Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

akuku3 napisał(a):

Idę poczytać sobie o diecie redukcyjnej bo przeczytałam wątek obok i załamałam się swoją niewiedzą :( naiwnie myślałam, że zaczynając biegać zacznę chudnąć, że to tylko kwestia czasu, a tu taki zonk...

Nie łam się za wcześnie, w tym wątku jest wiele prawdy ale nie cała. Nie miałem czasu się odezwać, ale wg mnie to nie do końca tak jak piszą. Jak wrócę z urlopu, spróbuję sobie to z koleżankami wyjaśnić od podstaw :) Mają rację co do tego, że najskuteczniejszy jest trening urozmaicony, najlepiej także siłowy poza bieganiem.

Pasek wagi

a propo redukcji - INTERWAŁY . Czy taki trening można robić na bieżni? Czy jednak lepiej w terenie? 

Pytasz o bieżnię mechaniczną? Mam mieszane uczucia. Sam nie próbowałem. Na plus: bieżnia utrzyma Ci założone tempo. Na minus: jak się przeliczysz, możesz fiknąć i zrobić sobie krzywdę, zwłaszcza w ostatnich odcinkach, gdy już czasem brakuje siły. No i chwilę potrwa, zanim się rozpędzi, a potem niezbyt wygodnie w takim pędzie ją zatrzymywać. Ja bym wolał w terenie, chyba trochę wygodniej. Ale warto sprawdzić samemu.

Pasek wagi

tak, mechaniczną. Tak właśnie sobie pomyślałam, że mogę fiknąć ;) Trochę szkoda, bo niedługo zostanie mi tylko bieżnia na jakieś 2-3tygodnie, chciałam coś dodać atrakcyjnego, bo bieganie po bieżni do fajnych przeżyć nie należy.

A czy w terenie nie przeszkadza robienie interwałów jeśli mam np. kilka stromych podbiegów po drodze? Tzn. czy ważne jest to jak płaski jest teren? 

Nie, interwał w tym kontekście to zwiększona intensywność - zwykle poprzez tempo, ale niekoniecznie. Podbieg jest w tym sensie równoważny interwałom - w zależności od stromizny przyspieszasz mniej niż na równym, albo starasz się tylko utrzymać tempo. Na podbiegach robi się więcej siły, a na interwałach - szybkości, ale z punktu widzenia redukcji - ważne, że pikawa przyspiesza.

Jeśli nie masz wyboru, to śmiało (acz ostrożnie, tempo podnoś sukcesywnie) próbuj na mechanicznej.

Pasek wagi

Spróbuję, mam nadzieję że nie będę miała bliskiego spotkania ze ścianą hehe. Jutro polatam jeszcze w terenie, zobaczę jak się biega interwałowo pod górkę :D tzn. spróbuję trzymać tam tempo. 

Dzięki :)

Jeszcze to przeczytaj - dużo o zaletach bieżni klik. Autor nawet woli bieżnię do interwałów, ale to baardzo wybiegany gość jest :)

Pasek wagi

Osobiście wolała bym bieżnię, jak dla mnie jest pewniejsza do interwałów. Już parę razy zdarzyła mi się wywrotka przez jakiś korzeń przy bieganiu w normalnym tempie a co dopiero gdyby zależało mi na prędkości. Bieżnia raz że jest równa, a dwa że zmusza trochę biegacza do utrzymania konkretnego tempa.

bardzo ciekawe, dziękuję, może uda mi się odczarować moją zwalistą bieżnię :D No i łatwiej mi będzie kontrolować czas i tempo ;) 

Ufff... już po interwałach w terenie. W ciągu ponad 6km - 9x30s interwałów/90-100s marszu. Max prędkość 2,47min/km przy max tętnie 179. No i pod górkę 2 razy :D Pierwszy raz od bardzo dawna czuję że mam nogi :p Coś pięknego. Powtórzę w następnym tygodniu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.