- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
21 maja 2014, 17:28
witam Nowe osoby. Ja wczoraj odpuściłam. Padłam spać i już nie stałam na trening. Dziś i jutro mam nadzieję odrobić.Od soboty wracam także do porannych treningów, bo niestety wieczorem dla mnie jest za ciepło.Ja nie wiem jak ludzie latem biegają po południu.
Ajvonka gratulacje ślubu. Crisli nie poradzę, bo ja nie spalam
21 maja 2014, 20:53
Ja już po bieganiu, było ok tylko pomyliły mi się drogi i zamiast planowanych 8km zrobiłam ciut ponad 10 co poczułam w nogach. Ale nie jest źle przebiegłam to w 70 minut więc czas chyba dobry biorąc pod uwagę że to ciągle marszo-bieg (1minuta/10minut). Najważniejsze że biegło mi się dobrze i mimo pomylenia trasy byłam zadowolona z treningu.
21 maja 2014, 21:21
Widzę temat dla mnie bo trzeci tydzień próbuję biegać czy raczej marszobiegać poczytam i chętnie przyjmę porady.Tylko nie mam jak liczyć kilometrów więc na razie moje bieganie wygląda tak że na początku biegałam 3 razy w tygodniu po 30 minut 2 minuty biegu i 1 marszu w tym tygodniu zaczęłam po 3 minuty biegu i jedna marszu i tak wytrzymuję około godziny. Nie wiem czy dobrze do tego podchodzę. Nie wiem też czy dobrym pomysłem jest bieganie codziennie (chciałabym żeby zrzucać tłuszcz) tylko dziś odpuściłam bo jednak kolano coś zabolało przy mojej wadze pewnie było do przewidzenia.
Witaj Crisii :) codzienne bieganie nie jest dobre, bo mięśnie powinny się zregenerować, biegając codziennie bardzo łatwo nabawić się kontuzji. Najlepiej robić sobie 1-2 dni przerwy między treningami. Na kolana najlepiej brać jakieś tabletki z glukozaminą. Aaaa, km możesz policzyć sobie wyznaczając trasę np na google maps czy endomondo :) Aby spalać tłuszczyk najlepiej biegać wolnym tempem, można też na czczo z rana, ale tylko do 30 min wtedy.
21 maja 2014, 21:35
haszka.ostrova super dzięki za rady od tygodnia próbuję właśnie wybrać się rano biegać mam nadzieję, że mi się to uda spróbuję też właśnie policzyć te km co biegam choć nie wiem czy moją leśną trasę znajdę gdzieś w necie ale spróbuję
21 maja 2014, 22:32
Przeciez na endomondo.com mozesz wyznaczyc trase z pomoca google maps - policzy ci odrazu km.
21 maja 2014, 22:38
Witajcie - czy mogę się przyłączyć - widzę że to zgrana paczka biegających :)
Witaj
Dziś się udało. Co prawda była kolka ale zgięłam się w pół, mocno ściskałam te swe marne mięśnie brzucha i bardzo słabo odczuwałam ból. Ostatnie 2km robiłam ze znajomym, który biega od lat, także miał niezły spacer ze mną I tak sobie lekko posapując gadałam i całkiem kolka minęła. Udało się przebiec 7,3km
I faktycznie mam ten sam problem co Wy -> cieeeepło. Pierwszy raz biegałam w takim cieple, mimo że zaczęłam po 21. Prawie 20 stopni, szaleństwo. Najlepiej mi jest tak 5-10. Absolutnie nie wyobrażam sobie biegania w dzień, nawet tak późno jest mi za ciepło, co mówiąc w słońcu (!).
Edytowany przez trauma 21 maja 2014, 22:39
22 maja 2014, 07:43
To akurat dla mnie jest idealna pogoda, z tym że połowę trasy mam w lesie więc automatycznie mniej słońca, ale jak były ostatnie chłodniejsze dni to źle mi się biegało, było mi za zimno i nie mogłam się rozgrzać.
22 maja 2014, 08:43
Ja dzisiejsze bieganie mam już za sobą i dla mnie nie ma nic lepszego jak wczesnoporanny trening :) nawet jeżeli są to interwały :P pięknego dnia! :)
22 maja 2014, 08:54
witajcie szczególnie nowe osoby :)
U mnie bieganie to tylko rano przed 6 lub wieczorem po 20 bo inaczej jest mi za gorąco i wyglądam jak dymiący parowóz
22 maja 2014, 09:48
Ja i tak wyglądam jak dymiący parowóz, ale jeleniom czy zającom to nie przeszkadza :D. Rano za nic bym nie wstała aby biegać a po 20 to już dla mnie ciut późno, w lesie wtedy zaczyna się już powoli robić szarówka a o 21 jest już za ciemno do biegania.