- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2019, 05:48
Ostatnio nawaliła mi zmywarka i tak się zastanawiam czy naprawić,czy wyrzucić i kupić nową czy może nie jest mi koniecznie potrzebna.
A Wy możecie obejść się bez jej pomocy?
27 lutego 2019, 13:48
Mam od 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niej,nie pamiętam juz jak to było wczesniej. Mimo ,iż mieszkam sama i zbieram naczynia prawie tydzień.Nigdy niecierpiałam prac domowych więc ciesze się, że chociaż część maszyn może mnie wyręczyć, tzn.pralka,zmywarka.
27 lutego 2019, 14:06
Mi się wydaje, że o wiele więcej czasu traciłam na opłukiwanie, załadowywanie, uruchamianie i rozładowywanie zmywarki, niż na mycie wszystkiego na bieżąco.
Codziennie robię śniadanie, gotuję obiad, robię kolację. Zmywam z doskoku, w międzyczasie, kiedy i tak muszę być w kuchni. Odrzuca mnie myśl o zalegających w domu brudnych naczyniach - w zlewie, czy też w zmywarce - bez różnicy. Wodę mam za darmo, więc w tej kwestii zmywarka również nie przyniosłaby mi oszczędności.
27 lutego 2019, 14:33
Bez zmywarki można żyć, ja dawałam radę, ale jak teraz od pół roku mam pierwszą zmywarkę to jest bardzo wygodne, wolałabym nie mieć piekarnika, albo znowu kuchnię gazową, a zmywarki bym nie oddała. W tygodniu jestem sama, w weekendy jest mój facet, zmywarkę mam dużą, jak jestem sama to raczej używam raz na dwa dni, ale nie muszę sama się babrać w naczyniach po sosach czy budyniu, nie muszę mieć miejsca na ich suszenie, nie zalegają w zlewie, oszczędność czasu i wody.
Nie płukam naczyń przed zmywaniem. Jak mam coś brudnego to od razu wkładam do zmywarki, nie czeka w zlewie.
A zanim kupiłam zmywarkę to też myślałam, że na dwie osoby zbędna, że fanaberia, a jednak to jest niesamowicie wygodne.
Edytowany przez 27 lutego 2019, 14:39
27 lutego 2019, 18:00
Mieszkam z córką, mało gotujemy więc zmywarka to raczej zbędna rzecz. Dwa tygodnie byśmy ją zapełniały. Poza tym lubię zmywać. Ale przy większej rodzinie zmywarka jest nieodzowna. Miałabym na pewno.
27 lutego 2019, 18:13
Nie wyobrażam już sobie życia bez zmywarki. Na studiach nie miałam, jakoś sobie radziłam ale zmywanie jest dla mnie wyjątkowo obrzydliwą czynnością :P
Mieszkamy we dwójkę, zmywarka standardowej wielkości. Najczęściej puszczam raz na dwa dni, w weekendy codziennie :) Nie opłukuję, ładuję na bieżąco (więc tyle co i odstawienie do zlewu mnie to kosztuje), rozładowywanie to 3 min ;)
27 lutego 2019, 18:52
Nie mam, ale chciałabym i mam nadzieję, że to się zmieni kiedyś. Przy dwóch osobach już zmywałam dziś 15 minut (z timerem), moze to wina tego, że mamy mikro zlew i jest niewygodnie i nie ma jak suszyć... A jeszcze zostało zmywania trochę plus dojdzie po kolacji.
27 lutego 2019, 19:13
Mam od ponad 20 lat. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez zmywarki na dłuższą metę. Nienawidzę zmywać ręcznie.