Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

hihi dziewczyny, ja też jak jest naprawdę kiepsko na zewnątrz (np. poniżej -10'C) to latam po bieżni :) Albo jak nie mam z kim zostawić córci. Ale to jednak jest ból (NUDA to ból). A bieganie w niepogodę traktuję jak wyzwanie, bo to JEST niesamowite wyzwanie...

Z wirusem bym nie biegała ale jestem zdrowa i podejmę wyzwanie - pójdę dzisiaj na piątaka mimo niepogody :)

przybij pionę Akuku :D tylko pamiętaj o odpowiednim ubiorze w zależności od pogody, bo głupot nie chcemy robić przecież ;) Ja jutro 10km z towarzyszącym mi wirusem, może się wreszcie odczepi ;)

Jutro ma być już ładnie i ma nie padać więc też 10km będzie.

zazdroszczę, u mnie jutro nadal deszcz i wiatr, i w dodatku mam ze 3 strome podbiegi, w tym jeden ponad kilometr :D to gwarancja ciepłoty ciała i szybkiego tętna :D

Byłam, strzeliłam piątkę :) pomimo pięciu stopni biegło się bardzo przyjemnie. Pierwszy raz z czapą i rękawiczkami. Ale jeszcze bez kurtki :)

U mnie też dziś bieganko, mniejszy dystans, czyli 7,5km :) Rękawiczek nie wzięłam, dobrze zrobiłam, bo po pierwszym okrążeniu dłonie się nagrzały. Jednak z nosem był problem, ciągle musiałam ciągać uciekającego gluta :D No i po powrocie trochę łeb mi rozsadzało, a ściślej zatoki, ale już jest ok.

Od kiedy biegam nie chorowałam :) 

Chcialam ale poniewaz lało okropnie i do tego ten mocny wiatr, to jednak odpusciłam. Dzis narazie nie pada wiec mam nadzieje ze tak zostanie do samego wieczora - na termometrze z rana 1 stopień. Zima idzie a ja lubie biegać po sniegu

Pasek wagi

ja wczoraj 12 km zaliczyłam, ale powiedzcie mi w czym biegacie w taką pogodę? u mnie wczoraj był 7 st i miałam dylemat jak się ubrać, bo wiadomo na początku zimno, a potem się człowiek zgrzeje:-)

Pasek wagi

ja zawsze ubieram się tak, jakby było 10 stopni więcej na zewnątrz ;) Jak wiatr i deszcz mam dodatkowo kurtkę 'wiatrówkę', opaskę na głowie, jak ślisko (śnieg, mróż) to kolce/sprężyny na butach i dodatkowe ocieplacze na kostki i łydki. Da się.

ENJOY THE WEATHER! :D Lecę na dziesiątkę w pełnym deszczu i sztormie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.