Temat: pływanie a wstyd..

czesc!  mam pytanie w zwiazku z plywaniem..  szczerze mowiac to jeden z nielicznych sportow, ktore sprawiaja mi przyjemnosc, jednak na basenie nie bylam juz od baaardzo dawna.. powod? wstyd.  wstydze pokazac sie w stroju kapielowym na basenie w moim miescie. dlatego ciezko pogodzic mi plywanie z niechodzeniem na basen. to samo jest z reszta z jeziorem..

macie tak samo? jak sobie z tym radzicie?  isc i nie przejmowac sie innymi? nie isc? poszukac innego sportu?

bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi, Symysdka :)

Po 1 kradniesz nie

Po2 zabijasz nie

Po3 robisz cos złego nie

Po4 jak ktoś myśli ze jest ładny i piękny to się nigdy nie oglądał w lustrze

Po5 kraść i z pupy spaść to jest wstyd 

Co to znaczy ze się wstydzę, bo mam zęby krzywe nadwagę uszy odstające zeza czy coś innego nie ma ludzi doskonałych doskonałość to cecha, którą my ludzie nigdy nie osiągniemy, bo zawsze coś się zajdzie nie teges u nas wiec przestańcie Panie czy też Panowie marudzić i zacząć robić to, co się lubi narzekanie nie poprawi sytuacji, w której się człowiek znajduje chyba bardziej od kompleksów powinno się liczyć Zdowie, bo zdrowia nie kupisz wszystko poprawisz zewnętrznie czy to mej kapy czy operacje plastyczne czy jakiś inne korekcje to poprawisz a czy Zdowie kupisz nie wiec jak sam sobie oto? Nie zadbasz to nikt tego nie zrobi za ciebie, dlatego warto jeść zdrowo i ćwiczyć bez względu czy się ma kompleksy, bo liczy się zdrowie i samo poczucie.

Sluchaj, nie waze tyle co ty, ale powiem Ci jedno. Tez sie wstydzilam. Tyle ze poszlam. I jak zobaczylam TYYYYYYLE puszystych babek, (gwarantuje Ci ze grubszych o jakies 30 kg od Ciebie) to sobie pomyslalam ze to jest wlasnie super. Te babki sa swietne bo maja w nosie co kto tam sobie pomysli, a ja patrzac na nie myslalam tylko poztywnie. Ze sa zajebiste i maja JAJA!. Badz jedna z nich! Odwagi.
w czepku wyglądam jeszcze gorzej, mam głowę jak piłka,
Moj sposob na pokonanie wstydu? Zabrac chlopaka.
Widzial wszystko, nadal kocha, poza tym doda otuchy kiedy potrzeba - rewelacja. Moj wyciagnal mnie wczoraj na basen, ale ze wzgledu na luszczyce nie moze plywac zbyt czesto - ja wracam dzisiaj.
Juz sama, i nie obchodzi mnie co ludzie powiedza.

Calkiem dobry pomysł:)tez bym swojego brala na baseny tylko szkoda ze plywac nie umie;p
ja też tak mam, że się wstydzę...;/ głupota co nie? bo przecież jak tego wstydu nie pokonam to nigdy nie schudnę!
oj, nie ma się czym przejmować - ludzie popatrzą, najwyżej skomentują i tyle - nie warto się tym przejmowac!!  
Czym tu się martwić? To, co mówią inni, nie jest ważne, ważne jest, jak sama się czujesz...
Czym tu się martwić? To, co mówią inni, nie jest ważne, ważne jest, jak sama się czujesz...
raz się zawziąć, pojechać, wskoczyć szybciutko do wody i pływać :) drugi raz będzie już śmielszy :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.