Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

Dlatego ja, pomimo, że chciałabym biegać częściej robię sobie dwu lub trzydniowe przerwy. Ból piszczeli sprzed dwóch miesięcy odszedł w niepamięć :) 

Życzę szybkiego powrotu do formy Pituz!

Ja biegam zazwyczaj co drugi dzień obecnie i dobrze mi się tak biega. Rzadko, ale się zdarza, dzień po dniu ale to wtedy gdy wiem że nie będę mogła z jakiegoś powodu biegać wtedy kiedy chciałabym. Co do dystansu to stałe odległości, 10 lub 11km, raz zrobiłam dłuższy bieg i było to jednak nieporozumienie. Jedyne mięśnie które zdarza mi się czasami czuć to ...    d..pa, ale z tego co czytałam to kwestia tego że biegam po nierównym plus pewnie stara kontuzja (pęknięty mięsień) też na to ma wpływ.
Z tym ze bieganie to nie jedyny sport który regularnie uprawiam, dochodzi jeszcze jazda konna.

Teraz trochę dziwnie mi się biega ponieważ biorę rano odżywkę przed treningową i przez pierwsze 20-25 minut to jest niezły kop energetyczny, później przez parę minut jest mały kryzys a po nim to już mogę biec i biec i biec....

Nie lubię chodzić do lekarza ale jutro zrobię wyjątek i odwiedzę tego fizjoterapeutę :(

Pasek wagi

kilka lat temu, jeszcze na studiach, biegałam regularnie, 3 lub 4 razy w tygodniu, po około 10 km. Teraz, po ciąży, wracam powoli do biegania, lecz nadwaga robi swoje, biegam więc około 40 minut na przemian z marszami, ale z każdym razem idzie mi coraz lepiej. Schudłam jak do tej pory 5,5 kg, ale największą motywacją jest dla mnie moc, którą czuję po bieganiu - kiedy idę rano biegać, mogę wszystko :)

Pasek wagi

Przy bieganiu chudnięcie to zwykła formalność:) Bardziej się boje jak za parę miechów zatrzymam spadek wagi :D

Pasek wagi

Witajcie, u mnie po problemach zdrowotnych dzis powrót do biegania bo juz za nim tesknie.

Pasek wagi

Pituz napisał(a):

Przy bieganiu chudnięcie to zwykła formalność:) Bardziej się boje jak za parę miechów zatrzymam spadek wagi :D

Jasne, formalność, dasz mi to napisane na kartce? Bo mój tłuszczyk chyba zapomniał o tej formalności :(

A mój pomalutku, ale schodzi. Aktualnie z nóg - nie wiem czemu tak wybiórczo ???

Pasek wagi

Ja dzisiaj potwornie obtarłam sobie stopy w szpilkach :( nic to, obkleję się plastrami i pójdę biegać bo nie biegałam od piątku. Muszę przewietrzyć głowę, bo oszaleję.

ja ostatnie dwa dni w delegacjach, wracam tak mniej więcej o tej porze, w planach mam bieganie jutro coby te swoje 3/tydzień zaliczyć.

Ja biegam 10-11 km, raz poszalałam z prawie 13 i wiem, ze to trochę dla mnie za dużo, zwłaszcza że temperatura powyżej 15 stopni to już dla mnie męczarnia. Zdecydowanie wolę poniżej 10, nie pogardzę też temperaturami ujemnymi. :D

kasiucha ja bym chciała żeby mi z nóg schodziło. U mnie waga nic nie spada, ale cóż taka uroda..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.