- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
13 czerwca 2014, 12:48
Dobrym ćwiczeniem właśnie na "rolowanie" miednicy jest jazda kłusem ćwiczebnym (na koniu oczywiście). Miednica musi poruszać się do przodu i lekko w górę, tak jakby podciągana mięśniami brzucha a jednocześnie pozostałe mięśnie muszą być rozluźnione a postawa pionowa, inaczej spotkanie z matką ziemią pewne po paru minutach.
13 czerwca 2014, 13:53
kiedy zaczęłam biegać przeczytałam artykuł na temat biegania ze śródstopia . ten rodzaj biegu wymusza prawidłową postawę. Nigdy nad moja postawą się nie zastanawiałam, ale kiedy przeglądam moje foty z maratonów (nawet z 42km ) to postawę mam jak to wszyscy mówią "książkową".
ps. nie robię brzuszków, nie robię ćwiczeń wzmacniających plecy, nie ćwiczę nic - tylko biegam.
13 czerwca 2014, 15:36
Witam się z Wami i ja - biegoholiczka ;) uzależniłam się już kiedyś od biegania, potem musiałam przerwać na dłuuugi czas i wracam od 2 tygodni biegam. Poza przerwą od kilku dni, bo niestety przy mojej wadze i budowie obtarłam sobie wewnętrzną stronę ud i musiałam poczekać aż się zagoi. Dziś wieczorkiem wracam do bieganka a jutro o 8.30 idę na trening poprawy techniki biegania z Panną Anną na Agrykoli :)
w tej chwili biegam 5-6 km i powoli dokładam kolejne kilometry :) zmotywowana jak nigdy dotąd - za rok ślub!
13 czerwca 2014, 15:38
Witamy z powrotem po jasnej stronie mocy!
Te treningi na Agrykoli to jakieś otwarte?
13 czerwca 2014, 16:24
Ze Szczepanem Figatem jak widzę - znane nazwisko w branży. Wybrałbym się posłuchać, ale akurat będę poza Warszawą. Ciekawe czy to cykl czy jednorazowa akcja. Biegaczom z Warszawy warto polecić.
13 czerwca 2014, 16:36
W tej chwili chyba jednorazowa :) ale też w pon. o 19.30 przez cały czerwiec na Powiślu jest wspólne bieganie z Panna Anna :) warto dołączyć :)
15 czerwca 2014, 20:20
Powolny powrót po kontuzji... macie może jakies sprawdzone sposoby na puchnięcie i zapalenie mięśnia przy piszczelu ? (dolna część, przód goleni). Noga odpoczęła 9 dni, bólu już nie było od 2, a dzisiaj mimo to znów mnie noga pobolewa...
16 czerwca 2014, 09:54
Jak pobolewa to znaczy, że jeszcze trzeba odpocząć i nie biegać. I może warto się wybrać do fizjoterapeuty.
Do biegów powrót spokojny, bez poprawiania czasów, bez długich dystansów.
No i ja już kiedyś pisałam, że moim zdaniem dla początkującego biegacza ponad 40 km tygodniowo to trochę dużo i że jest to kontuzjogenne (zwłaszcza gdy mięśnie nie przyzwyczajone, a i BMI>30 niestety też swoje robi)... Ale jak grochem o ścianę.
16 czerwca 2014, 10:00
Podpisuję się. Na ból robiłbym okłady z lodu, a potem wzmocnienie mięśni ćwiczeniami. Kiedyś tu wrzucałem - hasło "shin splint", możesz poszukać tutaj.