- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
11 sierpnia 2014, 19:32
Tak się zastanawiałam cały dzień czy przestanie padać i będzie pogoda do biegania aż się wkurzyłam i przebiegłam moje 6 km w deszczu :) I gra :)
16 sierpnia 2014, 13:55
Ufff...witam wszystkich, jestem po urlopie i wracam do gry
Biegania było mniej (jak na mnie to b.mało), i przez to, że nie biegałam schudłam... Pora więc odbudowywać formę, już przebieram nogami z niecierpliwości
Będzie bieganie w deszczu/burzy, bo w Norwegii pogoda się zmieniła diametralnie - z upałów na deszczową porę jesienną. Pozdrawiam!
17 sierpnia 2014, 15:16
Ja też wracam do bieganie po kilkudniowej przerwie. Ale od jutra :D, dzisiaj jeszcze wolne.
18 sierpnia 2014, 09:16
witam, ja sie tylko na chwile tu pojawiam bo za kilka dni wyjezdzam na wakacje z rodzinką. Milego biegania.
18 sierpnia 2014, 12:37
Biegania było mniej (jak na mnie to b.mało), i przez to, że nie biegałam schudłam...
U mnie jest tak samo
18 sierpnia 2014, 13:02
Nie wiem.. Ale zawsze tak miałam, jak jakaś dłuższa przerwa w bieganiu niż tydzień, to od razu na wadze mniej. Teraz po szpitalu, to już całkiem się rozszalało. Jak wcześniej miałam problem ze zrzuceniem pół kilosa, to po zabiegu w 10 dni spadło 2kg. Dziwna sprawa. Pewnie jak wrócę do biegania, to dojdzie mi z kilogram, standardowo.
18 sierpnia 2014, 13:04
Wy dużo biegacie dziewczyny to może organizm tak reaguje na dłuższą przerwę. Może zmniejsza się masa mięśni?
18 sierpnia 2014, 13:48
Też o tym pomyślałam, nawet jestem pewna, bo po zaprzestaniu biegania od razu poleciało mi z łydek, moich cholernych, wielkich łydek. W zasadzie aż tak dużo nie biegałam, ale już trochę czasu to trwało, jakieś mięśnie chyba się pojawiły pod warstwą tłuszczu, nie wiem. A po zabiegu poszło szybciej, bo miałam tam trochę przymusowego postu i spasowało mi lekkostrawne żarcie, tak bardzo, że teraz też tak staram się jeść. Poza tym wycięcie guzów też mogło mieć wpływ i branie hormonków. Nie mam pojęcia, jest ok, bo waga w górę nie idzie.