Temat: Endomondo - Biegiem przez listopad 2014

Witajcie, przed nami listopad i kolejna miesięczna rywalizacja. Aby do niej dołączyć, niezbędne jest zaproszenie. Wyślę je każdej osobie, która napisze do mnie PW o poniższej  treści. Kto zapisał się wcześniej z subskrypcją, nie musi nic wysyłać – powinniście już dostać maila z zaproszeniem. Odezwijcie się na priv, jeśli nie doszedł.

Chcę wziąć udział w rywalizacji biegowej za miesiąc listopad.
Mój adres mailowy, użyty do rejestracji konta na Endomondo: xxx@yyy.pl
Proszę o automatyczne zapisywanie na kolejne rywalizacje do czasu, gdy tej prośby nie odwołam.

Ostatnią linię dopisujecie tylko, jeśli chcecie. Dla porządku zastrzegam sobie prawo anulowania subskrypcji osobom, które dwa kolejne miesiące skończą z pustym kontem - oczywiście z możliwością powrotu, ale już na wyraźną prośbę.

Wasze adresy mailowe zostaną użyte wyłącznie na potrzeby tej rywalizacji. Nigdy nie będę na nie do Was pisał ani nikomu ich nie przekażę.

Na podanego maila otrzymacie zaproszenie z linkiem. W przypadku podania adresu innego niż ten, który jest ustawiony w parametrach istniejącego konta Endo, po kliknięciu linka otworzy się okno, w którym można na ten adres założyć nowe konto. Jeśli zaproszenie nie nadejdzie w ciągu 24 godzin, napiszcie kolejne PW. Listopadowe treningi wykonane w czasie ewentualnego oczekiwania będą zaliczone.

Wyzwanie dodatkowe na listopad: przebiegnijmy 3 000 km po raz drugi. To nie będzie to samo co miesiąc temu, teraz będzie trudniej. Jak powszechnie wiadomo, nie jest łatwo zdobyć tytuł mistrzowski, ale jeszcze trudniej jest go obronić. Do tego za pasem bardziej wymagające warunki pogodowe - niejednemu z nas motywacja do biegania trochę spadnie, a i sezon bardziej chorobowy pewnie wpłynie na frekwencję. W październiku udało się rzutem na taśmę – czy uda się i teraz? Na tą chwilę daję góra 45% że tak!

Zapraszam :)

Pasek wagi

Oj potrafi. Przykładem może być mój wczorajszy bieg. Biegłem jak na siebie szybko (ok 5min/km) i słucham co mi ten wariat do słuchawki podaje. 4:25min/km (no spoko może biegnę szybciej niż myślałem), 4:35 (no w sumie to może to rzeczywiście prawda bo po zeszłym tygodniu mam nogi wypoczęte), 3:08 (no chyba jednak nie). Początkowo miałem takie problemy przy większości biegów - ale po zakupieniu endomondo pro w promocji nagle przestało świrować i zdarza się raz, może dwa w miesiącu.

Pasek wagi

O, a to ciekawe. Zawsze obstawiałem winę gpsa, a nie aplikacji takiej czy innej.

Pasek wagi

Nic nie chcę sugerować ale na darmowej apce miałem spam wiadomości "gps signal lost" - "gps signal restored", a na pro zdarza się to tak jak pisałem raz - dwa na miesiąc.

Edit: też myślałem początkowo, że to telefon - bo co by nie mówić to Galaxy Mini nie jest sprzętem z najwyższej półki.

Pasek wagi

No jak GPS zawiśnie to mi burak podaje, że się zatrzymałam - zdarza się to czasem, ale jest mniej denerwujące niż takie jakieś wariactwa.

a to u mnie też często sygnał traci, nie może znaleźć, obcina treningi, ostatnio w połowie zaczął coś odliczać. A jutro zapowiada się rano deszcz więc nie wiem kiedy bieganie będzie..

strachu obczaiłeś gdzieś w PL te Yaktraxy?

Nie, nie spieszy mi się. Raczej kupię te albo inne, ale nie wiem kiedy.

Pasek wagi

Ja znalazłam za złotówki, ale z Anglii. Z przesyłką ponad 2 stówy to kosztuje, nie wiem, czy warto:

http://pl.sportsdirect.com/yaktrax-run-un24-760346

ggeisha ja jestem raczej niskobudżetowa, dopóki buty się nie rozpadną nie zmieniam, cały styczeń i luty przebiegałam bez nakładek (fakt, ze mniejsze dystanse), ale na 2 stówy mnie nie stać..najwyżej będę orły wywijać :D

No właśnie ja też całą zimę biegałam w tych samych butach co w lecie. Raz tylko na chodniku był lód, a na nim warstewka wody. Zrobiłam krok i wywaliłam się jak długa. Musiałam wrócić do domu zła. 

Później jakoś się przyzwyczaiłam do śliskiej nawierzchni. To taki dodatkowy trening na równowagę - rehabilitantka mi zlecała takie różne ćwiczenia, to by podpadało. Ale fajne te nakładki - szukałam. Z tego co wyczytałam, to w Polsce są do nabycia tylko dwa modele. Takie do chodzenia i Pro, które od biedy do biegania też się nadają. Te dedykowane ściśle bieganiu, Run, są tylko za granicą dostępne. No i te są najdroższe. 

Chyba, że coś się zmieniło.

właśnie o te run mi chodzi, czytałam jakieś testy o zwykłych kolcach i podobno kiepsko

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.