- Dołączył: 2008-04-15
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 16
10 lutego 2013, 17:19
Gratulacje znakomity pomysł. Jesze tylko troszkę ci zostało ale życzę powodzenia i wytrwałości
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
10 lutego 2013, 17:41
znakomity ale i czasochłonny :) zazdroszcze jak ktos ma tyle czasu :)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
10 lutego 2013, 17:59
troszkę przepraszam za te "siksy" ale sprawdzałem w słowniku i pierwotne znaczenie tego słowa nie jest ani obrażliwe ani uwłaszczająće ot okreslenie młodych dziewczyn a dopiero póżniej czasami zawęzano znaczenie tego słowa i to negatywne natomiast co do wnuczki chyba ciut ciut złośliwie -nie mam ani córki tylko dwóch synów którzy jeszcze się uczą dzieki za wpis powodzenia
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
11 lutego 2013, 17:57
dzisiaj w ramach pracy zaliczylem kolejne 10 km -to fajnie do klieta udac się "z kapcia " a wiec. już 325 km w drodze do Fatimy
Edytowany przez ognik1958 11 lutego 2013, 19:23
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
12 lutego 2013, 22:40
znowuznalazłem pretekst by po laptopa taak z plecaczkiem i kijami i zaliczyłem 16 km to w sumie będzie już 341 km a do końca tygodnia to jesze daleko pozdrawiam wszystkich tomek
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
14 lutego 2013, 07:23
to w drogę po projek do konstruktora oczywiscie na kijach czyli następne 10 km czyli w sumie już 351 km
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
14 lutego 2013, 08:40
ognik1958 napisał(a):
troszkę przepraszam za te "siksy" ale sprawdzałem w słowniku i pierwotne znaczenie tego słowa nie jest ani obrażliwe ani uwłaszczająće ot okreslenie młodych dziewczyn a dopiero póżniej czasami zawęzano znaczenie tego słowa i to negatywne natomiast co do wnuczki chyba ciut ciut złośliwie -nie mam ani córki tylko dwóch synów którzy jeszcze się uczą dzieki za wpis powodzenia
siksa, to określenie pejoratywne, wręcz obraźliwe. To, że kiedyś znaczyło ono coś innego, nie zmienia faktu, że obecnie nazwanie tak kogokolwiek jest delikatnie mówiąc nieuprzejme. Kiedyś np. słowa "dziewica" używano określając młode, niezamężne dziewczyny, czy teraz użyłbyś tego słowa w tym znaczeniu? Raczej nie, prawda?
Cały Twój temat uważam za bezsensowny (sorry, ale jak zwykle). Mimo to - powodzenia!
14 lutego 2013, 12:31
ognik, bardzo motywujący wątek. Sama zamierzam wyznaczyć sobie jakiś cel wędrówki i działać, działać. Dzięki.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
14 lutego 2013, 19:52
dzisiaj zaliczam15 km do znajomego oraz do kontrahenta-jakies 15 km z kijali to w sumie jest juz 366 km psAna " pejoratywność" jak zauwazyłaś to oznacza niejednoznaczność a to każdy moze inaczej interpretować a ten pejoratywny epitet zresztą rzucony bez personalnych ukierunkowań oznaczajacy "podlotka" i to była reposta na chamskie doczepienie się do otyłości kolegi -zamiast dyskutować na temat meritum sprawy i nie można to wyrywać z kontekstu zresztą przeprosiłem czego nie zauważyłem u antagonistki dyskusji
Edytowany przez ognik1958 14 lutego 2013, 20:11