- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 listopada 2014, 00:15
Czy ktoś teraz biega??
Jak się ubieracie??
Kiedy lubicie biegać [ rano/wieczorem ]??
Dodajcie coś od siebie warto nie warto??
3 listopada 2014, 20:53
A to już chyba jak wolisz :) ja miałam biegać rano ale żeby mnie nikt nie widział musiałabym biegać jeszcze w nocy :D więc wybrałam opcję wieczorną :P
3 listopada 2014, 22:39
Wiesz? Mam to samo :P Jakby mnie sąsiedzi zobaczyli to by mnie śmiechem zabili ale... dzisiaj był mój pierwszy raz :D Fakt, było już ciemno :D ale księżyc ładnie świeci :D więc nie było tak źle... Nadiibeautylong ma rację! http://bieganie.natemat.pl/54869,jak-zaczac-biegac... Tutaj znajdziesz plan treningowy dla początkujących. Moja kondycja jest zeroowa ale nawet dobrze mi poszło jak na 1 raz i jestem z siebie dumna! :D a co najważniejsze! Nie zniechęciłam się :D Fakt faktem, że mój "bieg" był niewiele szybszy od marszu :D ale początki zawsze są trudne :D Powodzenia! :)kurczę mnie właśnie korci pobiegać ... ale jakoś wstydzę się
I będzie coraz lepiej !!wiem po sobie :D dziś 8 trening za mną a przebieglam ciągiem godzinę i osiem minut.Szok!!jutro się pewnie nie ruszę , ale co tam, odpocznę i w srodę znowu:) Mi również się fajnie biegło patrząc momentami w niebo, biegłam środkiem ulicy chwilami:)oczywiście aut nie było wtedy, takimi uliczkami nie uczęszczanymi raczej to mogłam sobie pozwolić na to.Ale też biegłam główną no to już wyznaczonym asfaltem dla biegaczy/spacerowiczów.
Bardzo fajna sprawa z tym bieganiem. Polecam!a na efekty tez myślę nie trzeba będzie długo czekać:)powodzenia dziewczyny:)
4 listopada 2014, 10:21
Wow! godzinę? bez przerwy? :D gratulacje :D ja to nie wiem kiedy tyle zdołam :D
4 listopada 2014, 10:34
Tak bez przerwy:) wszystkie treningi robiłam od początku bez przerwy. i z czasem coraz dłużej. Tobie też się uda.Ale lepiej zaczynać małymi kroczkami. Ja zadałam pytanie kiedyś o początki biegania i kilka odpowiedzi dostałam, że jak mogę więcej od początku to żeby się nie cofać do treningu dla początkujących, tego np co wstawiła tu Monalisa. Ale , że ogólnie dobrze od tego zacząć osobom które dopiero zaczynają, żeby się zachęciły i budowaly kondycję:)
4 listopada 2014, 13:25
Właśnie.. bo ja mam kondycję zerową więc nie ma szans żebym bez przerwy tyle biegła :D
4 listopada 2014, 14:44
Dziewczyny, teraz jest wymarzona pogoda do biegania. Takiej jesieni już dawno nie było. Autorko, uwierz, lepiej biega się w chłodne dni niż w cieple. Po 10 minutach będziesz mokra od potu i zaczniesz się rozbierać:-). Ja mam możliwość biegać przed południem, bo do pracy dopiero na popołudnia chodzę, wiec to jest plus. W mojej okolicy jest mnóstwo biegaczy.
9 listopada 2014, 09:17
ja zaczęłam biegać pod koniec września, na początku przebiegałam ok.3 km i już "zdychałam", teraz przebiegam 8,5 km i czuję się fantastycznie :) biegam 3x w tygodniu rano albo wieczorem w zależności od tego kiedy mam na to czas :) nie biegam szybko, ale mam stałe tempo :) obecnie z 71 kg ważę 65 kg, dodatkowo ograniczyłam wielkości posiłków, zrezygnowałam z dużej ilości cukru oraz piję dużo wody, jestem mega zadowolona.
polecam bieganie, niema się czego wstydzić :) teraz pogoda jest idealna, bo fajnie się oddycha :)
11 listopada 2014, 17:19
Dziewczyny, teraz jest wymarzona pogoda do biegania. Takiej jesieni już dawno nie było. Autorko, uwierz, lepiej biega się w chłodne dni niż w cieple. Po 10 minutach będziesz mokra od potu i zaczniesz się rozbierać:-). Ja mam możliwość biegać przed południem, bo do pracy dopiero na popołudnia chodzę, wiec to jest plus. W mojej okolicy jest mnóstwo biegaczy.
Dokładnie! Ja biegam koło południa, bo mam taką możliwość. Wcześniej biegałam wieczorami, ale wtedy biegłam po ulicach/chodnikach, bo tylko tam było oświetlenie (a niestety bolały mnie potem kolanka),a teraz, biegając około południa, mogę wybierać gruntowe trasy. Biega się lepiej niż w październiku (przynajmniej dla mnie październik był okropny pod kątem biegania).
16 listopada 2014, 12:14
Nie ma się czego wstydzić. Sama zaczynałam z planem treningowym z podanego linka, miałam problem by biec minutę. Teraz biegam trzy razy w tygodniu po 40 minut, a wczoraj dałam radę godzinę. Biegam wolno, jakieś 7 minut/ km, ubieram ocieplane, przylegające dresy, koszulkę termoaktywną i na to cienką bluzę. Na głowę obowiązkowo należy ubrać czapkę. I do przodu po super samopoczucie, kondycję, zdrowe i jędrniejsze ciało, a kto wie, może i spadek wagi, choć u mnie jeszcze go nie ma. Mam rozregulwaną gospodarkę hormonalną więc to pewnie jest przyczyna spadku wagi.