Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

Pewnie mogli ale statystyki są najważniejsze :)

gratuluje biegu, chyba sama zaczne myslec o jakims w mojej okolicy :)

Pasek wagi

Ajvonkaha - masz w Ostrowcu bieg na 5 i 10km, pod koniec sierpnia, września i października :), jest to bieg terenowy, limit czasowy na 5km - 45 minut, na 10km - 90minut.

ooo to cos dla mnie, bo ja robię 5 km w 35 minut :) a skąd wiesz o biegach? jakis link moze :)

Pasek wagi

Zachecam do dodanie mnie do znajomych na endomondo, wiecie wspolna mobilizacja :) Postaram sie tutaj udzielac, w koncu jestem biegaczem kilkuletnim :) Jak macie na fajne zawody na slasku na miaru to bardzo chetnie :) moze ktos sie wybiera na cos :) ? Pozdrawiam

https://www.endomondo.com/profile/3078402

Mamy specjalny wątek o zawodach, zapraszam: klik

Pasek wagi

Pituz napisał(a):

Dzieki za uznanie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia ;)

Dzięki, przyda się :) No jest co podziwiać, lecisz jak burza. 

Ajvonkaha napisał(a):

Trauma, witaj :) i zdrówkaAkuku3 - no i jak było? Ja w sobotę miałam marsz - 10 km i wiecie co? dostałam mandat 50 zł bo na moim zadupiu się trasa mi skończyła i musieliśmy 300 m przejść główną ulicą i szłam po nie właściwej stronie bo nie było przejścia blisko. No i mnie złapali, trzeba mieć szczęście co nie? masakra. Powiedziałam im ze powinni się pijakami i chuliganami zająć zamiast ludźmi uprawiającymi sport, bo zrobiliśmy już 8 km i do domu wracaliśmy a nie chcieliśmy po tej samej ulicy wracać. Niech się wypchają, pewnie im mandatu do statystyk brakowało bo to było po 18:30 wiec musieli nadrobić.  Wczoraj rower, 34 km, bieganie może dziś wieczorem bo rano nie wstałam jak nie to jutro rano o 5;30

Dzięki :)

A mandat... Ech, szlag mnie trafił za coś takiego. Czasem to ja nie wiem po co oni są, bo więcej po dupie dostają normalni ludzie, a nie ci, co naprawdę szkodzą.

trauma cieszę się, ze po zabiegu wszystko ok i ze szpital był przyjazny, pamiętam, ze bardzo się stresowałaś, a znając polską służbę zdrowia to wiadomo. Jest nawet taki dowcip - 3 białe śmierci to cukier, sól:) i służba zdrowia.

U mnie moi drodzy tragedia.

Od 4 dni nie mamy prawie wody, a beczkowozy podstawili dopiero dziś. Czasami coś kapie. Żeby się umyć najpierw gromadzę wodę w misce a potem podgrzewam. jak za Starej Polski! A mycie włosów to już wyższa sztuka jazdy!

Więc moje bieganie odpada, bo nie dość że chodzę niedomyta (basen też wody nie ma i strach do takiej wody wejść jak się dwa miasta w niej myją od 4 dni), to jeszcze prania nie mam jak zrobić (szloch).

Sierpień przewiduję kiepsko bo za niedługo mam urlop i nie sądzę, żeby mi się chciało. Zawsze sobie obiecuję, a potem wiadomo jak jest.

Ajvonkaha za ten mandat to przegięcie. Założę się, że to jakieś spaślaki wlepiły, które słowo sport uważają za metaforyczne.

Wszystkim pozostałym życzę długich dystansów, a taka się fajna pogoda te ostatnie dni zrobiła, rano jest tylko 16-17 stopni..a tu dupa..

Rano jest super :) 5 km sobie śmigamy z mężem, prysznic i do pracy. Wczoraj wieczorem jeszcze dołączyliśmy 12 km rowerkiem. W weekend planujemy malowanie wiec taki ruch uskutecznimy :)

Miłego dnia i przyjemnego biegania :D

Pasek wagi

Dzisiaj z rana zapodałam sobie masakrycznie trudny trening, wróciłam do domu i umarłam. Do tej pory nie mogę dojść do siebie i czekam na ten mityczny przypływ energii ;).

Za to widok porannych mgieł nad łąkami bezcenny. Jakbym nie była taka skupiona za założeniach treningowych :D to zrobiłabym zdjęcie.

Jutro jak się znowu zbiorę rano będzie wolne wybieganie a w weekend kajaki :). Z biegania pewnie nici bo nie będzie się jak umyć, ale za to poćwiczę ręce.

avinnion napisał(a):

trauma cieszę się, ze po zabiegu wszystko ok i ze szpital był przyjazny, pamiętam, ze bardzo się stresowałaś, a znając polską służbę zdrowia to wiadomo. Jest nawet taki dowcip - 3 białe śmierci to cukier, sól i służba zdrowia.U mnie moi drodzy tragedia.Od 4 dni nie mamy prawie wody, a beczkowozy podstawili dopiero dziś. Czasami coś kapie. Żeby się umyć najpierw gromadzę wodę w misce a potem podgrzewam. jak za Starej Polski! A mycie włosów to już wyższa sztuka jazdy!Więc moje bieganie odpada, bo nie dość że chodzę niedomyta (basen też wody nie ma i strach do takiej wody wejść jak się dwa miasta w niej myją od 4 dni), to jeszcze prania nie mam jak zrobić .Sierpień przewiduję kiepsko bo za niedługo mam urlop i nie sądzę, żeby mi się chciało. Zawsze sobie obiecuję, a potem wiadomo jak jest.Ajvonkaha za ten mandat to przegięcie. Założę się, że to jakieś spaślaki wlepiły, które słowo sport uważają za metaforyczne.Wszystkim pozostałym życzę długich dystansów, a taka się fajna pogoda te ostatnie dni zrobiła, rano jest tylko 16-17 stopni..a tu dupa..

Najmocniej bałam się narkozy, na szczęście obudziłam się :D A szpital będę każdemu polecać heh

Co się u Was działo, że wody nie ma? Straszne...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.