- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2015, 16:20
Hej :)
Jest zima, więc praktycznie całe dnie spędzam w pomieszczeniach zamkniętych więc chciałabym wyjść z pieskiem i wrócić do biegania na zewnątrz (póki co nudna bieżnia na siłowni). Jednak nie mam pojęcia jak ubrać się na taką pogodę (zawsze biegałam w lecie, bądź wiosna i jesień- ale tylko w cieplejsze dni).
Nie chcę z góry lecieć do sklepu i kompletować stroju, bo jeszcze nie wiem czy spodoba mi sie bieganie zimą. Więc mam pytanie, jak skompletować strój do biegania przy 0 czy -5stopniach (to raczej taki max dla mnie) z codziennych ciuchów?
Czy moge biegac w butach do biegania które mam (mam nike zwykle free runy do biegania, nie specjalne zimowe), leginsy tez mam sportowe- ale nie zimowe. Najbardziej zastanawiam sie co na górę- żadnych specjalnych kurtek nie mam oraz czy ubierać czapke, rękawiczki, szalik?
Bardzo będę wdzięczna za pomoc:)))
3 lutego 2015, 16:22
ja na trening ubrałam raz jeden legginsy, teoretycznie termoaktywne. było -7 stopni. moje nogi tak zamarzły po godzinnym treningu że przez 2 godziny nie mogły dość do siebie! nie polecam. z kolei gdy ubrałam na to drugą parę spodni ala leginsy było wporządku. kurta, i obowiązkowo czapka i szalik - przecież najwięcej ciepła ucieka przez głowę. rękawiczki się przydadzą bo ręce marzną. ;)
3 lutego 2015, 16:23
Ciężko. najpierw się zapocisz, a potem przemarzniesz. Ew. odwrotnie.
3 lutego 2015, 16:23
Ja ostatnio kupiłam sobie koszulkę i bluzę termoaktywną, ale wcześniej biegałam ubrana normalnie - na dół legginsy (mam takie lekko ocieplane, ale jak są w praniu, to biegam też w zwykłych), na górę koszulka + dwie bluzy. Koniecznie czapka, rękawiczki i szalik! Buty te same, co w lecie, ale biegam tylko gdy nie ma śniegu i raczej krótko, ok. 30-40 min.
Edytowany przez smeag 3 lutego 2015, 16:23
3 lutego 2015, 16:59
Biegałam kiedyś w śnieżycy, nie pamiętam ile było stopni, ale napewno na minusie. Pamiętam, że byłam niedoświadczona, ubrałam leginsy, na to dresy, 2 pary skarpetek, koszulkę, 2 bluzy, bandamkę na szyje i rękawiczki, kaptur od bluzy na głowę. Było mi ciepło i biegało się cudownie ;)
Buty ubrałam zwykłe sportowe - grube trampki za kostkę.
Edytowany przez Musselkowa 3 lutego 2015, 17:00
3 lutego 2015, 17:21
Najlepiej zaopatrz się w bieliznę termoaktywną, a jak szkoda Ci kasy, to cokolwiek sztucznego, bez bawełny. Bawełna bardzo łapie wilgoć i utrzymuje ją przy ciele, więc to fatalny pomysł.Jeśli jest poniżej zera, to albo 2 pary getrów, albo pod getry załóż zwykłe rajstopy, takie grubsze, min. 40 DEN. Kurtka by się przydała, chociaż możesz koszulkę i polar, ale tylko jak jest bezwietrznie. Szalik, lub komin, rękawiczki. Ja czapki z reguły nie zakładam, bo i tak po 3 km jest cała mokra. Za to polecam opaski na uszy.
Buty możesz używać te same co w lecie.
Edytowany przez ggeisha 3 lutego 2015, 17:22
3 lutego 2015, 21:34
Ja mam też cieńsze legginsy do biegania, ale góra to bielizna termoaktywna i bluza do biegania w chłodne dni - specjalnie przeznaczona do tego celu. Utrzymuje ciepło i odprowadza wilgoć. W bawełnie zgrzejesz się, spocisz a kiedy ubranie nasiąknie pot zacznie Cię wychładzać. Jeszcze jak zawieje wiatr... koszmar... Wiem z własnego doświadczenia. Warto zainwestować parę groszy, mieć komfort i uniknąć szybkiego przeziębiania.
3 lutego 2015, 22:09
Ubieram zwykłe leginsy ew. zakładam na nie dodatkowo spodnie dresowe, biustonosz sportowy, koszulkę, bluzę i kurtkę z kapturem. Jak dotąd nie przeziębiłam się i nie odczuwam również dyskomfortu. W najbliższym czasie pewnie zainwestuję w odzież profesjonalną, ale póki co strój domowy spełnia swoje zadanie. Biegałam przy temperaturze -7°C i było w porządku.
4 lutego 2015, 00:30
Jak jest na plusie mam spodnie od dresu, bluzkę z krótkim rękawem (byle nie z bawełny), bluzę, kamizelkę i szalik.
Jak jest na plusie ale bliżej zera ubieram rękawiczki.
Jak jest na minusie ubieram jeszcze czapkę. I czasem dorzucam jeszcze jedną bluzkę z długim rękawem pod bluzę prócz bluzki, która nie jest z bawełny.
Buty mam takie same przez cały rok. Jest w nich ciepło.
Edytowany przez Cubana. 4 lutego 2015, 00:31
4 lutego 2015, 00:37
ja zawsze mam legginsy dlugie lub 3/4
Koszulka - jak cieplej ramiączka, jak zimniej krotki rękaw
Bluza
Jak wieje to mam czapkę i czasami rekawiczki
Przy juz naprawdę duzym mrozie mam komin