- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
2 lipca 2010, 09:58
Nie wiedziałam za bardzo gdzie zamieścić ten wątek ale myślę, że tutaj jest odpowiednie dla niego miejsce :)
Chodzi mi konkretnie o 12km. Ostatnio przeszłam tyle w 2h 15min. Nie wiem czy jakieś znaczenie ma pogoda, a wiadomo jak ostatnio jest pięknie na dworze i co słoneczko może z Nami zrobić w upalne dni :) I tutaj pytanie do osób, które mają jakiekolwiek pojęcie w tym temacie- ile mogłam spalić kcal?
- Dołączył: 2007-09-18
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1702
11 kwietnia 2013, 13:10
Pewnie ciutkę więcej ale wzięłam to jako marsz. Po południu dzisiaj znowu spróbuję się wybrać.
- Dołączył: 2007-09-18
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1702
11 kwietnia 2013, 20:05
No i dzisiaj znowu kijki. Nadal tylko 4 km ale wiecej nie dam rady. To jest maks co mogę przejśc w dobrym tempie . Bolę mnie kolana
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
17 kwietnia 2013, 22:41
powodzenia ja z kijami zczynałem od 120 kg wagi i 5 km w terenie hmm... a teraz w tygodniu 40 km i 78 ,5 na garbie i jaka przyjemność zaliczyć tą dwudziechę z rańca
- Dołączył: 2006-02-25
- Miasto: Polkowice
- Liczba postów: 454
11 czerwca 2013, 13:57
Ja chyba muszę szybko chodzić bo 8.5 km zaliczam w ciągu 1h ciekawe ile to jest kalorii? A zaraz po tym śmigam na godzinkę na rower :)