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
23 lutego 2013, 15:35
(ps: a! w istocie kiedyś byłam na randce, na której płaciłam za siebie i za chłopaka bo wziął chyba za mało kasy, nie pamiętam o co chodziło. Chyba ja powiedziałam, że zapłacę a on zadowolony: OKEJ! )
dość dodać, że wyrósł na geja
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 885
23 lutego 2013, 15:37
puszek. napisał(a):
ja płace za siebie, chybaze ktos sie baaardzo uprze, to sie nie kloce,ale ogolnie zle sie czuje jak ktos za mnie placi
![]()
no i jesli już się uprze, to ja upieram się na następnej ;)
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 429
23 lutego 2013, 15:50
hmmm u nas to róznie bywa, raz ja raz on, nie mamy na to żadnej reguły.
gdy krucho u mnie z kasa i on o tym wie, a wtedy akurat wymysli jakis wypad kino, basen czy tez obiad to on płaci, rzadkosc u nas aby kazdy płacic za siebie.
jesli ja zapr to ja płace-oczywiste;)
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 429
23 lutego 2013, 15:52
czasami jest tak ze ja mam pare gr i on no to zrzuta ;D
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
23 lutego 2013, 15:55
można pół na pól, tzn. np. on kupi bilety, a Ty kup popcorn :)
Edytowany przez marmody 23 lutego 2013, 15:57