- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2015, 21:06
Hej, dzisiaj byłam biegać. Ogólnie jestem w miarę wysportowana tzn mam kondycje i dzisiaj poszłam biegać. Przebiegłam 11 km.
Na weekend jadę nad morze i chciałabym przebiec 20km. I teraz w sumie zastanawiam się, czy dam radę i co jak nie dam? Tzn co mnie zmusi do przestania? Dlaczego jak biegniecie to przerywacie bieg? Ja w sumie przerwałam dzisiaj nie dlatego, że mnie cos boli, ale dlatego że założyłam, że przebiegnę 10km i trasa mi się skończyła, a ogólnie czułam sie bardzo dobrze.
3 marca 2015, 21:22
Bo wszystko siedzi w glowie :P :P
3 marca 2015, 22:02
Z czasem braknie ci glikogenu miesniowego i cukru w krwiobiegu. Pozniej organizm powinien sie przestawic na czerpanie coraz wiekszej porcji energii z tluszczu, ale to trzeba sobie wytrenowac. Kup sobie jakis zel energetyczny dla sportowcow i zjedz go pierwszy raz po 30 minutach, pozniej po godzinie itd.
4 marca 2015, 13:34
Poczujesz jak Cie odetnie. ;)
Odwodnienie, zapas energii, zakwaszenie mięśni (chociaż w biegu długodystansowym może nie tak bardzo odczuwalne).
Rożnica między 11 a 20 km jest spora. To, ze po 10 nie byłaś zmęczona nie znaczy, że 20 też pójdzie tak lajtowo.
Generalnie nie polecam zwiększania dystansu tak gwałtownie.
Przebiegnij 14 - 17 - 20.