Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

a ja dziś po wczorajszych 46 km na rowerze ledwo zrobiłam 7 km... ale dumna jestem, że potruchtałam i od razu świat lepszy jest :)

Pasek wagi

http://www.endomondo.com/challenges/16626228 @ kilometrami.pl

haszka - gratuluje :)

Pasek wagi

Ja dzisiaj zastrajkowałam jeżeli chodzi o bieganie. Jak rano zadzwonił budzik to stwierdziłam ze za oknem jest zimno (całe 5 stopni), mokro i ponuro, na dodatek pierwszy dzień @ też nie nastrajał optymistycznie. Ale jutro mam nadzieję że nie będzie już problemów i zrobię planowany trening.

Zawsze możesz jeszcze pobiegać po południu :)

Pasek wagi

:) tak Was czasem podczytuję i się właśnie zastanawiam, czy nie zechcielibyście wpuścić mnie w swoje progi ;) Jestem biegaczem nałogowym, kocham to i nie potrzebuję właściwie motywacji. Raczej potrzebuję głosu rozsądku, który mi powie: 'NIE, DZIŚ REGENERACJA'.

Ale - w grupie raźniej. To jak? Mogę czasem się do Was odezwać? ;) Tymczasem: do poczytania za 7-10km, bo nogi już same uciekają.

Pituz napisał(a):

Zawsze możesz jeszcze pobiegać po południu :)

Po południu to mnie czeka ruszenie kobyłki, dzisiaj mam w planach 1,5 godziny terenu. A wieczorem nie mam ochoty być pożywką dla komarów, jeszcze nie biegam aż tak szybko aby im uciekać na całej trasie. Idę biegać jutro rano dopiero.

Wiesz co kobyłkę to ty miałaś ale to chyba parę miesięcy temu :P Teraz to pewnie zgrabna pupcia :P

Curly zapraszamy ;)

Pasek wagi

Pituz napisał(a):

Wiesz co kobyłkę to ty miałaś ale to chyba parę miesięcy temu :P Teraz to pewnie zgrabna pupcia :PCurly zapraszamy ;)

Kobyłka ma cztery nogi, waży pół tony i ma gorszą kondycję ode mnie.

Haha :D Brzmi jak wyzwanie lepsze od biegania :P

Pasek wagi

curly.wirly - witaj :) wiesz, na mnie zawsze możesz liczyć, ja tu wszystkim nudzę, że nie należy przesadzać z treningami i regeneracja ważna rzecz :P 

Armara - dla mnie niemożliwym jest bieganie pierwszego dnia @, no chyba, że musiałabym się ketonalem wspomóc, ale lepiej sobie raz na miesiąc przełożyć na jutro ;) aaa, jak będziesz chciała biegać w bluzie, to najlepiej w takiej, którą później możesz sobie ściągnąć i zawiązać na biodrach jak się zgrzejesz (chyba, że cały czas będzie tak zimno). Poza tym warto też się rozejrzeć po taniej odzieży za takimi ciuchami, wszystkie "firmówki" mam stamtąd ;)

Ajvonkaha, również polecam czapeczkę z daszkiem ;) włosy do twarzy nie lecą, lekka ochrona antymuszkowa plus słońce tak nie daje po oczach i głowie ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.